„W tym roku średnie wynagrodzenie wzrosło o 14 proc., ale mamy ogromną inflację i jej wzrost zjada podwyżki. Emeryci, osoby samotne, osoby samotnie wychowujące dzieci już odczuwają bolesne skutki inflacji. Odczuwalny jest spadek siły nabywczej” — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” zwraca uwagę Greta Ilekytė, ekonomistka Swedbanku. Jak mówi, wyższe zasiłki socjalne mają pomóc uporać się mieszkańcom ze wzrostem cen.
Od czerwca — wyższe świadczenia socjalne
Od 1 czerwca dochód wolny od podatku wzrasta do 540 euro dla osób najmniej zarabiających, których roczny dochód nie przekracza 12-miesięcznych średnich zarobków. Osoby zarabiające minimalną płacę otrzymają dodatkowe 16 euro miesięcznie, a osoby zarabiające 1 000 euro — 12 euro więcej.
Emerytury wzrastają średnio o 25 euro, do 510 euro dla seniorów z wymaganym stażem pracy, podczas gdy średnia emerytura wzrasta o około 22 euro, do 482 euro. Średnia renta inwalidzka wzrasta o 10-21 euro, w zależności od stopnia niezdolności do pracy. Najniższa podwyżka będzie dotyczyła renty sierocej, a najwyższa — renty inwalidzkiej dla osób, które utraciły 100 proc. zdolności do pracy przed ukończeniem 24. roku życia. Zasiłek na dziecko wzrasta do 80,5 euro, a zasiłek na dziecko dla rodzin wielodzietnych oraz rodzin z dzieckiem upośledzonym lub niepełnosprawnym do 127,88 euro.
Podwyższono również zasiłki na dzieci i kobiety w ciąży, pieczę zastępczą, jednorazową zapomogę na zagospodarowanie, zasiłki z tytułu opieki nad osobą uczącą się lub pobierającą naukę, urodzenia więcej niż jednego dziecka w tym samym czasie, przysposobienia dziecka oraz zasiłek na dziecko żołnierza odbywającego zasadniczą służbę wojskową.
— Wyższe świadczenia socjalne dzisiaj są bardzo potrzebne, ponieważ widzimy, że ceny rosną na wszystko w bardzo szybkim tempie. Ludziom należy pomóc przeżyć ten wzrost cen. Z drugiej strony, nie można też tego nadużywać, ponieważ każdy zasiłek socjalny jeszcze bardziej podsyca ogień inflacji. Należy bardzo uważnie wybierać tych, którzy rzeczywiście potrzebują pomocy — zaznacza Greta Ilekytė.
Czytaj więcej: Rząd chce łagodzić skutki inflacji — od czerwca wzrosną świadczenia socjalne
Wzrost ceny gazu ziemnego
Od 1 lipca 2022 r. cena gazu ziemnego dla mieszkańców wzrośnie — w zależności od zużycia — od 27,5 do 41,5 proc. Państwowa Służba Regulacji Energetyki we wtorek, 31 maja, zatwierdziła nowe ceny gazu. Przypomnijmy, dzień wcześniej rząd Litwy zatwierdził państwowe subsydia dla mieszkańców za znaczny wzrost cen prądu i gazu ziemnego. Subsydia za gaz wyniosą do 54 centów za 1 metr sześcienny i będą obowiązywały wyłącznie od 1 lipca do 31 grudnia br.
— Sytuacja geopolityczna na świecie jest bardzo skomplikowana. Wszystko wskazuje na to, że drożeć będzie dalej. Już teraz należy pomyśleć o tym, co będzie zimą, gdy zacznie się sezon grzewczy. Na razie tak mocno wzrostu cen na gaz nie odczujemy, ale w sezonie grzewczym będzie inaczej. Już dzisiaj należy zacząć zastanawiać się, jak przeżyć ten wzrost i zacząć oszczędzać — radzi Greta Ilekytė, ekonomistka Swedbanku.
Po zastosowaniu rekompensaty państwowej cena gazu dla gospodarstw, w których gaz jest używany wyłącznie do przygotowywania posiłków (I grupa), wzrośnie o 27,5 proc. — z obecnych 80 centów do 1,02 euro (z VAT) za metr sześcienny.
Mieszkańcy używający gazu do ogrzewania domów i zużywający do 20 tys. metrów sześciennych rocznie (II grupa) zapłacą za gaz o 40 proc. więcej. Cena 1 metra sześciennego gazu rośnie dla nich od 55 centów do 77 centów.
Dla użytkowników zużywających do ogrzewania domów powyżej 20 tys. metrów sześciennych gazu rocznie (III grupa) cena 1 metra sześciennego gazu wzrośnie o 41,5 proc. — od 53 do 75 centów.
Bez rekompensaty od 1 lipca br. metr sześcienny gazu kosztowałby użytkowników I grupy 1,56 euro (o 96 proc. więcej niż obecnie), użytkowników II grupy — 1,31 euro (2,4 razy więcej), użytkowników III grupy — 1,29 euro (2,45 razy więcej).
Czytaj więcej: Unia Europejska ma plan, Gazprom nie wywołał paniki. „Era rosyjskich paliw kopalnych w Europie chyli się ku końcowi”