W poniedziałek, 20 czerwca, w Rydze rozpoczął się szczyt Inicjatywy Trójmorza. W wydarzeniu biorą udział również prezydenci Litwy i Polski. Głównymi tematami spotkania są perspektywa zatrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz wkład państw Trójmorza w zapobieżenie kryzysowi żywnościowemu.
Szczyt w Rydze poświęcony Ukrainie
Prezydent RP Andrzej Duda tuż przed rozpoczęciem obrad podkreślił znaczenie Ukrainy jako producenta żywności. „Ukraina przez dziesięciolecia była ogromnym spichlerzem, dostarczycielem zboża, ziaren słonecznika, oleju słonecznikowego do bardzo wielu krajów na świecie” — zauważył prezydent, podkreślając, że import z Ukrainy to aż 80 proc. zboża trafiającego do krajów Afryki Północnej.
Czytaj więcej: Rozpoczął się szczyt Inicjatywy Trójmorza. „Zapobiec kryzysowi żywnościowemu”
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda podkreślił natomiast znaczenie szczytu Trójmorza w rozwiązywaniu problemów całego regionu. „Wyzwania stojące przed regionem są wspólne, a ścisła współpraca pomoże nam skuteczniej stawić im czoła. Format Trójmorza stanowi doskonałą platformę do realizacji tego celu, razem z partnerami strategicznymi, Niemcami, USA i Komisją Europejską, a w przyszłości, miejmy nadzieję, także z Ukrainą” — powiedział litewski prezydent.
Nausėda wezwał również przywódców regionu do współpracy w poszukiwaniu sposobów przezwyciężenia kryzysu zbożowego w Ukrainie i znalezienia nowych dróg przepływu zboża przez Europę.
Główne tematy rozmów
Podczas szczytu w Rydze omawiany jest również temat współpracy państw Trójmorza z Ukrainą m.in. w takich obszarach, jak rozwój infrastruktury, zacieśnienie więzi w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, a także współpracy w ramach NATO. Poza liderami państw Inicjatywy Trójmorza w spotkaniu bierze udział także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz sekretarz stanu USA Antony Blinken.
Przypomnijmy, że współpraca państw Trójmorza rozpoczęła się z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy oraz ówczesnej prezydent Chorwacji, Kolindy Grabar-Kitarović. Inicjatywa Trójmorza zrzesza 12 państw: Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry. Ideą tego przedsięwzięcia jest pobudzanie rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz stworzenie stabilnego i spójnego partnerstwa państw z obszaru pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym.
Nadzieje na status kandydata do UE
W piątek, 17 czerwca, Komisja Europejska ogłosiła, że opowiada się za tym, aby Ukraina i Mołdawia zostały oficjalnymi kandydatami do członkostwa w Unii Europejskiej.
Rekomendację Komisji Europejskiej 27 państw członkowskich UE przedyskutuje w Brukseli już w najbliższy czwartek i piątek. Kraje członkowskie UE na razie nie mają w tej sprawie jednolitego stanowiska. Rząd Austrii chce, aby status kandydata otrzymała także Bośnia i Hercegowina. Rumunia dąży, aby również Gruzja uzyskała ten status.
Czytaj więcej: Ukraina walczy, wyzwoliła już 1015 miejscowości. Polska i Litwa w czołówce cenionych sojuszników
„Zaczyna się historyczny tydzień”
Tymczasem w minioną niedzielę przed możliwą intensyfikacją działań Rosji ostrzegał prezydent Ukrainy. „Zaczyna się historyczny tydzień. Jeden z najważniejszych od 1991 r. Tydzień, w którym usłyszymy odpowiedź Unii Europejskiej w sprawie statusu kandydata dla Ukrainy. W tym tygodniu należy spodziewać się także nasilenia wrogiej aktywności Rosji. Nie tylko przeciwko Ukrainie, ale także przeciwko Europie. Przygotowujemy się i ostrzegamy partnerów” — powiedział Wołodymyr Zełenski.
Na podst.: prezydent.pl, LRP, PAP