Wystawa, której wernisaż odbył się 7 grudnia, pokazuje wojewódzki mundur szlachecki, który został ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej w drugiej połowie XVIII w. „Wystawa połączy scenograficzną ekspozycję zbudowaną w formie korowodu poloneza złożonego z replik par strojów szlacheckich, gdzie postacie męskie ubrane zostaną w repliki mundurów wojewódzkich, a postacie kobiece w piękne suknie. Poza replikami strojów szlacheckich pojawią się oryginalne i unikalne przedmioty historyczne pochodzące z kolekcji prywatnej. Wystawę wzbogaci ekspozycja pasów kontuszowych i makat buczackich, koncert oraz prezentacja multimedialna. Ponadto bogaty katalog zaprosi odbiorcę w fascynujący świat Rzeczypospolitej Obojga Narodów” — czytamy w tekście promującym wystawę.
Jej, jak podkreślają organizatorzy, jest pokazanie wyjątkowej więzi pomiędzy Wielkim Księstwem Litewskim a Koroną Polską. Honorowy patronat nad wystawą objęli premierzy Litwy i Polski — Ingrida Šimonytė i Mateusz Morawiecki. W trakcie wernisażu odbył się koncert w wykonaniu Man Li Szczepańskiej-Matkowskiej (fortepian) i jej córki Mirandy (skrzypce), na którym zabrzmiały utwory Fryderyka Chopina i Michała Kleofasa Ogińskiego.
Czytaj więcej: Pod patronatem Šimonytė i Morawieckiego. „Chwała Rzeczypospolitej — Wojewódzki Mundur Szlachecki” z koncertem
Bóg tak zażyczył
Pomysłodawcą zrobienia wystawy szlacheckich mundurów wojewódzkich jest Związek Szlachty Rzeczypospolitej. Członek zarządu i skarbnik tego zrzeszenia Jan Stalony-Dobrzański na pytanie, jak doszło do wileńskiego wernisażu, żartobliwie odpowiedział: „Zawsze to są drogi Boże. Tak sobie zażyczył”.
Chwilę później, już na serio, oświadczył, że pomysłodawcą był ambasador Litwy Eduardas Borisovas, który zobaczył wystawę w Polsce.
— Zobaczył, że jesteśmy otwarci wobec Litwy lub Rusi. To jeszcze było w zeszłym roku. To jeszcze była historyczna sytuacja, ale dzisiaj, kiedy jest wojna w Ukrainie, ta idea Rzeczypospolitej staje się co raz bardziej aktualna. Byliśmy potęgą, gdy byliśmy połączeni. Wtedy zwyciężaliśmy pod Grunwaldem, pod Chocimiem i na wschodzie. Niestety później były już tylko przegrane. Nasz Związek Szlachty Rzeczypospolitej, jeszcze zanim zaczęła się wojna, głosił ideę o konieczności przywrócenia Rzeczypospolitej. Tylko już nie obojga, ale wielu narodów, gdzie każdy z narodów miałby te same prawa — podkreślił w rozmowie z „Kurierem Wileńskiego” Stalony-Dobrzański.
Dumni z 300 lat
W uroczystym otwarciu wystawy udział wziął ambasador Litwy w Warszawie. „Bardzo miło jest mi zaprezentować tę wystawę tutaj, w samym sercu Wilna. Milowymi krokami zbliżamy się do 700-letniego jubileuszu Wilna. Właśnie z tej okazji chcieliśmy zaprezentować tę wystawę” — witając zebranych mówił Eduardas Borisovas.
Dyplomata oświadczył, że od razu chciał zaprezentować wystawę w Wilnie, kiedy tylko ją zobaczył w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy.
Borisovas zaznaczył, że dziedzictwo Rzeczypospolitej Obojga Narodów, nadal jest mało znane na Litwie.
„Ta historia, te stroje nie są tak oczywiste dla Litwy. U nas prawie 300-letni okres w historii od Unii Lubelskiej do trzeciego rozbioru nie był zbytnio znany i nie był eksponowany. Powinniśmy być dumni z tych 300 lat, kiedy Polska i Litwa były jednym z najpotężniejszych państw Europy” — zaznaczył ambasador i dodał, że patrząc na prezentowane stroje „możemy sobie wyobrazić, jak wyglądała ówczesna elita”.
Czytaj więcej: Ambasador Republiki Litewskiej w Polsce: „Dziś spoglądamy na siebie bardzo pozytywnie”
Ujednolicone stroje
Przewodniczący Związku Szlachty Rzeczypospolitej Daniel Jan Potocki podkreślił, że bardzo ucieszył go fakt, że wystawa jest eksponowana w wileńskim ratuszu.
„Ta wystawa pokazuje Rzeczpospolitą Obojga Narodów w najlepszym tego słowa znaczeniu. Mundury wojewódzkie, stroje szlacheckie prezentują jedno państwo, ale różne tradycje regionalne” — oświadczył Potocki.
Zaznaczył, że uchwała Sejmu z roku 1776 ustanowiła jeden wzór munduru szlacheckiego. „Miała ona ujednolicić stroje posłów na Sejm z zachowanie regionalnych tradycji. Każde województwo miało prawo wybrać barwę kojarzoną ze swoją ziemią. Mundur pokazywał jedność państwa w obliczu zagrożenia” — dodał prezes Związku Szlachty Rzeczypospolitej.
Sejm Rzeczypospolitej Obojga Narodów w 1776 r., czyli cztery lata po pierwszym rozbiorze, podjął decyzję o ustanowieniu mundurów szlacheckich dla województw i najważniejszych powiatów litewsko-polskiego państwa. Po raz pierwszy posłowie w nowych mundurach na obrady Sejmu zjawili się dwa lata później. Przykładowo w województwie wileńskim kontusz miał barwę ciemnoniebieską z karmazynową klapą. Prezentowane na wystawie mundury wojewódzkie są odtwarzane przez Fundację Kultury i Sztuki Ars Longa im. Mieczysława Święcickiego oraz Związek Szlachty Rzeczypospolitej. Strategicznym partnerem Fundacji Ars Longa i Związku Szlachty Rzeczypospolitej na terytorium Litwy jest firma Orlen Lietuva.
Projekt został dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Promocja Kultury Polskiej za Granicą, firmę Orlen Lietuva oraz Fundację Zakłady Kórnickie.
Wystawę będzie można oglądać w Wilnie do 28 stycznia, następnie zostanie przeniesiona do Zamku w Trokach.