Po upadku powstania styczniowego nastała narodowa żałoba, rozpoczęły się represje, zsyłki na Sybir, kaźnie. W Wilnie ciała skazanych przewożono na zbocze góry Giedymina, gdzie potajemnie grzebano.
Obrączka z wygrawerowanym napisem
Miejsce to spowiło zapomnienie, które zapewne trwałoby nadal, gdyby nie postępująca erozja gruntów na zboczach góry, która odsłoniła ludzkie kości. W 2017 r. archeolodzy natrafili na szczątki powstańców styczniowych, straconych przez władze carskie w latach 1863–1864 na placu Łukiskim. Odkryto szczątki 20 bohaterów, a wśród nich powstańczych przywódców – Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego.
Z ustaleniem autentyczności tego pierwszego nie było najmniejszych problemów, w czym pomocna okazała się znajdująca się na prawej ręce obrączka z wygrawerowanym napisem na wewnętrznej stronie: „Zygmunt Apolonia 11 sierpnia/30 lipca 1862”.
Zygmunt Sierakowski urodził się 19 maja 1827 r. na Wołyniu. Jego dziadek ze strony matki walczył w powstaniu kościuszkowskim. Opiekę nad Zygmuntem sprawowali też bracia matki, bohaterowie powstania listopadowego. Młody Sierakowski rósł więc w atmosferze walki i poświęcenia.
W wieku 18 lat wstąpił na uniwersytet w Petersburgu. Tam też ukończył ze złotym medalem Akademię Sztabu Generalnego. Jako utalentowany specjalista dużo podróżował po Europie. W 1860 r. powrócił na Litwę. W Wilnie poznał Apolonię Dalewską.
Dalewscy
Znana wileńska dziennikarka i pisarka Alwida Antonina Bajor w książce „Otwarła się nadwilejska góra” poświęca kilka rozdziałów losom Apolonii i Zygmunta. Za zgodą autorki przytaczamy fragmenty.
Apolonia była jednym z dziesięciorga dzieci Dominika Dalewskiego i Dominiki z Narkiewiczów. Rodzice jej należeli do niezamożnej szlachty mieszkającej na Wileńszczyźnie. Urodziła się 19 stycznia 1838 r. w Kunkułce. Na chrzcie świętym nadano jej dwa imiona: Apolonia Ferdynanda. (…) W 1848 r. zmarł ojciec rodziny, Dominik Dalewski. Dominika, wdowa po nim, przeniosła się do Wilna. Bardzo dbała o kształcenie dzieci, i synów, i córek. Z sześciu córek wszystkie uczyły się na pensji. Dalewscy przyjaźnili się z licznym gronem wileńskich malarzy, pisarzy, kompozytorów. Moniuszko dawał Apolonii lekcje muzyki, Andriolli uczył malarstwa. Starsi chłopcy, Franciszek i Aleksander, chodzili do gimnazjum, ale porzucili je przed ukończeniem ostatniej klasy, bo zajęli się działalnością konspiracyjną. Młodsi z tych samych przyczyn przerwali studia w Moskwie i w Petersburgu. Starsi założyli w Wilnie Związek Bratni Młodzieży Polskiej na Litwie (zwany w Wilnie spiskiem braci Dalewskich) – była to największa w latach 40. XIX w. na ziemiach zachodnich imperium organizacja konspiracyjna.
Młodsi, Konstanty i Tytus, wezmą w przyszłości czynny udział w powstaniu. Starsi, Franciszek i Aleksander, zostaną zesłani na Sybir – pierwotnie skazani na śmierć. Los sześciu córek i matki – Sybir, skąd później, w wyniku carskiego manifestu przeniosą się do Warszawy. Tu też zamieszka po długim pobycie na Syberii najstarszy z rodzeństwa, Franciszek. Wszyscy „ci” Dalewscy miejsce wiecznego spoczynku znajdą na warszawskich Powązkach.
Lato 1861 roku
Apolonia z rodzeństwem i matką mieszka w Wilnie. Zygmunt Sierakowski, przejeżdżając przez miasto, odwiedza braci Dalewskich, Franciszka i Aleksandra, których znał już wcześniej. Brat Franciszek przedstawia siostrze gościa: Zygmunt Sierakowski.
Apolonia po wielu latach napisze: „Tę twarz wyróżniłabym wśród tysiąca najinteligentniejszych ludzi. Uderzała wyrazem rozumu, energii, stanowczości, obok dziwnej promienistości dużych, niebieskoszarych oczu odzwierciedlających każdą myśl, każde uczucie. Cała postać tego człowieka od pierwszej chwili widzenia porywała, przykuwała do siebie”.
O „spisku braci Dalewskich” wiedziało niemal całe Wilno. Zygmunt Sierakowski był ich przyjacielem, nie chcieli go narażać na związek z ich, Dalewskich, „skompromitowaną rodziną”. Należało go „oszczędzać, zachować na lepsze czasy”, nie wzbudzać w Petersburgu co do jego osoby nawet najmniejszych podejrzeń (…). A tu – ta siostra Pola… Ten związek mógł Zygmunta narazić na śmierć.
Pobrali się. Ślub odbył się 11 lipca 1862 r. (według starego stylu) w kościele św. św. Janów w Wilnie. Ona miała 24 lata, on – 36. Państwo młodzi udali się w poślubną podróż. Z początku była Warszawa, następnie Kraków, Wiedeń, Paryż. Dopiero w podróży Apolonia zaczynała poznawać męża.
„Widziałam, odczuwałam jego niemal bezgraniczną miłość. (..) Jak on znał doskonale historię muzyki, malarstwa i architektury, jak umiał odróżnić szkoły, epoki i rodzaje z całym ich pięknem niespożytym, literaturę i historię świata” – napisze po latach Apolonia Sierakowska.
Ten ślub, ta podróż były ostatnimi radosnymi akordami w życiu bohatera.
Dobrowolnie przyłącza się do powstania
Sierakowski zostaje jego wodzem na Żmudzi. Przyjmuje pseudonim od swojego herbu – Dołęga. Triumfalny pochód przez ziemie litewsko-żmudzkie zakończył się tragicznie. 8 maja 1863 r. w bitwie pod Birżami zostaje bardzo ciężko ranny, wzięty do niewoli i przywieziony do Wilna.
U podnóża Góry Bouffałowej (Tauro kalnas), u wylotu ulicy Ofiarnej (Aukų), z rozkazu wileńskiego generała-gubernatora Murawjowa, zwanego Wieszatielem, w dniu 27 czerwca 1863 r. Zygmunt Sierakowski został stracony.
Ciężko rannego żandarmi wywlekli ze szpitala św. Jakuba. Nie mógł ustać na własnych nogach. Na oczach przerażonego tłumu dociągnięto go do szubienicy. Słuchając wyroku, stał. Chwiał się oparty o ramię księdza. Miał być rozstrzelany, ale okrutny i perfidny Murawjow wydał rozkaz śmierci przez powieszenie.
Kat, który go wciągnął na szubienice, kopnął rannego kilkakrotnie, dokładnie mierząc w jego rany. W złowrogim warkocie bębnów zawisł na szubienicy. Sierakowski miał 36 lat. Pozostawił oczekującą dziecka Apolonię. Nie było jej tam wtedy, na tym placu. Przebywała w tym czasie pod aresztem domowym, zarządzonym przez Murawjowa. Dom, w którym mieszkała, stał blisko Ostrej Bramy.
Zygmunta Sierakowska, córeczka bohatera
Po trzech miesiącach domowego aresztu wdowę w zaawansowanej ciąży, bardzo chorą, bezwładną, wywieziono koleją żelazną do Pskowa. Tamtejszy gubernator nakazał „odebrać dziecko, jeżeli będzie płci męskiej”. Za wstawiennictwem życzliwych ludzi udało jej się wyjechać do Nowgorodu. Tam 21 października (2 listopada) 1863 r. przyszła na świat córka, którą nazwała Zygmunta. Dziewczynka zmarła w Samarze w 1866 r., w wieku 3 lat.
Apolonia Sierakowska przeżyła 81 lat, zmarła 2 stycznia 1919 r., spoczęła na warszawskich Powązkach.
W artykule wykorzystano fragmenty książki Alwidy Antoniny Bajor pt. „Otwarła się nadwilejska góra”, Kraków 2020. Śródtytuły od redakcji.
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 3 (9) 21-28/01/2023