Więcej

    Mieszkańcy Litwy są zdecydowani nadal pomagać Ukrainie

    Na Litwie pod hasłem „Radarom!” trwa akcja pomocy dla ukraińskiej armii. Zebrano już ponad 7 mln euro. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup radarów potrzebnych do monitorowania przestrzeni powietrznej.

    Czytaj również...

    — Radary obrony przeciwlotniczej są potrzebne do wykrywania celów powietrznych. Obrona przeciwlotnicza zaczyna się od radaru, który jest urządzeniem pozwalającym „widzieć” zbliżające się samoloty, śmigłowce, pociski manewrujące i inne cele powietrzne. Radary są różne, w zależności od długości fali, częstotliwości obrotów anteny, metody skanowania przestrzeni itd. Najczęściej konkretne systemy przeciwlotnicze mają własne radary, które są dostosowane do specyficznych potrzeb wystrzeliwanych rakiet, w wielu przypadkach są też radary naprowadzające — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Artur Płokszto, wykładowca Litewskiej Akademii Wojskowej.

    Czytaj więcej: Litwa chce kupić i przekazać Ukrainie nowoczesne radary

    Na wojnie radarów nigdy za dużo

    Zaznacza, że zebrane pieniądze zostaną prawdopodobnie przeznaczone na zakup samodzielnych radarów, których informacje byłyby wykorzystywane do określenia celów obrony przeciwlotniczej.

    — Czyli nie chodzi o radary zintegrowane z istniejącymi systemami obrony przeciwlotniczej. Wynika z tego, że jeszcze trzeba będzie wpiąć te radary do systemu, co zajmie trochę czasu, energii i pieniędzy. Generalnie biorąc jednak, radarów nigdy nie jest za dużo, więc jeśli nie ma innych poważniejszych potrzeb, radary są na pewno potrzebne — podkreśla ekspert.

    Na ekranie radaru można zobaczyć, gdzie znajduje się obiekt w powietrzu.

    — Są to odległości, w zależności od typu radaru, do ponad 100 km. Wtedy są uprzedzane systemy obrony przeciwlotniczej, że w tym czy innym kierunku zbliża się potencjalne zagrożenie, włączają się syreny alarmowe, ludzie są uprzedzani o zbliżającym się niebezpieczeństwie, rakiety przeciwlotnicze przechodzą w położenie bojowe. W tym przypadku jest to przewidziane na szachedy, irańskie bezpilotowce bezkarnie niszczące infrastrukturę — wyjaśnia Artur Płokszto.

    Inicjatorzy „Radarom!” apelują o dołączenie do akcji

    Akcję „Radarom!” zainicjowały organizacje pozarządowe „Blue/Yellow”, „Laisvės TV”, „1K fondas” i „C kartu”. Inicjatorzy akcji apelują o dołączenie do zbiórki pieniędzy na rzecz wsparcia walczącej Ukrainy.

    „Wyprodukowane w Izraelu radary, cena których wynosi 1 mln euro za sztukę, są wyjątkowe, ponieważ mogą wykryć wszystkie rodzaje, rozmiary i prędkości obiektów poruszających się po niebie. Zwykłe radary nie są przystosowane do śledzenia małych i nisko lecących obiektów. Rosyjskie rakiety i drony stanowią śmiertelne zagrożenie dla ukraińskich obrońców i cywilów. Radary, które zamierzamy nabyć za zebrane środki, w znacznym stopniu przyczynią się do zapobiegania rosyjskim działaniom siejącym śmierć” — podkreślił John Ohman, założyciel organizacji „Blue/Yellow”.

    Ukraina stale potrzebuje pomocy

    Organizatorzy akcji spodziewają się, że kampania znajdzie poparcie także za granicą, podkreślają potrzebę udzielenia Ukrainie jeszcze większej pomocy, także na poziomie państwowym.

    Czytaj więcej: Wilno chce przekazać Kijowowi pół miliona euro

    Każdy, kto chciałby przyczynić się do akcji, może to zrobić dzwoniąc pod numer 1482 i w ten sposób przekazać darowiznę w wysokości 5 euro. Przelewu bankowego można dokonać za pośrednictwem strony internetowej radarom.lt.

    Zainicjowana 30 stycznia akcja potrwa do 24 lutego.

    13 lutego suma zebranych na radary środków wynosiła 7 154 225 euro, a 16 lutego już niemal 7,5 mln euro.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Renata Dunajewska: „Uważam pracę za drugi dom, a zespół za drugą rodzinę”

    Justyna Giedrojć: Jak odebrała Pani nominację do tytułu „Polak Roku”? Renata Dunajewska: Po pierwsze było to dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem, bo nie należę do żadnej organizacji. Zastanawiałam się, jak mogę się odnaleźć wśród osób, które zostały nominowane do tytułu...

    Świąteczna atmosfera na ulicach miasta. Wilno gotowe na świętowanie Bożego Narodzenia

    — Wilno od dawna słynie z pięknych świątecznych dekoracji, jakie można podziwiać na ulicach w okresie bożonarodzeniowym. To przyciąga turystów zarówno z Litwy jak i z zagranicy — zapowiada Dovilė Aleksandravičienė, dyrektorka agencji rozwoju turystyki i biznesu Go Vilnius.  Główna...

    Place Wilna. Ziemie Izmaila i Tahatara oraz plac Niepodległości

    Nazwę swą zawdzięcza wizycie Madeleine Albright (1937–2022). Sekretarz stanu USA odwiedziła Wilno w 1996 r. Z tej okazji skwer, na którym znajduje się jedna z najstarszych w mieście fontann, otrzymał nazwę placu Waszyngtona. Pojawił się też tu głaz, upamiętniający...

    Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego

    Teodor Bujnicki urodził się w Wilnie 13 grudnia 1907 r. – Przez jakiś czas mieszkał z rodzicami w Petersburgu. Po śmierci męża Zofia Bujnicka, matka przyszłego poety, wróciła do Wilna. Teodor Bujnicki ukończył Państwowe Gimnazjum im. Joachima Lelewela. Było...