Więcej

    Przewodnicząca GKW podała się do dymisji

    Przewodnicząca Głównej Komisji Wyborczej (GKW) Jolanta Petkevičienė podała się do dymisji. W minionych wyborach samorządowych doszło do szeregu nieporozumień. Petkevičienė tłumaczy, że wpływ na jej decyzję miały sprawy osobiste, a nie polityczne.

    Czytaj również...

    O swej decyzji przewodnicząca GKW poinformowała z trybuny sejmowej. „Powiem wprost, osobiście nie odczułam żadnej presji, że muszę podać się do dymisji. Mówię o presji nie ze strony mediów, tylko osobistej. Słyszałam, że frakcja Związku Chłopów i Zielonych, coś o tym mówiła. Jednak żadnej presji w sprawie dymisji nie odczułam. Gdyby nie pewne okoliczności rodzinne, to na pewno nie podjęłabym takiej decyzji” — tłumaczyła dziennikarzom w miniony wtorek Jolanta Petkevičienė.

    Zamieszanie podczas wyborów samorządowych

    Zarzuty o braku odpowiednich kompetencji pod adresem Petkevičienė posypały się w trakcie wyborów samorządowych. Do największego zamieszania doszło w samorządach wisagińskim oraz oniksztyńskim. Do II tury w rejonie oniksztyńskim trafili Kęstutis Tubis ze Związku Chłopów i Zielonych oraz socjaldemokrata Dainius Žiogelis. Opierając się na wyroku sądowym GKW początkowo anulowała kandydaturę Tubisa, dlatego kontrkandydatem Žiogelisa został konserwatysta Sigutis Obelevičius. Tubis zaskarżył decyzję GKW do Najwyższego Sądu Administracyjnego Litwy i wygrał sprawę. Podobna sytuacja wydarzyła się w Wisagini.

    Przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen poinformowała, że przewodnicząca GKW swej decyzji o odejściu ze stanowiska z nią wcześniej nie omawiała. „Chciałabym podziękować przewodniczącej za pracę, dobrze rozumiem, że warunki były skomplikowane. Były duże wyzwania i jej zachowanie, przyjęcie odpowiedzialności, zasługuje na szacunek” — skomentowała sytuację szefowa litewskiego parlamentu. Čmilytė-Nielsen podkreśliła, że nowy szef GKW ma zostać wyłoniony w najbliższym czasie. „W moim interesie leży, aby jak najszybciej znaleźć kandydata, który mógłby być na tak ważnym stanowisku. Bo, jak widzimy, stanowisko to niesie duże wyzwania” — dodała polityk.

    Czytaj więcej: Wybory samorządowe są próbą generalną przed sejmowymi

    Gentvilas i Tamašunienė

    W sprawie dymisji wypowiedzieli się też inni posłowie. Eugenijus Gentvilas z Ruchu Liberałów oświadczył, że w danej sytuacji Jolanta Petkevičienė zachowała się odpowiednio. Zdaniem polityka winę za sytuację ponosi nie tylko przewodnicząca GKW, ale również Sejm, który przyjmuje Kodeks Wyborczy z licznymi lukami prawnymi. Poseł dostrzega też winę po stronie sądów, które podejmują ważne decyzje przed samymi wyborami. To automatycznie wywołuje wiele pytań. „Sądy muszą przeanalizować to, aby nie było dwuznaczności, w które później jest wciągana, na przykład GKW” — oświadczył Gentvilas.

    Głos zabrała też posłanka z ramienia AWPL-ZChR Rita Tamašunienė, której zdaniem sama dymisja nie jest wystarczająca. „Przyjęła tylko odpowiedzialność osobistą, chociaż cała praca GKW, w mojej opinii, była zorganizowana bardzo przeciętnie” — podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami Tamašunienė. Jej zdaniem podczas spotkania Petkevičienė z parlamentarzystami zabrakło pomysłów, jak w przyszłości uniknąć nieporozumień, do których doszło podczas ostatnich wyborów.

    Zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem kandydata na przewodniczącego Głównej Komisji Wyborczej proponuje przewodniczący Sejmu. Innych członków GKW proponuje odpowiednio prezydent, minister sprawiedliwości oraz Litewski Związek Prawników. Te osoby są wybierane w Sejmie podczas tajnego głosowania. Pozostałych kandydatów proponują partie polityczne, które pokonały w ostatnich wyborach sejmowych próg wyborczy. Jolanta Petkevičienė pełniła funkcję przewodniczącej od maja 2021 r.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.

    Czytaj więcej: W rejonie wileńskim interweniowała policja. Utrudniano Głównej Komisji Wyborczej dostęp do kart wyborczych

    Afisze

    Więcej od autora

    O tym, co boli i niepokoi młodych. Ważne przedstawienie Polskiego Teatru w Wilnie

    Powieść „Robczik” Bartosz Połoński, obecnie udzielający się w wirtualnej rzeczywistości, napisał na początku XXI w. Trochę, jak wspomina, dla żartu. To była historia polskich nastolatków mieszkających na wileńskich osiedlach. Fabuła opierała się na relacjach maturzysty Darka Borejki z ekscentrycznym...

    Korupcyjna mapa Litwy: wyzwania stają się cięższe

    Służba Badań Specjalnych (STT) opublikowała wyniki badań opinii publicznej pt. „Korupcyjna mapa Litwy 2022/2023”. Badania zostały przeprowadzone przez centrum badań rynkowych Vilmorus w ciągu czterech miesięcy — od grudnia 2022 do marca 2023. Ogółem na pytania dotyczące korupcji w...

    Kryzys polityczny: reakcja polityków była nie do końca adekwatna

    W ostatni dzień wiosny odbył się zjazd Litewskiego Stowarzyszenia Samorządów, na którym odbyła się reelekcja mera rejonu janowskiego socjaldemokraty Mindaugasa Sinkevičiusa na przewodniczącego organizacji. Był to jedyny kandydat, chociaż Sinkevičius został uwikłany w tzw. skandal paragonowy. Wyszło na jaw,...

    Festiwal „Maj nad Wilią”: formuła jest bardzo szeroka

    Inauguracja Festiwalu odbyła się w poniedziałkowy poranek, 29 maja, w Muzeum Adama Mickiewicza w Wilnie. Ciut wcześniej zrobiono tradycyjne zdjęcie uczestników przed pomnikiem wieszcza. „Na tym »Maju« są zgromadzeni nie tylko poeci. Oczywiście jest duże zagęszczenie poezji. Są też pisarze,...