Więcej

    Danuta Korkus: „Materialista w zawodzie nauczyciela się nie spełni”

    Nauczyciel to zawód, który nie jest już tak poważany, jak jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. I chociaż o prestiżu czy wysokich wynagrodzeniach wiele się mówi, to ostanie wydarzenia potwierdzają, że zazwyczaj kończy się jedynie na słowach.

    Czytaj również...

    5 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Nauczyciela. Z okazji tego święta o zmianach w systemie oświaty i sytuacji w szkołach, o tym, dlaczego zmieniło się społeczne postrzeganie zawodu pedagoga, opowiada Danuta Korkus, nauczyciel ekspert języka polskiego.

    — Przede wszystkim brakuje prestiżu zawodu nauczyciela i z tym są związane absolutnie wszystkie inne kryteria. Myślę, że wyznacznikiem wartości naszego zawodu w społeczeństwie jest fakt, że Uniwersytet Edukologiczny, kiedyś Instytut Pedagogiczny, dzisiaj świeci pustkami. Po prostu młodzież nie podejmuje studiów nauczycielskich. Jest to bardzo niepokojący sygnał. Kiedy sama się ubiegałam o przyjęcie na studia polonistyczne w Instytucie Pedagogicznym, mieliśmy konkurs 5–6 osób na jedno miejsce — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Danuta Korkus.

    Czytaj więcej: Nauczyciel – zawód nad zawodami

    Zmieniło się postrzeganie młodego człowieka

    Rozmówczyni zaznacza, że zmieniły się czasy, zmieniło się postrzeganie młodego człowieka, pojawiły się hasła tolerancji.

    — To wszystko jest bardzo piękne i mądre — musimy tolerować, musimy współdziałać w społeczeństwie. Pamiętajmy, szkołę stanowią trzy podmioty: uczeń, nauczyciel i rodzice (opiekunowie). Rodzice jednak zbyt często pozwalają na niezbyt etyczne uwagi i zachowanie się wobec nauczyciela i wobec szkoły. Uważam, że jest to związane z tym, że szkoła jako instytucja nie ma wysokiej rangi. Uważam, że związane to jest z częstymi zmianami programów, kierunków nauczania. My, jako nauczyciele, po prostu nie zawsze nadążamy z opanowaniem zmian. Tym bardziej rodzice, którzy przed laty ukończyli szkołę. Na przykład starsze pokolenie czytało utwory Bolesława Prusa czy Elizy Orzeszkowej w całości, a teraz ich dzieci poznają tylko fragmenty powieści — wyjaśnia pedagog.

    Zawód nauczyciela od początku jego istnienia jest traktowany jako pewnego rodzaju misja i powołanie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Reforma szkolnictwa następuje ze zmianą ekipy rządzącej

    Podkreśla, że edukacja jest to dział życia społecznego, który się opiera na stałych, niezachwianych fundamentach.

    — Ale powinien iść w parze z czasem, z rozwojem. Na Litwie, reforma szkolnictwa następuje wraz ze zmianą ekipy rządzącej. Każdy może zostać ministrem oświaty, trzeba tylko należeć do odpowiedniej koalicji. Odnosi się takie wrażenie, że pracujemy w systemie nauczania częściowo zapożyczonym ze Skandynawii, Austrii czy Włoch. Mamy kolaż — ciągle są dorzucane nowe pomysły edukacyjne. W oświacie nie może być takich częstych zmian, oświata musi być raczej konserwatywna. No bo cóż można zmienić w gramatyce języka polskiego czy tabliczce mnożenia, przecież są to fundamenty niepodważalne. Zmienność w sposób dekonstruktywny wpływa na pracę szkoły. Brak ładu powoduje zdenerwowanie rodziców. Drugim powodem obciążenia pracy nauczyciela i ucznia są przeładowane programy. Nie wszyscy uczniowie są w stanie opanować materiał programowy. Wywołuje to przemęczenie i bierność ucznia, frustrację rodziców. Te nastroje przekładają się na nauczyciela, bo nauczyciel jest tym pierwszym ogniwem, łączącym rodzinę i szkołę — wyjaśnia Danuta Korkus.

    Z powodu przeładowania programów nauczania szkoła na Litwie nie jest nastawiona na wyłonienie zalet, zdolności młodego człowieka, jego mocnych stron.

    — Nasz system edukacyjny podkreśla niedostatki ucznia. Poza tym proces przetrzymywania młodego człowieka w szkole jest niemiłosiernie wydłużony, jeżeli chodzi o wiek. Moim zdaniem, uczeń powinien kończyć szkołę w wieku 16–17 lat — mówi pedagog z 40-letnim stażem.

    Obecnie zawód nauczyciela nie jest już tak poważany, jak kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Zmiany w szkołach i prestiż zawodu

    — Mamy piękne szkoły, bardzo często dobrze wyposażone. Mamy dostęp do różnych zdobyczy nowoczesnych technologii. To uatrakcyjnia życie w szkole. Z punktu widzenia nauczania języka polskiego muszę podkreślić, że mamy świetne podręczniki, najnowocześniejsze, w bardzo dobrym opracowaniu metodycznym i z doskonałym materiałem dydaktycznym. Przyjemnie się z tym pracuje i myślę, że młodzież też odnajduje dla siebie ciekawe tematy. No i mamy wspaniałą młodzież. Praca z którą uskrzydla — kontynuuje rozmówczyni.

    Dodaje, że potrzebna jest stabilizacja: system edukacyjny, który nie będzie ulegał zmianie co pięć lat.

    — Nie można eksperymentować na szkole, na uczniach, na młodzieży. Potrzebne jest wyższe wynagrodzenie. Żeby nauczyciel po godzinach pracy nie musiał dorabiać korepetycjami, pracować jako taksówkarz czy budowlaniec — podkreśla nauczyciel ekspert języka polskiego.

    Czytaj więcej: 5 października obchodzimy Światowy Dzień Nauczyciela

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Nauczyciel nie może być osobą obojętną

    — Musi być bardzo empatyczny, zaangażowany społecznie. Uważam też, że bez romantycznego optymizmu nie da się pracować w szkole. Materialista w zawodzie nauczyciela się nie spełni. Nasz zawód wymaga też ogromnego zaangażowania emocjonalnego, nakładu ogromnej pracy poza godzinami pracy. Życzyłabym, żeby każdy nauczyciel miał powód do dumny z wykonywania swego zawodu a społeczeństwo z większym szacunkiem i zrozumieniem postrzegało wychowawcę swoich dzieci — podsumowuje Danuta Korkus.

    5 października uczniowie składają nauczycielom życzenia z okazji ich święta zawodowego
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Ponad 4 tysiące osób zostanie powołanych do wojska

    „Większa liczba poborowych jest związana z uchwaloną w tym roku przez Sejm reformą poborową” — mówi minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas. Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym przez ministra w przyszłym roku zamierza się powołać 4 075 osób, z czego 3 865...

    Place na Starym Mieście: miejsce egzekucji i najbardziej harmonijny plac

    Do początku XIX w. Plac Ratuszowy był głównym placem targowym — handlowano tu wszelakim towarem. Sklepiki, pawilony handlowe i magazyny, w których kupcy trzymali swój towar mieściły się także w ratuszu oraz w otaczających plac budynkach. Najpierw zabudowania były...

    W historycznym gmachu biblioteki powstaje zmodernizowana przestrzeń kulturalna

    W budynku biblioteki mieszczącym się przy ul. Zygmuntowskiej 1 wykonano już niemało prac modernizacyjnych, wymieniono pokrycie dachowe oraz odnowiono elewację. Dokonano rekonstrukcji dobudówki, w której przechowywane są książki. Pomimo trwającego remontu biblioteka pozostaje otwarta. Placówka dostępna dla szerszej społeczności Po zakończeniu...

    Plac Katedralny: dzieło przypadku i reprezentacyjne miejsce Wilna

    W czasach pogańskich znajdowała się tu Dolina Świętoroga, o czym dziś przypomina ulica Šventaragio (w międzywojniu ulica Marii Magdaleny). Legenda głosi, że w dolinie tej palono zwłoki wielkich książąt litewskich. Istnieje pogląd, że na miejscu dzisiejszej archikatedry pw. św....