Więcej

    Znajdź własną drogę do sukcesu. Warto przy tym korzystać z wiedzy i doświadczenia innych. Podsumowanie szkoleń z przedsiębiorczości

    W Wilnie w dniach od 29 listopada do 1 grudnia odbywały się szkolenia liderskie dla studentów i przedsiębiorców polskiego pochodzenia z Wileńszczyzny pn. „Własna droga do sukcesu” i „Wileńska Akademia Biznesu”. Zwieńczono je uroczystym koncertem „Jazz’owa Niepodległa” w wykonaniu orkiestry Rafała Jackiewicza oraz solistów Anny Lasoty i Marcina Jajkiewicza. Podczas tego wieczoru Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego podziękowała pięciu osobom z Wileńszczyzny szczególnie zaangażowanym w rozwój kultury polskiej i przedsiębiorczości na Litwie.

    Czytaj również...

    To już kolejna edycja „Wileńskiej Akademii Przedsiębiorczości”, którą organizujemy. W tym roku było oddzielne szkolenie, pn. „Wileńska Akademia Biznesu”, skierowane do przedsiębiorców, i osobne szkolenie liderskie dla młodzieży pn. „Własna droga do sukcesu”, choć część zajęć było wspólnych. Uczestnicy szkoleń przez te dni intensywnie pracowali nad doskonaleniem swoich kompetencji i umiejętności. Mieli okazję spojrzeć na siebie w szerszej perspektywie biznesowej, odnaleźć się w otoczeniu gospodarczym czy tu na Litwie, czy we współpracy z Polską – powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Mikołaj Falkowski, prezes zarządu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego.

    Jak zaznaczył prezes, na takich warsztatach z przedsiębiorczości, czy to kiedyś na Ukrainie (zostały wstrzymane w związku z wojną), czy teraz na Litwie, zawsze dochodzi do wymiany kontaktów i nawiązania ciekawej współpracy – i to jest chyba najlepsza wartość dodana z całego przedsięwzięcia.

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Piękne głosy i wyróżnienia

    W koncercie „Jazz’owa Niepodległa”, który zabrzmiał w sali Domu Kultury Polskiej w Wilnie 1 grudnia, wystąpili Anna Lasota i Marcin Jajkiewicz. To utalentowani polscy wokaliści o cudownych głosach, którzy swoim śpiewem zauroczyli wileńską publiczność.

    W programie wieczoru znalazły się największe przeboje polskiej sceny muzycznej, wzbogacone o nowe, świeże interpretacje. Artyści zaprezentowali piosenki z repertuaru takich legend polskiej piosenki, jak: Andrzej Zaucha, Zbigniew Wodecki czy Hanna Banaszak. 

    Ten koncert odbył się na zakończenie warsztatów z przedsiębiorczości zorganizowanych wspólnie ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie. Koncert był dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP w ramach konkursu „Polonia i Polacy za granicą 2023” oraz ze środków spółki Orlen Lietuva i Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.

    Zanim jednak zabrzmiały pierwsze takty, zaplanowano krótką część oficjalną.

    – Jako zespół Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego pozwoliliśmy sobie rozpocząć ten wieczór od wyróżnienia osób związanych stricte z przedsiębiorczością biznesową i społeczną, a także zaangażowanych w rozwój kultury polskiej na Litwie. Tradycyjnie o tej porze roku fundacja honoruje specjalną statuetką różne osoby w podzięce za całokształt ich działalności oraz współpracy z fundacją – powiedział prezes Mikołaj Falkowski. 

    Fundacyjną statuetką zostali uhonorowani: Andrzej Orłowski, dyrektor spółki kamieniarskiej, członek Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą; Mariusz Duka, prezes i założyciel Stowarzyszenia na rzecz Wspierania Relacji Polsko-Łotewskich „Silesia”; Michał Rudnicki, wieloletni były dyrektor generalny spółki Orlen Lietuva; dr Barbara Jundo-Kaliszewska, znawczyni twórczości Józefa Mackiewicza, historyk, tłumaczka, niezależna publicystka, komentatorka życia publicznego i popularyzatorka nauki; Ilona Lewandowska, historyk i dziennikarka „Kuriera Wileńskiego”.

    Czytaj więcej: Warsztaty dla polskiej młodzieży i przedsiębiorców w Wilnie [GALERIA]

    Uhonorowani przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz jej prezes Mikołaj Falkowski
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wrażenia uczestników szkoleń

    Uczestnicy szkoleń, którzy po trudach kształcenia znaleźli wytchnienie podczas koncertu, podczas rozmów w foyer przyznawali, że poziom tych warsztatów był bardzo wysoki. Organizacja szkoleń i wkład merytoryczny Szkoły Głównej Handlowej okazały się profesjonalne, z kolei Dom Kultury Polskiej zapewnił szkolącym się bardzo dobre warunki. Przygotowanie prowadzących zajęcia było perfekcyjne.

    – Moim zdaniem każde szkolenia, w których bierze się udział, są ważne. Sam osobiście często staram się brać udział w różnych szkoleniach. Niekiedy siedzisz na takich szkoleniach przez osiem godzin i niby wszystko wiesz, w miarę wszystko rozumiesz, ale pada jakieś jedno zdanie, jakaś myśl, jakaś nowa idea – i zdajesz sobie sprawę, że jesteś na wyższym poziomie, otwierają się nowe możliwości. Te szkolenia, które tutaj odbyłem, były dla mnie bardzo owocne. Dzięki nim, nie ukrywam, zrobiliśmy krok do przodu, staliśmy się lepiej wykształceni – mówił o szkoleniach Witold Rudzianiec, właściciel restauracji „Sakwa” na Antokolu. 

    Paweł Giliauskas, prezes Forum Przedsiębiorczości Polskiej „Korona”, a zarazem współwłaściciel firmy meblarskiej, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” podkreślał, że warsztaty „Własna droga do sukcesu” i „Wileńska Akademia Biznesu” były prowadzone przez prawdziwych ekspertów. Prelegenci to byli naukowcy ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Niekoniecznie orientują się szczegółowo w litewskich realiach, ale znają się na metodach zarządzania i na strategicznym podejściu do tematyki przedsiębiorczości, są też wyposażenie w narzędzia analityczne. 

    – W takich szkoleniach uczestniczyłem już po raz drugi. Teraz mam jednak inne doświadczenie, bo kiedy uczestniczyłem w nich po raz pierwszy, chyba cztery lata temu, to dopiero stawiałem pierwsze kroki w swojej działalności. Mimo wszystko wtedy te szkolenia były dla mnie bardzo pożyteczne. Dzisiaj reprezentuję już niedużą firmę, która jeszcze nie zarabia milionów, ale działa stabilnie w niestabilnych czasach. I to właśnie te szkolenia, na których byłem cztery lata temu, do tego mocno się przyczyniły. Te szkolenia uczą, jak prawidłowo kierować firmą, jak krytycznie patrzeć na swoją działalność, badać jej perspektywy, potencjał. Może się bowiem okazać, że rynek jest przesycony i trzeba zmienić kierunek działalności, i to jest normalne – opowiadał Paweł Giliauskas.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    – Przedsiębiorczość jest dziś jednym z przedmiotów w szkole. Kto zaś swoją przyszłość zamierza związać z biznesem, to takie szkolenia na pewno przyniosłyby mu dużo korzyści. Otrzymaliśmy wiele informacji o tym, jak należy prowadzić biznes. Mieliśmy także bardzo ciekawe zajęcia z doświadczonymi biznesmenami. To były naprawdę bardzo dobre szkolenia. Chętnie skorzystam z nich w przyszłym roku, jeżeli znów będą – relacjonował Dominik Mockus, uczeń Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach.

    Uroczystym zwieńczeniem szkoleń był koncert „Jazz’owa Niepodległa” w wykonaniu orkiestry Rafała Jackiewicza oraz solistów Anny Lasoty i Marcina Jajkiewicza | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Czytaj więcej: „Jazz’owa Niepodległa” w DKP w Wilnie [GALERIA]


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 49 (142) 09-15/12/2023

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Weterynarz: zawód szanowany i potrzebny 

    – Studia weterynaryjne są bardzo popularne nie tylko na Litwie, ale na całym świecie, ponieważ ludzie bardzo kochają swoje zwierzęta. Kiedyś hodowano tylko zwierzęta produkcyjne lub zwierzęta, które przynosiły jakieś korzyści, na przykład kota łapiącego myszy lub psa stróżującego....

    Śpiewam, odkąd pamiętam

    Honorata Adamowicz: Od jak dawna Pani śpiewa? Bożena Sokolińska-Krasiłowa: Muzyka idzie ze mną ramię w ramię. Odnoszę wrażenie, że śpiewam, odkąd pamiętam… Najbardziej zapamiętałam jeden moment – gdy z mamą jechałam autobusem od babci. Stojąc obok kierowcy, śpiewałam piosenkę, której nauczyłam...

    Uprawianie ogrodu się nie opłaca, mówią ogrodnicy. Dlaczego więc uprawiają?

    — Ja, odkąd siebie pamiętam, zawsze uprawiałam ogród. Jeszcze jakieś 15 lat temu sadziłam więcej, bo na kalwaryjskim rynku sprzedawałam warzywa i to się wówczas bardzo opłacało. Kiedyś z ogrodu można było przeżyć. Dziś już nie. Tak naprawdę nawet...

    Mieszkańcy nadal wymieniają lity na euro: znajdują je nawet w spalonych piecach

    — Po wprowadzeniu przez Litwę euro większość litów wróciła do Banku Litwy. Tam zostały one przeliczone, sprawdzone i zniszczone. Jeśli nadal posiadacie lub znaleźliście lita, to nie ma problemu. Bank Litwy wymienia na euro banknoty lita wszystkich emisji wprowadzonych...