Więcej

    20 lat Litwy w Unii Europejskiej: ekonomista podsumowuje zmiany

    1 maja na Litwie, z okazji międzynarodowego Święta Pracy, jest dniem wolnym od pracy. W tym dniu przed 20 laty nasz kraj stał się pełnowymiarowym członkiem Unii Europejskiej. Ekonomista Aleksandras Izgorodinas sądzi, że bycie w UE pozytywnie wpłynęło na dobrobyt mieszkańców.

    Czytaj również...

    W 1889 r. II Międzynarodówka wprowadziła 1 maja jako Święto Pracy. Święto zostało ustanowione dla upamiętnienia wydarzeń w Chicago z 1886 r., które były częścią ogólnokrajowej akcji na rzecz 8-godzinnego dnia pracy. W przypadku Litwy data 1 maja dotyczyła wielu wydarzeń historycznych. Przykładowo w tym dniu car Rosji Mikołaj I zlikwidował Uniwersytet Wileński, w 1896 r. powstała pierwsza litewska partia polityczna — Socjaldemokratyczna Partia Litwy, której celem było stworzenie niepodległego państwa litewskiego. Jednak, jeśli weźmiemy historię współczesną, to ten dzień kojarzy się przede wszystkim z rokiem 2004, kiedy państwo stało się częścią Unii Europejskiej. Polska członkiem UE również stała się w tym samym dniu.

    Ciągły proces integracji i dobrobyt mieszkańców

    „Chociaż członkostwo Litwy w Unii Europejskiej liczy dwie dekady, to integracja unijna jest niekończącym się procesem” — czytamy na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Litwy.

    Warto zaznaczyć, że wejście Litwy do UE miało wpływ na życie nie tylko państwa, ale również zwykłego człowieka.

    — Jeśli chodzi o zwykłego mieszkańca, to członkostwo w Unii Europejskiej wpłynęło na jego dobrobyt. Tu chodzi przede wszystkim o miejsce na rynku pracy i wynagrodzenie. Nasz biznes, tu można wspomnieć o sektorze transportowym lub logistycznym, stając się integralną częścią rynku Europy, stworzył nowe miejsca pracy. Po drugie, na terytorium Litwy powstały nowe zakłady, które stworzyły nowe miejsca pracy. Bardzo ważnym aspektem jest również dofinansowanie ze strony unijnej. Dotacje szły między innymi na wzmocnienie litewskiej gospodarki. Można długo dywagować na temat tego, co dała Unia Europejska zwykłemu człowiekowi. Tym niemniej podstawa to nowe miejsca pracy i wyższe wynagrodzenia — powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” ekonomista Aleksandras Izgorodinas.

    Czytaj więcej: Litwa wśród 10 pierwszych krajów UE o najwyższym wzroście liczby zatrudnionych

    „Gospodarka Litwy rosła dużo szybciej niż średnia unijna” — mówi Aleksandras Izgorodinas
    | Fot. ELTA, Dainius Labutis

    Euro a ceny

    Od 2015 r. Litwa należy do strefy euro. Wspólną europejską walutę Litwa wprowadziła rok później niż Łotwa oraz cztery lata później niż Estonia. Polska dotychczas nie wprowadziła u siebie euro.

    — Tu warto zwrócić uwagę na to, że gospodarka Litwy rosła dużo szybciej niż średnia unijna. To miało wpływ na wzrost cen. Jeśli jednak spojrzymy na wzrost cen w ostatnich latach, to trudno powiedzieć, czy w przypadku Litwy inflacja była najwyższa. Warto wiedzieć, że ostatnio Unia miała kryzysy energetyczne i każdy kraj członkowski miał własny sposób na to, jak walczyć z kryzysem. Na przykład na Litwie mieliśmy taką sytuację, że ceny wzniosły się o tyle, o tyle ile zdrożała energia. Niektóre kraje wybierały inne drogi. Więc faktycznie mieliśmy o wiele większą inflację, ale to właśnie zależało od tego, jaki konkretny kraj przyjmował konkretne antykryzysowe działania — zaznaczył Izgorodinas.

    Dwie koncepcje: konfederacja a organizacja międzynarodowa

    Od pewnego czasu w Unii Europejskiej trwają dyskusje, jak dalej ma rozwijać się integracja europejska. Generalnie ścierają się dwie koncepcje. Z jednej strony większa centralizacja, z drugiej unia ojczyzn lub niepodległych państw. Jednym ze zwolenników federalizacji lub większej centralizacji Unii Europejskiej jest prezydent Francji. Faktycznie od 2017 r., czyli od początku swej pierwszej kadencji, głowa Francji niejednokrotnie mówiła o potrzebie utworzenia wspólnej armii, o większych pełnomocnictwach instytucji unijnych.

    Krytycy takiego podejścia mówią o zanikaniu państw narodowych oraz o powstaniu „zjednoczonych stanów Europy”.

    — Trzeba zaznaczyć, że zmiany idą cały czas. Sądzę, że gdyby nie było zmian w systemie, to wówczas mielibyśmy do czynienia z czymś negatywnym. Trzeba rozumieć, że Unia Europejska jest bardzo żywym projektem, więc czymś naturalnym jest to, że ten projekt jest ciągle korygowany. Teraz mówi się o większej federalizacji Unii Europejskiej. Moim zdaniem nie warto kopiować na przykład Stanów Zjednoczonych. Stany mają własny system zarządzania, Europa ma własny. Z pewnością warto zobaczyć, co tam jest dobrego i to zastosować w naszych warunkach. Tym niemniej nie warto kopiować systemu — oświadczył Aleksandras Izgorodinas.

    Unia Europejska powstała 1 listopada 1993 r. na mocy podpisanego 7 lutego 1992 r. traktatu z Maastricht. Za początek zjednoczonej Europy uważa się powstanie w 1952 r. ponadnarodowej organizacji Wspólnoty Węgla i Stali, której współzałożycielami były: Belgia, Francja, Włochy, Luksemburg oraz wówczas Niemcy Zachodnie. Później powstała Europejska Wspólnota Gospodarcza. Między ekspertami dotychczas trwa spór, czym jest Unia Europejska. Czy tylko sojuszem niepodległych państw, czy pewną formą konfederacji.

    Unia jest członkiem Światowej Organizacji Handlu, G7 i G20. Tym niemniej nadal to państwa członkowskie odgrywają główną rolę, jeśli chodzi o politykę UE.

    Czytaj więcej: WOS 2023 Temat II — Unia Europejska

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo
    Jeśli chodzi o zwykłego mieszkańca, to członkostwo w Unii Europejskiej wpłynęło na jego dobrobyt
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Żywa dyskusja o nowym ukraińskim prawie o mobilizacji

    Nowelizacja ustawy o mobilizacji poruszyła ukraińskie społeczeństwo. Ustawa ma wejść w życie 18 maja.  – W obecnej sytuacji brakuje nie tylko amunicji i broni. Zwyczajnie też brakuje ludzi. Z jednej strony konieczne jest uzupełnianie strat. Z drugiej – potrzebna jest...

    80. rocznica bitwy o Monte Cassino: „Po tych makach” szedł też żołnierz wileński

    Bitwa o Monte Cassino, na Zachodzie nazywana Bitwą o Rzym, odbyła się w I poł. 1944 r. Przez historyków jest uznawana za jedną z najbardziej zaciętych bitew, którą stoczyli zachodni alianci. Duży wpływ na wygraną mieli żołnierze 2 Korpusu...

    Prezydent Solecznik i Wisagini

    Wyniki niedzielnych wyborów pokazały, że mieszkańcy Solecznik, podobnie jak Wisagini, mają własnego prezydenta. Eduardas Vaitkus – jedyny kandydat, który publicznie popierał Rosję i krytykował Zachód – zgarnął w polskim samorządzie prawie 40 proc. głosów. Gitanas Nausėda, który był w...

    Wojna w Ukrainie: Blinken obiecał, że broń będzie dostarczona już wkrótce

    Antony Blinken złożył we wtorek niezapowiedzianą wizytę w Kijowie. Agencja informacyjna Reuters poinformowała, że celem wizyty było okazanie solidarności stronie ukraińskiej. Niezapowiedziana wizyta, „Rosja musi zapłacić” Amerykański dyplomata zapowiedział, że broń Stanów Zjednoczonych przeznaczona dla Ukrainy szybko trafi na miejsce. „Zachwycamy...