Od września 2022 r. reżim moskiewski wprowadził do szkół przedmiot „nieobowiązkowy” pod nazwą разговоры о важном (rozmowy o sprawach ważnych). Trzepanie mózgów młodzieży szkół podstawowych, średnich i technicznych odbywa się w każdy poniedziałek na pierwszej lekcji. Wśród tematów „patriotycznych” przewijają się oczywiście wątki związane z tzw. specjalną operacją wojenną (SWO) na Ukrainie. Szkoły bardzo często zapraszają na te zajęcia „gości specjalnych”, a wśród nich – uczestników wojny na Ukrainie.
Oglądałem na YouTubie kilka filmików z takich „lekcji”. Szczególnie zniesmaczyło mnie jedno spotkanie. Szkoła średnia gdzieś w Rosji, 20 maja 2024 r. Do klasy uczniów kończących szkołę średnią wchodzi wychowawczyni z osobnikiem w kamuflażu i maską komandosa na twarzy. Przedstawia go: oto wspaniały człowiek, bohater Rosji, uczestnik SWO – tu pada imię „bohatera”. Osobnik staje przed młodzieżą i w żołdackim stylu rozpoczyna ględzenie: „Dzień dobry, chłopaki! Dziś w naszym kraju nastały niezwykle ciężkie czasy. Nas, wojskowych, jest coraz mniej, kończymy się. I nie ma nas kto zastąpić [na posterunku]. A ta wojna zanosi się na bardzo długą. Tak więc jeśli my ją przegramy, oni [tzn. Ukraińcy] nie pozostawią nikogo żywego. Oni przyjdą po wasze mamy, siostry, braci i zrobią z nimi straszne rzeczy. Więc, chłopaki, zapomnijcie o uniwersytetach, o imprezach i wszelkich głupotach. Idźcie na front. Uczcie się kopać, kopać i jeszcze raz kopać. Bardzo wam się to przyda. A wy, dziewczyny, także nie pozostawajcie w tyle, poszukujcie chłopaków ze »Sztorm Z« [elitarne oddziały prywatne sformowane do 6 kwietnia 2023 r., przekształcone później dekretem Putina w »Sztorm V«], kochajcie ich i odnoście się do nich z czułością. Zwyciężymy! Sława Rosji!”.
Osobiście przypomina mi to propagandowe wychowanie młodzieży w III Rzeszy (Hitlerjugend) oraz w Związku Sowieckim (oktjabrjata, pionierzy i komsomolcy). Tym sposobem z pomocą totalnej propagandy osiągnięto straszliwe rezultaty: miliony fanatycznych cyborgów spod znaku SS i NKWD podbijających europejskie ziemie, mordujących, gwałcących i grabiących cudze mienie. Putin bierze przykład z „wielkich” poprzedników. Następnym pokoleniom nie są potrzebne uniwersytety; Rosja szykuje się na permanentną wojnę z cywilizowanym światem. Rosji potrzebni są bezwolni, posłuszni żołnierze, przyszła elita nowej Moskowii, która poniesie „russkij mir”.
Czytaj więcej: Litewskie odchodzenie z „russkiego miru”
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 23 (68) 15-21/06/2024