Były minister ochrony kraju, a obecnie wiceprzewodniczący Sejmu, podkreślił konieczność reform, które poprawią jakość usług publicznych na Litwie, oraz omówił wyzwania związane z bezpieczeństwem w regionie.
Olekas zaznaczył, że koalicja rządząca prowadzi dyskusje nad reformą systemu podatkowego, jednak konkretne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. „Chcemy, aby wszystkie partie polityczne i grupy tworzące koalicję przedyskutowały, co jest do przyjęcia, a następnie, być może po ponownym wspólnym uzgodnieniu, możemy przedstawić to opinii publicznej” — powiedział.
Zmiany mają na celu zapewnienie lepszego finansowania sektora zdrowia, edukacji oraz usług publicznych. Jak podkreślił, istotne jest również wzmacnianie bezpieczeństwa i stabilności w regionach.
Olekas odniósł się także do umowy Ukrainy z USA w sprawie paliw kopalnych. Jego zdaniem trudno jednoznacznie ocenić, czy porozumienie to przyniesie korzyści obu stronom. „To zależy od samej Ukrainy i od Amerykanów” — stwierdził.
Podkreślił, że kluczowe dla przyszłości Ukrainy są długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa oraz odbudowa kraju. „Wydaje mi się, że powinien on wykorzystać te możliwości i mieć większy interes w zapewnieniu, że pokój będzie naprawdę trwały” — dodał.
Zapytany o ewentualną misję pokojową UE na Ukrainie, Olekas przypomniał, że Litwa już od lat angażuje się we wspólne inicjatywy wojskowe z Ukrainą i Polską. Wskazał na funkcjonowanie wspólnej brygady oraz udział litewskich instruktorów w szkoleniu ukraińskich żołnierzy. Jego zdaniem Litwa powinna dalej wspierać Ukrainę, również w ramach ewentualnej europejskiej misji wojskowej.
Olekas odniósł się również do słów doradcy prezydenta Litwy Kęstutisa Budrysa, który wyraził sceptycyzm wobec skuteczności umów międzynarodowych w powstrzymywaniu rosyjskiej agresji. „To nie papiery ją powstrzymują, ale solidne umowy i zobowiązania, które zostały wdrożone” — podkreślił. Przypomniał, że Ukraina miała już w przeszłości gwarancje bezpieczeństwa, które jednak nie uchroniły jej przed rosyjską inwazją (memorandum budapesztańskie 1994 r. — przyp.red.). Dlatego jego zdaniem kluczowe są „bardzo jasne zobowiązania”, które zapewnią Ukrainie realne bezpieczeństwo.
W kwestii wsparcia Ukrainy przez administrację Donalda Trumpa, Olekas ocenił, że zarówno obecny prezydent USA, jak i władze Ukrainy dążą do kontynuowania współpracy. Zapowiedział, że litewscy parlamentarzyści wkrótce udadzą się do USA, aby omówić tę kwestię z przedstawicielami Kongresu. Wskazał również na silne wsparcie dla Ukrainy, jakie wybrzmiało podczas jego niedawnej wizyty w Brukseli.
Pytany o doniesienia dotyczące rzekomego wydawania „złotych kart” dla rosyjskich oligarchów przez administrację Trumpa, Olekas przyznał, że podobne przypadki miały miejsce również w Europie. „Z punktu widzenia wartości, nie akceptuję tego, ale widzimy, jak wielkie pieniądze napędzają niektóre z tych decyzji” — skomentował.
W kontekście polityki Trumpa wobec Rosji i Ukrainy, Olekas przyznał, że jego pierwsza kadencja miała bardziej „europejski” charakter. „Obecnie widzimy te bardziej pokojowe decyzje, które są być może mniej skoordynowane” — ocenił. Podkreślił jednak, że kluczowe jest ścisłe monitorowanie działań amerykańskich władz i aktywna współpraca z Kongresem oraz administracją prezydencką w celu osiągnięcia korzystnych dla Litwy i Ukrainy rozwiązań.
Czytaj więcej: Budrys: Europa bez ustępstw wobec Rosji w planie pokojowym
Rozmawiała Renata Widtmann, Radio „Znad Wilii”
Opracował Apolinary Klonowski, „Kurier Wileński”