Każdego roku tradycyjnie, jednak nie w tradycyjny sposób, bo na motocyklach, redakcję „Kuriera Wileńskiego” odwiedził ks. Edward Jaworski z 10 osobową grupą z Poznania. Jak powiedział inicjator akcji „Poznaniacy Rossie”, przybył obejrzeć rozpoczęte w maju br. prace związane z odnową grobów wileńskiego cmentarza.
W maju, dzięki zebranym przez poznaniaków środkom, na wileńskiej Rossie ruszyły prace związane z odnową kolejnych grobów. Ks. Jaworski przybył na Litwę, by obejrzeć prace prowadzone na cmentarzu wileńskim oraz tradycyjnie odwiedzić redakcję „Kuriera”.
Przyjaźń i współpraca redakcji „Kuriera” z ks. Jaworskim rozpoczęła się jeszcze w 2000 roku. Wówczas na kilku poznańskich cmentarzach zorganizowano pierwszą kwestę na rzecz zabytkowego i zaniedbanego cmentarza na Rossie. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był właśnie ksiądz Edward Jaworski. „Kurier Wileński” od początku objął patronat nad tą szczytną akcją. Przedsięwzięcie jest kontynuowane co roku, więc kolejne grobowce i pomniki odzyskują piękny wygląd.
Ks. Jaworski, który wśród kolegów motocyklistów jest znany jako Ksiądz Eda, postanowił skorzystać z okazji i pokazać towarzyszom najpiękniejsze zakątki Litwy „z siodełka”. Tradycyjnie złożyli pokłon Matce Ostrobramskiej, zwiedzili Celę Konrada i wiele innych historycznych miejsc Wilna. W planach mieli też wycieczkę do Trok, Połągi, Kłajpedy. Ksiądz żartował, że motocykliści na ulicach Wilna nie wywołują zdziwienia wśród mieszkańców. Natomiast zupełnie inaczej reagują oni na osobę z koloratką i na motorze.
Zdaniem księdza, Polacy zbyt mało wiedzą o rodakach na Litwie.
— Mieszkamy w Jaszunach, gdzie większość mieszkańców mówi po polsku, dla wielu moich przyjaciół właśnie powstały pytania skąd. Wiemy tyle, co czytamy w internecie, a to jest oczywiście za mało — wyjaśnił Ksiądz Eda.
Swój pobyt na Litwie motocykliści zakończą mszą świętą odprawioną przez ks. Jaworskiego w najbliższą niedzielę o godzinie 11.30 w Jaszunach, na którą serdecznie zapraszają.