Szanowni czytelnicy, w poprzednim numerze naszego dziennika, 1 kwietnia zamieściliśmy informację o liście z Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (DBP). W liście podpisanym przez zastępcę dyrektora generalnego tej litewskiej służby specjalnej Alvydasa Kunigelisa żąda się od redakcji udostępnienia adresów IP pięciu komentatorów piszących na naszej stronie internetowej.
Tak się stało, że list z DBP nadszedł do redakcji 31 marca, w przeddzień prima aprilis, więc w wydaniu papierowym „Kuriera Wileńskiego” artykuł na ten temat ukazał się 1 kwietnia. Przez niektórych czytelników zostało to potraktowane jako żart redakcyjny. Niestety, redakcja jeszcze raz musi oświadczyć, że wczorajszy artykuł w sprawie listu DBP nie był żartem primaaprilisowym. Departament Bezpieczeństwa rzeczywiście interesują adresy IP naszych internautów.
Redakcja