Więcej

    Goście redakcji: Tadeusz Kadenacy i prof. Leszek Bednarczuk

    Czytaj również...

    Prof. Leszek Bednarczuk, Edward Klonowski i Tadeusz Kadenacy w redakcji „Kuriera Wileńskiego” Fot. Marian Paluszkiewicz

    Redakcję „Kuriera Wileńskiego” odwiedzili Tadeusz Kadenacy oraz profesor Leszek Bednarczuk. Obydwaj goście redakcji, mimo że obecnie mieszkają w Krakowie, są mocno związani z Wilnem.

    Profesor dr hab. Leszek Bednarczuk urodził się przed wojną w Wilnie. Dzieciństwo, które przypadło na lata wojenne, spędził na Wileńszczyźnie. Z kolei Tadeusz Kadenacy, mimo że urodził się już w powojennej Polsce, ma jak najbardziej wileńskie korzenie. Jest wnukiem starszej siostry Józefa Piłsudskiego — Zofii Kadenacy. Jego dziadek Bolesław Kadenacy był znanym wileńskim lekarzem. Pogrzeb babci naszego gościa — Zofii (Zuli) stał się okazją do ostatniej wizyty marszałka Józefa Piłsudskiego w ukochanym Wilnie.

    „Czym dla naszej rodziny było Wilno? Żyliśmy tym miastem. Wilno dominowało w rozmowach w naszej rodzinie. Prawie całe ich towarzystwo już w Polsce było mocno związane z Wilnem. Gdy pozwalało zdrowie, bardzo często odwiedzałem ukochane miasto” — opowiada Tadeusz Kadenacy. Na pytanie, czy rodzina Kadenacych ma jeszcze do kogo przyjeżdżać na Litwę? Bliski krewny marszałka odpowiada: „Jak najbardziej. W Kownie mieszkają nasi krewni. To rodzina profesora Ewalda Pacowskiego. A nie tak dawno do Wilna z Polski przeniósł się mój kuzyn Michał Rudnicki”. Tadeusz Kadenacy jest akademickim lektorem języka angielskiego.

    Przed wojną do rodziny Kadenacy należała znaczna  część podwileńskiej miejscowości Belmont. Jak wiadomo, po odzyskaniu przez Litwę niepodległości litewscy przedsiębiorcy zbudowali na Belmoncie popularny kompleks restauracyjno-hotelowy. Na pytanie, czy rodzina Kadenacych nie zamierza odzyskać swojego dawnego mienia nasz gość odpowiada z nieco sceptycznym uśmiechem: „To byłoby bardzo dobrze, ale my nie wiemy, jak to można zrobić?”.

    Inny nasz gość Leszek Bednarczuk jest znanym w Polsce językoznawcą, indoeuropeistą. Między innymi autorem pracy „Stosunki językowe na ziemiach Wielkiego Księstwa Litewskiego”. Jednak w zakresie interesów profesora leżą nie tylko badania z zakresu językoznawstwa. Jest badaczem dziejów Armii Krajowej na Wileńszczyźnie. W tym roku profesor Bednarczuk opublikował pracę „Od Naroczy do Niemna”. Relacje partyzantów Kmicica, Łupaszki, Ronina (Armii Krajowej na Wileńszczyźnie) III. 43 — VII 44, III. 1943 — VII. 1944. W redakcji „Kuriera” Leszek Bednarczuk spotkał się z żołnierzem AK Edwardem Klonowskim. Profesor i były żołnierz AK bardzo szybko znaleźli wspólny język i wspólnych znajomych.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Maestro przez duże „M”

    Działalność kulturalna stała się tą dziedziną, w której Polacy na Litwie odnoszą najwięcej sukcesów. O ile w takich obszarach jak polityka, oświata czy działalność społeczna stykamy się z różnego...

    Przygotować się na trudne czasy

    Czwarty rok Ukraina wspierana przez sojuszników dzielnie stawia czoło rosyjskiemu najeźdźcy. W ciągu tego czasu byliśmy świadkami nie tylko tego, jak zmieniała się sytuacja na polu walki, ale i...

    Pokolenie 11 marca bierze sprawy w swoje ręce

    Wymiana pokoleń jest rzeczą naturalną. Biologia pozostaje bezlitosna. Ta zmiana powoduje, że każde nowe pokolenie wnosi w rozwój ludzkości coś innego, nowego, co dopełnia albo zastępuje wkład poprzednich pokoleń....