Więcej

    XX Festiwal Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionej

    Czytaj również...

    Uczestnicy XX Festiwalu Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionej Fot. Honorata Adamowicz
    Uczestnicy XX Festiwalu Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionej Fot. Honorata Adamowicz

    W wileńskim Domu Nauczyciela w sobotę odbył się XX Festiwal Dzieci i Młodzieży Muzycznie Uzdolnionej im. Stanisława Moniuszki. Udział wzięło 130 uczestników i zgłoszono 57 programów. Młodzież przybyła nie tylko z Wilna, ale i z Jaszun, Rudomina, Podbrodzia, Rudziszek, Solecznik. Uczestnicy przybyli bardzo licznie z rodzicami, dziadkami i swymi nauczycielami.

    Założycielem, inspiratorem i organizatorem święta była Apolonia Skakowska, prezes-dyrektor Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki. Przed rozpoczęciem festiwalu, serdecznie powitała uczestników, nauczycieli i gości dziękując za przybycie i trud, który wkładają w wyłanianie przyszłych talentów i pozwalają im się rozwijać.

    — Niesiemy znicz przyjaźni i dobroci poprzez muzykę. Trzeba ją pokochać i zrozumieć, bo to ona robi ludzi lepszych i uczy nas miłości. Jestem wdzięczna rodzicom, którzy uczą dzieci muzyki i pozwalają im rozwijać się — powiedziała Apolonia Skakowska.

    Na sali panowała cisza, spokój i powaga. Tylko po każdym występie rozbrzmiewały głośne oklaski, a następnie znowu nastawała cisza. Najmłodsi uczestnicy mieli dopiero pięć lat, ale na scenie czuli się swojsko, odważnie, jakby to był ich drugi dom. Z dumą stawali na scenie i zaczynali grać swoje utwory.

    Nauczyciele i rodzice byli dumni z osiągnięć swoich dzieci i oczywiście swojej pracy. Na sali podczas występu, można było usłyszeć szepty rodziców, którzy mówili: „Teraz gra mój syn, a teraz moja córka”. Każdy występ dawał widzom dużo satysfakcji, ponieważ każdy był inny i wnosił coś nowego. Nauczyciele podczas występów swoich uczniów uważnie śledzili każdą nutkę, skupiali się jedynie na występie, a po zakończeniu oddychali z ulgą i satysfakcją.

    Martynas Vaižmužis, który ma osiem lat, gra na flecie.

    — Od roku gra codziennie. Mieszkamy na wsi, dlatego czasami wychodzi w pole i tam gra przez kilka godzin, gdzie go nikt nie słyszy i nie widzi. Robi to z wielką przyjemnością i chęcią. Czasami gramy razem, ja na fortepianie, on na flecie, muzykujemy do późnego wieczoru — opowiadała Onutė Švabauskaitė, mama Martynasa.

    Czekające na swój występ dwie roześmiane dziewczynki, dziesięcioletnia Adriana i ośmioletnia Gabriela, chętnie opowiadały o swoich osiągnięciach muzycznych: „Już dwa lata gramy na fortepianie. Początki były bardzo trudne, bałyśmy się sceny, ale z czasem minął strach, została sama przyjemność. Teraz już chętnie uczestniczymy w lekcjach muzyki, uczymy się nowych utworów”.

    Uczestnicy bardzo poważnie przygotowali się do festiwalu. Dużo ćwiczyli, co poświadczyli swoimi występami. Publiczność była zachwycona wysokim poziomem uczestników. „Jestem bardzo dumna z występu swojej wnuczki. Zawsze chętnie słucham, gdy ćwiczy w domu, staram się ją zawsze podtrzymać na duchu, nie żałuję dobrego słowa ani rad. Dziękuję ci, kochanie” — przytulając mocno do piersi ośmioletnią Emilkę, mówiła babcia.

    Na zakończenie Festiwalu wystąpił tercet saksofonistów pod kier. Genadija Afanasjewa z Wileńskiego Konserwatorium Muzycznego Fot. Honorata Adamowicz
    Na zakończenie Festiwalu wystąpił tercet saksofonistów pod kier. Genadija Afanasjewa z Wileńskiego Konserwatorium Muzycznego Fot. Honorata Adamowicz

    Na zakończenie Festiwalu jury wyłoniło 21 laureatów.

    Jak mówili jurorzy, było bardzo trudno to zrobić, ponieważ poziom dzieci i młodzieży był bardzo wysoki i wybrać najlepszych z najlepszych nie było łatwym zadaniem.

    „Uczenie się muzyki jest bardzo trudną pracą, ale bardzo przyjemną i dającą dużo satysfakcji. Może ona dać dużo miłości i ciepła” — powiedziała Alicja Tryk, która wchodziła w skład jury.

    — Za tyle lat pracy, już się wyłoniły szkoły, nauczyciele i uczestnicy, którzy poprzez swoją pracę, codzienny trud i miłość do muzyki wykazali, na co ich stać, a ile mogą jeszcze osiągnąć. Z honorem i dumą zadanie zostało wykonane — powiedziała Apolonia Skakowska.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Jednorazowe naczynia plastikowe już nie będą bezpłatne

    — To dobra, słuszna decyzja. Ta ustawa była przyjmowana już pół roku, teraz wszystko uzgodniliśmy z Unią Europejską i wreszcie została przyjęta. W naszym kraju bez wątpienia używa się dużo naczyń plastikowych, co bardzo zanieczyszcza środowisko — mówi w...

    Gen. Vaikšnoras oficjalnie mianowany nowym dowódcą Litewskich Sił Zbrojnych

    „Z przyjemnością oświadczam, że żołnierz Raimundas Vaikšnoras spełnia wszystkie wymagania niezbędne dla litewskiego generała i dowódcy sił zbrojnych. Przez lata służby udowodnił swoje wyjątkowe umiejętności i profesjonalizm. Zachowując swoją nienaganną reputację i gromadząc cenne doświadczenie, dziś staje przed najważniejszym...

    Przegrzanie, wyczerpanie, śpiączka: upały niebezpieczne dla zwierząt

    W upalne dni niewłaściwie zaopiekowane zwierzę może ucierpieć z powodu udaru cieplnego, wyczerpania, a nawet wpaść w śpiączkę. Właściciele zwierząt muszą być dobrze przygotowani na upały. Specjaliści z Państwowej Służby Żywności i Weterynarii w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” radzą, jak podczas...

    Wyłącz smartfona na jeden dzień

    Francuski pisarz Phil Marso zaproponował 6 lutego jako Dzień bez Telefonu Komórkowego. Amerykanie obchodzą narodowy Dzień bez Telefonu 18 kwietnia każdego roku. 15 lipca jest również wyznaczony jako Światowy Dzień Bez Telefonu. Ta data jest prawdopodobnie zasługą polskich internautów,...