Po zebraniu plonów i zakończeniu żniw warto opowiedzieć o dawnych zwyczajach. Czas nieustannie upływa, pory roku szybko się zmieniają. Gdy patrzymy na to z perspektywy widza, nie zawsze dostrzegamy wszystkie szczegóły. Codzienna praca, wysiłek często zostają niezauważone.
Mieszkańcy podwileńskiej wsi Mościszki brali udział w imprezie „Wesele na dożynkach”. Zabawę rozpoczął polonez, po czym głos zabrał historyk Albert Wołk, który przedstawił historię wsi Rubionka.
Gospodarze ogłosili: „Ze świtem wczesnym dziś dożynki mamy, a przed wieczerzą wesele odhulamy…”.
Rozpoczęły się śpiewy. Zespół wokalno – instrumentalny „Barwy podwileńskie”, pod kierownictwem Lucyny Własenko, przywitał gospodarzy chaty wiejskiej: „Otwieraj, Pan, szeroko wrota, niesiemy Ci wieniec ze szczerego złota” – krzyczeli kosiarze, w których rolę wcielił się zespół „Truskaweczka” z Mickun. Choreografię tańca „Rolender” przygotowała Beata Bużyńska. Plony pracy na ręce gospodarzy złożył zespół „Mościszczanka” kierowany przez Joannę Liksza oraz „Kapela Pana Krzysia” z Zujun Krzysztofa Stankiewicza.
Wykonane podczas „wesela” utwory muzyczne opowiadały o życiu na Wileńszczyźnie. Goście składali życzenia. Młodzi zatańczyli swój pierwszy taniec: był to walc, który zachwycił wszystkich. Ich kolejnym tańcem był kujawiak, który był formą podziękowania dla gości. Odśpiewano huczne „Sto lat”.
Gośćmi imprezy byli: wicemer Samorządu Rejonu Wileńskiego Pan Czesław Olszewski, sekretarz Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego Pani Renata Cytacka, radna rejonu wileńskiego Pani Teresa Dziemieszko, kierownik Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Pan Edmund Szot, starosta gminy ławaryskiej Pan Jan Krasowski. W imieniu całego zespołu składamy wyrazy wdzięczności kierownictwu Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego za wsparcie finansowe imprezy „Wesele na dożynkach”.
Lidia Wasiljewa