22 sierpnia, Litwa podpisała umowę o zakupie niemieckich kołowych transporterów opancerzonych Boxer za blisko 386 mln euro. Jest to największy pod względem wartości kontrakt w historii sił zbrojnych Litwy.
„Za 385,6 mln euro zostanie zakupionych 88 wozów bojowych piechoty, wyprodukowanych według wymogów Wojska Litewskiego. To długoterminowa inwestycja w obronę kraju oraz oznaka tego, że Litwa troszczy się o własne bezpieczeństwo i inwestuje w nie” ― podczas konferencji prasowej powiedział minister ochrony kraju Juozas Olekas.
Minister Olekas podpisał umowę z przedstawicielami niemieckiego konsorcjum ARTEC i Organizacji do spraw Współpracy w Zakresie Uzbrojenia OCCAR.
Ministerstwo poinformowało, że 84 z zamówionych maszyn będzie pełnić funkcję bojowych wozów piechoty z uzbrojeniem pokładowym w postaci 30-milimetrowego automatycznego działka, karabinu maszynowego i przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR. Pozostałe cztery pojazdy mają służyć jako wozy dowodzenia.
Obecnie siły lądowe wojska litewskiego wyposażone są w gąsienicowe transportery opancerzone M113 produkcji amerykańskiej, których użytkownikiem była wcześniej niemiecka Bundeswehra.
Jak powiedział „Kurierowi” Vaidotas Linkus, doradca ministra ochrony kraju, pozyskanie nowych maszyn bojowych piechoty ma rozpocząć się w końcu 2017 roku. Zaznaczył, że pojazdy zostaną przeznaczone dla dwóch batalionów brygady zmechanizowanej „Geležinis vilkas”. Zakończenie realizacji kontraktu zaplanowane jest na rok 2021.
„Dzięki nowym wozom mobilność wojska i moc obronna będzie znacznie większa. Będziemy mieli możliwość nie tylko bezpiecznie transportować żołnierzy na pole bitwy, ale również efektywnie walczyć, likwidując opancerzone i nieopancerzone cele na odległości do 4 kilometrów” ― po podpisaniu umowy powiedział dziennikarzom dowódca Wojska Litewskiego generał-major Jonas Vytautas Žukas.
Warto zaznaczyć, że w ubiegłym roku sejmowy Komitet Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej podczas rozważań na temat kupna maszyn bojowych stawiał właśnie na niemieckie transportery Boxer albo Pirahna V, produkowane w Szwajcarii przez firmę „General Dynamics European Land Systems”. Boxer był najbardziej kontrowersyjnym uczestnikiem przetargu, bowiem jedni eksperci oceniali go jako najlepszy wariant pod względem jakości, inni zaś podkreślali, że dla Litwy niemiecki wóz jest zbyt kosztowny.
Przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Kraju zaznaczają, że niemieckie Boxery to najlepszy wybór, a obrona narodowa nie jest tą dziedziną, w której należy oszczędzać.
― Dotychczas Wojsko Litewskie korzystało jedynie z opancerzonych transporterów M113. Natomiast teraz wojsko będzie miało taką wydolność, jaka dotychczas nie była osiągalna. Kołowe transportery opancerzone Boxer zostały wybrane dlatego, że najlepiej odpowiadały w stosunku jakości do ceny i dodatkowym wymaganiom, stawianym przez Litwę ― powiedziała „Kurierowi” Asta Galdikaitė, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Ochrony Kraju.
Dodała ponadto, że produkowany dla Litwy wariant bojowych wozów piechoty będzie nosił nazwę nie Boxer, lecz Vilkas (lit. Wilk). W ten sposób ma być zachowana więź między historią Litwy a tradycjami Wojska Litewskiego.
― Jak już podkreślał minister, jest to długoterminowa inwestycja w bezpieczeństwo i obronę narodową. Dlatego ministerstwo sądzi, że samo pytanie „czy takie wozy dla Litwy są zbyt drogie?” nie powinno być kluczowe. Bowiem bardziej ważne jest zadanie wojska ― właśnie zapewnienie obrony kraju i jego suwerenności. Podczas nabycia danych bojowych wozów piechoty zostały uwzględnione koszty ich utrzymania, a wszystkie potrzebne środki są odpowiednio planowane ― tłumaczyła nam przedstawicielka ministerstwa.
Ze względu na działania Rosji na Ukrainie i aktywizację rosyjskich działań w regionie Morza Bałtyckiego Litwa od 2014 roku corocznie zwiększa swój budżet obronny średnio o jedną trzecią. W przyszłym roku na ochronę kraju zamierza przeznaczyć 725 mln euro, czyli 1,8 proc. PKB.