W Davos rozpoczęło się 48. Światowe Forum Ekonomiczne. Niewielki szwajcarski kurort jest obecnie najbardziej strzeżonym miejscem na świecie. W najbliższych dniach będą odbywały się spotkania nie tylko przedstawicieli świata biznesu, ale także, a może przede wszystkim, polityków.
Obecność na Forum potwierdzili przywódcy ponad 70 państw – m.in. prezydent USA Donald Trump, prezydent Francji Emmanuel Macron czy kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Polskę w Davos reprezentują prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki, Litwę – prezydent Dalia Grybauskaitė.
Polska w tym roku wysłała do Davos bardzo silną reprezentację. Po raz pierwszy w Światowym Forum Ekonomicznym bierze udział prezydent Andrzej Duda. Dla premiera Mateusza Morawieckiego jest to już trzecie Forum. Jednak pierwsze, w którym uczestniczy jako szef polskiego rządu. Polska delegacja to jednak nie tylko politycy. Obecni są też przedstawiciele biznesu i instytucji, jak m.in. prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński czy prezes Pekao S.A. Michał Krupiński.
Dla Andrzeja Dudy cel jego obecności w Davos jest jasny:
– Mamy promować polskie firmy. To moment, gdy widać Polskę. Chcę, by Polskę było widać podczas tych spotkań światowych, co potem przekłada się na rezultaty biznesowe i polityczne – powiedział w wywiadzie dla TVP Info.
Polski prezydent we wtorek wieczorem uczestniczył w kolacji dla przywódców państw biorących udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Odbył pierwsze, nieformalne rozmowy z królem Hiszpanii Filipem VI, królem Belgów Filipem I, Wielkim Księciem Luksemburga Henrykiem oraz prezydentem Kolumbii Juanem Manuelem Santosem.
Wczoraj Andrzej Duda wziął udział w panelu dotyczącym rozwoju infrastruktury w UE i współpracy z Chinami w tym obszarze oraz w nieformalnym spotkaniu z Zarządem Spółki Google. Kolejnym wydarzeniem, w jakim weźmie udział prezydent, będzie nieformalne spotkaniu liderów światowej gospodarki dotyczącym Bliskiego Wschodu.
Premier Mateusz Morawiecki w Davos będzie rozmawiać z europejskimi i światowymi przywódcami państw i rządów, m.in. z premier Norwegii Erną Solberg, premierem Holandii Markiem Rutte, premierem Królestwa Danii Larsem Løkke Rasmussenem. Wczoraj spotkał się także z sekretarzem ds. energii USA Rickiem Perry. Rozmowa dotyczyła energii w architekturze bezpieczeństwa Europy oraz długoterminowe działania strategiczne, których celem będzie dywersyfikacja źródeł kluczowych surowców energetycznych. W tym kontekście poruszono również kwestię importu amerykańskiego gazu płynnego LNG do Polski.
Premier spotka się również z szefami największych światowych firm. Dzisiaj Mateusz Morawiecki weźmie udział w nieformalnym spotkaniu World Economic Leader (IGWEL): A Window of Opportunity for Europe.
O tym, że Polska to świetne miejsce do inwestycji, przekonywano także podczas panelu dyskusyjnego organizowanego przez Pekao S.A., który odbył się w pierwszym dniu Światowego Forum Ekonomicznego. Wśród zaproszonych przez Bank Pekao S.A. znaleźli się m.in.: prezes grupy firm budowlanych Ferrovial – Rafael del Pino, wiceprezes Hinduja Bank – Shanu Hinduja, przedstawiciel włoskiej grupy odzieżowej Ferragamo – Rafael Ferragamo. Do inwestowania w Polsce zachęcali podczas dyskusji prezes NBP prof. Adam Glapiński oraz przewodniczący KNF Marek Chrzanowski. W imieniu gospodarza, Pekao S.A., dyskusję prowadzili prezes zarządu Michał Krupiński oraz wiceprezes zarządu Roksana Ciurysek-Gedir.
Nieco inaczej do udziału w Forum podeszła Litwa. Prezydent Dalia Grybauskaitė w Davos będzie akcentować przede wszystkim sprawy związane z bezpieczeństwem regionu i zagrożeniem ze strony Rosji. Na ten temat będzie mówiła w piątek, podczas panelu poświęconego znaczeniu i roli Europy Środkowej i Wschodniej dla polityki, gospodarki i bezpieczeństwa świata.
W wydarzeniu weźmie udział również prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Peter Poroszenka oraz komisarz UE ds. Europejskiej Polityki Sąsiedztwa i negocjacji akcesyjnych Johannes Hahn. Prezydent weźmie również udział w konferencji kończącej Forum i w kilku innych spotkaniach. Skoncentrowanie się prezydent na rosyjskim zagrożeniu w czasie Światowego Forum Ekonomicznego spotkało z krytyką ze strony niektórych litewskich politologów i dyplomatów.
Vygaudas Ušackas, były ambasador UE w Rosji, na swoim profilu na FB napisał:
„Zamiast mówić o Litwie, jako o kraju potencjalnego rozwoju technologii block chain, dobrze rozwiniętego i ciągle rozwijającego się sektorze IT, gdzie ludzie świetnie znają języki obce, nie brakuje dobrze wykształconych pracowników i stale poprawiają się warunki inwestycyjne – mówimy o Rosji”.
Były dyplomata podkreśla, że choć ważne jest przypominanie o rosyjskim zagrożeniu, Davos nie jest do tego odpowiednim miejscem. Bardziej nadają się do tego dyskusje w komitetach UE czy NATO. Koncentracja na Rosji podczas Forum może sprawić, że Litwa nie wykorzysta tu swojej szansy.
Opr. Ilona Lewandowska na podstawie: PAP, lrytas.lt, premier.gov.pl