Więcej

    Wielki koncert Ivana Komarenko w ogrodzie botanicznym

    Czytaj również...

    Agencja artystyczna „Polskie Imprezy na Litwie” zaprasza na wyjątkowy koncert Ivana Komarenko, twórcy takich przebojów jak „Sto Lat”, „Dom na wiślanym brzegu” czy legendarnego już hitu „Jej czarne oczy”.

    Wokalista, znany zarówno ze swego udziału w niezwykle popularnym niegdyś projekcie „Ivan i Delfin”, jak również udanej kariery solowej, wraca na Litwę po kilkumiesięcznej przerwie. Wraca, jak sam twierdzi, z dużym i wyjątkowym koncertem, by nie tylko odczuć raz jeszcze osławioną wileńską gościnność, lecz przede wszystkim, by przeżyć niezapomniany wieczór wraz ze swymi wiernymi fanami z Litwy.
    Wiązanka największych przebojów, przeplatanych najnowszymi piosenkami artysty, serdeczna energia i radość, tryskająca ze sceny, oraz szalona impreza w rytmach cygańskich i nie tylko – to wszystko czeka na Państwa już 14 czerwca o godz. 19:00 w wyjątkowym zakątku miasta Wilna, w ogrodzie botanicznym Uniwersytetu Wileńskiego. Oddział parku Vingis (ul. M. K. Čiurlionio 110, Vilnius).

    Bilety do nabycia na BILIETAI.LT.
    Ivan Komarenko urodził się 12 kwietnia 1976 roku w Rudnogorsku, na Syberii. Przygoda
    przyszłego twórcy „Jej czarne oczy” z muzyką rozpoczęła się już w okresie dojrzewania i
    trwa z powodzeniem do dzisiaj. Jak twierdzi sam wykonawca, to właśnie muzyce
    zawdzięcza to, kim jest obecnie i to właśnie muzyka była oporą w najbardziej
    dramatycznych okresach życia.

    Znajomość z muzykami z zespołu „Delfin”, jaka zaowocowała powstaniem projektu „Ivan i
    Delfin” (z którym wydał 5 albumów) i oczywiście nagraniem legendarnego przeboju „Jej
    czarne oczy”, zainicjowała drogę wokalisty ku przyszłej sławie i uznaniu. Z kolei udział
    zespołu w konkursie piosenki eurowizyjnej jeszcze bardziej umocnił pozycję Ivana na
    polskiej scenie muzycznej i sprawił, że po kilkuletnim okresie współpracy z „Delfinem”
    nie miał on obaw przed podjęciem kariery solowej. To właśnie dzięki działalności solowej
    konto artysty zasiliły kolejne dwie płyty, z których najnowsza, o wymownej nazwie „Sens
    życia” ukazała się w 2014 roku.

    Dzisiaj chyba nikt nie ma wątpliwości, że mimo kilku ostatnich „chudych” lat, Ivan ciągle
    należy do grona artystów, otoczonych uwielbieniem wiernych fanów. Dzięki niebanalnym,
    wpadającym w ucho tekstom i żywiołowemu temperamentowi, znajdującemu ujście podczas
    niezapomnianych spotkań muzycznych, nazwisko Ivana jest gwarantem i synonimem
    wspaniałej zabawy. Takiej z pewnością nie zabraknie podczas zbliżającego się spotkania z
    artystą w ogrodzie botanicznym parku Vingis w Wilnie.
    „Cieszę się, że mogę powrócić do miasta, do którego mam wielki sentyment i zagrać dla ludzi, którzy cenią szczerą iserdeczną twórczość” – powiedział Ivan Komarenko.

    Inf. wł.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...