Podczas II tury niedzielnych wyborów samorządowych obecna przywódczyni państwa, Dalia Grybauskaitė, ostro skrytykowała wypowiedź premiera, Sauliusa Skvernelisa w Łazdijach. Chodzi o propozycję, jaką premier złożył Białorusi na temat elektrowni atomowej, a także jego wizytę w Izraelu.
Lider Związku Chłopów i Zielonych, Ramūnas Karbauskis, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedział, że szykuje pismo do Głównej Komisji Wyborczej w sprawie wypowiedzianej krytyki prezydent w dzień wyborów samorządowych.
– To jest już politykowanie. Gdyby prezydent skrytykowała premiera nie w dzień wyborów, to można byłoby to traktować jako jej zdanie na ten temat. Natomiast prezydent zaczęła krytykować podczas wyborów i robiła to świadomie. Być może była przygotowana już na tę wypowiedź. Ona dobrze wiedziała, że to jest dzień wyborów i wszystko, co powie będzie miało wpływ na dalszy przebieg wyborów prezydenckich. Treść wypowiedzi Grybauskaitė zawiera nie tylko krytykę jego jako premiera, ale także jako kandydata na prezydenta – powiedział Ramūnas Karbauskis.
Przewodniczący sejmu, Viktoras Pranckietis, w rozmowie z naszym dziennikiem powiedział, że krytyka prezydent mogła być wypowiedziana w innych okolicznościach, ale nie w czasie ciszy wyborczej.
– Konstytucja przewiduje, że podstawowe kwestie polityki zagranicznej są ustalane przez Prezydenta Republiki Litewskiej. W tym przypadku prezydent skomentowała działania premiera i przedstawiła swoje zdanie dotyczące prowadzenia polityki zagranicznej przez szefa rządu. W celu uniknięcia możliwych interpretacji, być może swoje zdanie na temat pracy premiera mogła wypowiedzieć w innych okolicznościach, tylko nie w czasie ciszy wyborczej – powiedział Viktoras Pranckietis.
Premier Saulius Skvernelis, powiedział nam, że na ten temat nie będzie udzielał żadnych komentarzy.
Prezydent Dalia Grybauskaitė podczas niedzielnych wyborów samorządowych powiedziała, że premier Saulius Skvernelis robi „międzynarodowy wstyd” Litwie. Premier podczas wizyty w Łazdijach powiedział, że „Łotysze nie bracia, ale konkurenci w wielu dziedzinach”. Ten cytat miał wielki oddźwięk w prasie łotewskiej.
Premier został także skrytykowany z powodu propozycji, jaką złożył Białorusi, dotyczącej elektrowni atomowej, nie uzgadniając pomysłu z kancelarią prezydenta Litwy. W ten sposób naruszył zapisy konstytucji.
Prezydent negatywnie wypowiedziała się także o wizycie premiera w Izraelu, po której Palestyna wręczyła Litwie notę dyplomatyczną. Palestyna ubolewa, że Saulius Skvernelis podczas wizyty w Izraelu nie odwiedził Palestyny. Ponadto jest oburzona, że premierowi podczas jego wizyty we Wschodniej Jerozolimie towarzyszył ambasador Izraela. W ten sposób, według Palestyny, Litwa naruszyła międzynarodowe normy prawne i wspólną politykę Unii Europejskiej. Przedstawiciele Palestyny zarzucają premierowi, że złamał ustanowioną praktykę wizyt we Wschodniej Jerozolimie, zgodnie z którą podczas oficjalnych i prywatnych wizyt w tym miejscu, szczególnie na starówce, politykom z Unii Europejskiej towarzyszą szefowie akredytowanych w Palestynie przedstawicielstw dyplomatycznych i ochrona delegacji UE tych przedstawicielstw.