W maju nasza redakcja tradycyjnie staje przed bardzo miłym, ależ jakże trudnym zadaniem, które jest związane ze zbliżającym się finałem konkursu fotograficznego naszego dziennika „Moje dziecko w obiektywie”. Zasady konkursowe zakładają, że spośród mnóstwa nadesłanych zdjęć zostało wybranych 66 finalistów – czyli tyle, ile lat liczy nasz dziennik.
W tym roku wykonane przez rodziców i dziadków zdjęcia swych pociech reprezentowały bardzo dobry poziom. Komisja konkursowa miała bardzo trudne zadanie, ponieważ każde zdjęcie było ciekawe i zasługiwało na uznanie.
W skład typującej finalistów komisji weszła Zofia Matarewicz, dyrektor generalny firmy transportowej Sofina i dyrektor szkoły-przedszkola „Wilia”, która niemal od samego początku towarzyszy naszemu konkursowi. Tradycyjnie wśród jurorów była też Lucyna Kałtan, dyrektor spółki cukierniczej Lisenas. Ponadto: Halina Janczuńska, znana na Wileńszczyźnie autorka i sponsorka barwnych, dziecięcych książeczek, Robert Mickiewicz, redaktor naczelny „Kuriera Wileńskiego” i Andrzej Podworski, organizator konkursu, dyrektor komercyjny naszego dziennika. Jednak ostateczna decyzja przy wyborze finałowych zdjęć należała do naszego fotoreportera Mariana Paluszkiewicza.
Po raz pierwszy członkinią jury była Regina Lewicka, wicedyrektorka Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie – w tym roku właśnie ta szkoła będzie gospodarzem święta nagrodzenia finalistów naszego konkursu.
– Cieszę się, że miałam okazję brać udział w typowaniu finałowych zdjęć. Nie spodziewałam się, że będzie tak trudno! Wszystkie zdjęcia są piękne i ich oglądanie sprawia ogromną radość. Dzieci bardzo szybko rosną, ale dzięki zdjęciom pozostanie bezcenna pamiątka o tej chwili, która została uwieczniona na fotografii. Dlatego powstaje spory kłopot, gdy trzeba wybrać, które ujęcie w końcu trafi do finału. Każde dziecko jest godne zwycięstwa – powiedziała nam Regina Lewicka.
Jak dodała, społeczność gimnazjum bardzo się cieszy, że finał naszego konkursu po raz pierwszy odbędzie się w gmachu „Syrokomlówki”.
– Po pierwsze dlatego, że bardzo lubimy, gdy nas odwiedzają goście, a na finale konkursu „Moje dziecko w obiektywie” na pewno zbierze się ich bardzo wielu. W dodatku też sama okazja zebrania się razem, by zrobić święto dla dzieci, jest naprawdę miła. Po drugie, chętnie czekamy na gości, bo mamy co dla nich pokazać – nasza młodzież jest aktywna i kreatywna, mamy różne zespoły, które wystąpią podczas imprezy – zaznaczyła Regina Lewicka.
Wicedyrektorka placówki nie zdradziła jednak tajemnicy, jakie niespodzianki na nas będą czekać podczas gali finałowej, gdy wszyscy finaliści konkursu otrzymają nagrody — książeczki, gry, słodycze od sponsorów.
Tak więc finaliści 21. edycji konkursu „Moje dziecko w obiektywie” zostali wybrani. Ich zdjęcia zaprezentujemy w piątkowym wydaniu „Kuriera Wileńskiego” (10 maja 2019 r.), by każdy z Czytelników mógł wybrać swojego faworyta – „Dziecko Czytelników 2019”.
Dlatego też od dzisiaj, codziennie, w naszej gazecie zamieszczany będzie kupon, który należy wypełnić i wysłać (wycięty z gazety, nie kserowany!) do redakcji do 26 maja. Liczba wysyłanych kuponów nie jest ograniczona.
Gala finałowa naszego konkursu odbędzie się w przededniu Międzynarodowego Dnia Dziecka, czyli 31 maja, w Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie (ul. Linkmenų 8). Początek święta o godz. 16.00.
Fot. Marian Paluszkiewicz