Zwiększy się liczba ekip pogotowia ratunkowego w pięciu regionach kraju. W Wilnie, Kownie, Kłajpedzie, Poniewieżu i Szawlach dodatkowo zostanie stworzonych do czterech stałych ekip. Zatwierdzone przez ministra ochrony zdrowia Aurelijusa Verygę zmiany mają wejść w życie 2 września br.
„Większa liczba ekip sprawi, że wykwalifikowana pomoc dotrze szybciej. Powinniśmy zapewnić warunki do tego, by pacjenci mieszkający zarówno w dużych miastach, jak i małych miejscowościach, w razie potrzeby mieli jednakowe możliwości na jak najszybsze otrzymanie pomocy medycznej” – powiedziała kanclerz Ministerstwa Zdrowia Odeta Vitkūnienė.
Środki na ten cel zostały przeznaczone z funduszu obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.
– Już w przyszłym miesiącu przewidujemy mieć w Wilnie dodatkowo 4 stałe ekipy pogotowia ratunkowego, które będą obsługiwać cały region wileński. Większa ilość ekip zapewni szybsze dotarcie pacjentów do placówek medycznych. Przede wszystkich chodzi o mieszkańców odległych miejscowości. Taka operatywność ma się przyczynić do spadku liczby zgonów z powodu zawału serca i wylewu krwi do mózgu a także komplikacji po doznaniu skomplikowanych traum – poinformował „Kurier Wileński” Zdzisław Skwarciany, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Wilnie.
Należąca do konkretnego miasta ekipa może zostać skierowana do pobliskich miejscowości, jeżeli zaistnieje taka potrzeba.
– Oznacza to, że karetka pogotowia z Wilna może zostać skierowana do Trok czy do Solecznik, jeżeli znajduje się bliżej miejsca, z którego wpłynęło wezwanie. I odwrotnie, karetka z rejonu jedzie do stolicy, jeżeli znajduje się bliżej wypadku. Większa ilość ekip znacznie ułatwi proces szybszego udzielenia pierwszej pomocy. Szczególnie dodatnio wpłynie to na sytuację w regionach. Na przykład w dosyć dużym rejonie ignalińskim są zaledwie dwie karetki pogotowia ratunkowego. Gdy jedna wiezie pacjenta do stołecznego szpitala, co niekiedy zajmuje połowę dnia, w rejonie zostaje tylko jedna ekipa. W przypadku jej wezwania tysiące mieszkańców pozostają bez pogotowia ratunkowego. Od września, gdy będziemy dysponowali jeszcze czterema dodatkowymi karetkami, będzie więcej szans na to, że taka sytuacja nie zaistnieje w rejonach, a ekipa pomocy medycznej na czas dojedzie do pacjenta i okaże potrzebną pomoc. To jest dla nas najważniejsze – powiedział Zdzisław Skwarciany.
Obecnie stołeczna Stacja Pogotowia Ratunkowego dysponuje 28 karetkami. Ekipy obsługują liczące łącznie około miliona mieszkańców Wilno i region wileński.