Więcej

    Jaszunianie w akcji charytatywnej na rzecz dziecięcego hospicjum

    Czytaj również...

    Uczniowie zaprezentowali się we wzruszającym koncercie i w pięknych słowach mówili o potrzebie niesienia pomocy innym

    Adwentowy okres oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia zdaje się wyzwalać w ludziach otwartość i chęć niesienia pomocy. Zainicjowana przez uczniów z Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach wyjątkowa, ważna i piękna akcja charytatywna na rzecz budowy działu dziecięcego Hospicjum im. błog. ks. Michała Sopoćki w Wilnie znalazła wspaniały odzew.

    W piątkowy wieczór, 13 grudnia, w szkolnej auli zgromadzili się tłumnie rodzice i dziadkowie, nauczyciele i uczniowie, absolwenci i przyjaciele gimnazjum, połączeni ideą pomagania. Podczas koncertu, w którym wystąpili zarówno najmłodsi, jak też najstarsi uczniowie gimnazjum, zostały zebrane datki na rzecz chorych dzieci. Ogółem zebrano 2 429 euro.

    – Zastanowiliśmy się, co możemy dobrego zrobić w tak niezwykłym czasie, w jaki sposób napełnić okres oczekiwania na przyjście Chrystusa czymś pożytecznym, wartościowym. Wtedy wpadliśmy na pomysł zorganizowania akcji charytatywnej na rzecz budowy dziecięcego działu hospicjum w Wilnie – mówili uczniowie.

    Pomysł, rzucony przez Samorząd Uczniowski, pod okiem jego opiekunki Krystyny Karpicz szybko zaczął nabierać realnych kształtów. Uczniowie przygotowali i wysłali zaproszenia opatrzone słowami kard. Stefana Wyszyńskiego „Przestańmy wreszcie kręcić się wokół siebie, a pomyślmy o niesieniu pomocy innym”. Przygotowali też wystawę prac plastycznych pt. „Anioły”, wydrukowali bilety na loterię ze szczęśliwymi losami. Klasy dobierały repertuar na potrzeby koncertu, zajęły się też przygotowaniami kiermaszu świątecznego.
    Tego wieczoru na scenie zaprezentowali się uczniowie gimnazjum we wzruszających występach, przeplatanych słowami o potrzebie niesienia pomocy i miłosierdzia. W trakcie koncertu uczniowie wymieniali szczęśliwe loteryjne losy na nagrody, po sali krążyły też puszki na datki.

    CZYTAJ WIĘCEJ: Koncert charytatywny „Drzewo Nadziei” – otwórzmy serca na dobro!

    „Bogactwo nie jest przyjacielem. To przyjaciel jest bogactwem. Bardzo się cieszymy, że mamy takich przyjaciół” – zaznaczyła Czesława Sinkiewicz

    Niestety, z powodu licznych obowiązków na koncert charytatywny nie mogła przyjechać s. Michaela Rak, pomysłodawczyni, założycielka i dyrektorka Hospicjum im. błog. ks. Michała Sopoćki. Siostra Michaela była obecna z jaszunianami w… filmiku, który został wyświetlony tego wieczora. Do Jaszun przybyła Czesława Sinkiewicz, koordynatorka projektów wolontariuszy hospicjum, która w imieniu całej wspólnoty hospicyjnej serdecznie podziękowała młodzieży za zorganizowanie akcji i przekazane datki.
    „Bogactwo nie jest przyjacielem. To przyjaciel jest bogactwem. Bardzo się cieszymy, że mamy takich przyjaciół” – zaznaczyła.

    – Oczywiście, potrzeby hospicjum były i są duże. Ale cieszymy się z tego, że spotykamy bardzo wielu chętnych do pomocy przy budowie dziecięcego hospicjum. Byłam bardzo wzruszona akcją charytatywną zorganizowaną przez dzieci i młodzież z Jaszun. Mieli w sobie tyle energii i tyle zapału, tyle mówili o dobroci i o pomocy dla innej osoby, że wywoływało to silne emocje – mówiła „Kurierowi Wileńskiemu” po koncercie Czesława Sinkiewicz.

    – Uczniowie bardzo się starali. Myślę, że czuli, że robią coś ważnego i dali z siebie wszystko. Widzowie również nie zawiedli – zebrała się pełna sala, musieliśmy dostawiać krzesła. Cieszy to, że w tak niedużej miejscowości, jaką są Jaszuny, udało się na potrzeby hospicjum zebrać dość pokaźną sumę – mówiła Krystyna Karpicz.
    Po koncercie wszyscy goście zostali zaproszeni na cynamonową herbatkę z domowymi wypiekami.

    Fot. Anna Pieszko

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sukcesy polskich uczniów na olimpiadzie lituanistycznej

    W kategorii klas 9–10 do wiedzę sprawdzali uczniowie ze stołecznych szkół mniejszości narodowych. Nieco inaczej wyglądał przebieg olimpiady wśród starszych uczniów: w kategorii klas 11–12 do rywalizacji stanęli zarówno...

    Sąd nie zezwolił Jarosławowi Wołkonowskiemu zapisać nazwiska ze znakiem diakrytycznym

    Sąd Najwyższy podkreślił, że obecnie obowiązujące przepisy pozwalają obywatelom kraju na zapisywanie swojego imienia i nazwiska literami alfabetu łacińskiego, ale bez znaków diakrytycznych, których nie ma w alfabecie litewskim....

    Drugi filar funduszu emerytalnego bardziej elastyczny?

    Dziś widzimy, że część społeczeństwa nie ufa systemowi, co może mieć wpływ na samo gromadzenie i inwestycje – powiedziała minister Inga Ruginienė, zapowiadając zmiany na konferencji prasowej w czwartek...