Więcej

    „Narodzony na sianie” – świąteczny koncert w Niemenczynie i Solecznikach

    Czytaj również...

    W sobotni wieczór kościół pw. św. Michała Archanioła w Niemenczynie wypełniły kolędy i pastorałki w jazzowo-popowych aranżacjach Fot. Ewa Przychodzka/wilnoteka.lt

    Widowisko muzyczne „Narodzony na sianie” widzowie Wilna mogli już oglądać dwukrotnie i przyjęli je bardzo serdecznie. W tym roku Rafał Jackiewicz, saksofonista i producent koncertu, postanowił pokazać go więc widowni, która mieszka poza Wilnem. Znane kolędy i pastorałki we wspaniałym wykonaniu mogli obejrzeć tym razem widzowie Niemenczyna i Solecznik.

    W sobotę, 4 stycznia, w Niemenczynie widzowie usłyszeli jazzowo-popowe aranżacje polskich kolęd i pastorałek w wykonaniu Eweliny Saszenko i Daniela Cebuli-Orynicza. Wokalistom towarzyszył zespół muzyków: Piotr Dziadkowiec (instrumenty klawiszowe), Łukasz Dudek (gitara), Mateusz Szewczyk (kontrabas, gitara basowa), Tomasz Machański (perkusja), Katarzyna Żemojtin (skrzypce). W roli narratora wystąpiła Ewa Szturo. W niedzielę widowisko można było obejrzeć w Centrum Kultury w Solecznikach. Tym razem do wykonawców dołączył także chór łączony, składający się z członków zespołów „Solczanie” i „Solczanka”.

    Widowisko muzyczne pt. „Narodzony na sianie” powstało z inicjatywy pochodzącego z Niemenczyna saksofonisty, Rafała Jackiewicza Fot. Ewa Przychodzka/wilnoteka.lt

    – Chcieliśmy wyjść poza Wilno, by dotrzeć z naszym koncertem do szerszej publiczności. Powstał więc pomysł, by odwiedzić rejony – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Rafał Jackiewicz.

    – Frekwencja w obu miejscach była najlepszym dowodem na to, że warto organizować takie wydarzenia również poza stolicą. Tak w Niemenczynie, jak i Solecznikach, widownia była przepełniona, a ludzie przyjęli nas bardzo serdecznie – zauważył muzyk.
    Niemenczyn jest dla utalentowanego saksofonisty miejscem szczególnym, bo właśnie tu dorastał i tu, jak powiedział w jednym z wywiadów dla „Kuriera Wileńskiego”, jego przygoda z muzyką zaczęła się od zainteresowania harmonią dziadka.
    – Od lat współpracuję z Wielofunkcyjnym Ośrodkiem Kultury w Niemenczynie i bardzo cieszę się, że w tym roku udało nam się wspólnie zorganizować ten koncert. W realizacji podobnych projektów przeszkadza nieco rekonstrukcja budynku samego ośrodka, która potrwa z pewnością jeszcze ponad rok, dlatego to wydarzenie odbyło się w kościele pw. św. Michała Archanioła w Niemenczynie. Myślimy jednak o kolejnych projektach – powiedział producent koncertu.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Pierwsi wyróżnieni. Rodzina Czeżowskich — świadectwo odwagi i człowieczeństwa

    Krzyże ratowania ginących z rąk prezydenta RL w imieniu zmarłych rodziców i siostry odebrała Eleonora Czeżowska.— To była dla mnie bardzo wzruszająca uroczystość, podobnie jak cała podróż do Wilna....

    „Uciekali przed sowieckim rajem”. Konferencja na temat powojennej emigracji

    Wielki exodus z krajów bałtyckich– Wspominamy dziś 80. rocznicę wielkiej fali wychodźstwa z krajów bałtyckich. W kontekście aktualnych wydarzeń, gdy nieopodal naszych granic trwa wojna, ta dyskusja nabiera innego...

    Dzieje Wilna w trzech tomach

    Ponad 20 autorówNad najnowszą „Historią Wilna” pracowało ponad 20 badaczy z Litewskiego Instytutu Historycznego. Pisząc syntezę historii miasta, starali się oni nie tylko podsumować dotychczasowe badania nad historią Wilna,...