Więcej

    Mowa nienawiści ze względu na płeć zaczyna się od drobnostek

    Czytaj również...

    Akceptacja stereotypów płciowych może wzniecić mowę nienawiści Fot. pixabay.com

    W naszym społeczeństwie dotychczas dość powszechnie stosowane są stereotypy i żarciki wobec kobiet. Badania wykazują, że odczuwają to nie tylko dorośli, ale i dzieci. Dlatego nic dziwnego, że z pokolenia na pokolenie przekazujemy model zachowań, który nadal może nam się wydawać normalny, mimo że zachęca do nieprawidłowego postępowania względem kobiet.

    Stereotypowy model zachowania sprzyja kształtowaniu mowy nienawiści tam, gdzie jest jej najwięcej – w mediach społecznościowych.

    „KOBIETY POSPRZĄTAJĄ” – CZY TO CODZIENNOŚĆ?

    Zdaniem Aliony Gaidarovič, kierowniczki Działu Monitorowania Informacji Publicznych i Ekspertyz Urzędu Inspektora Etyki Dziennikarskiej (lit. ŽEIT), bardzo często ludzie nawet nie rozumieją, że swoim zachowaniem mogą obrażać przedstawicieli innej płci. Dzieje się tak również z mową nienawiści.
    Nadal istnieje mnóstwo przykładów nieoprawnego zachowania również w wielu przedsiębiorstwach i organizacjach: „Kobiety przygotują miejsce na zabawę/imprezę!”, „Zostawmy to dziewczynom, one to ogarną!”, „Nie zmywaj naczynia – dziewczęta same pozmywają po spotkaniu!”.
    To zaledwie kilka spotykanych na co dzień przykładów, ilustrujących to, w jaki sposób „niewinnie” narzucane są różne stereotypowe role ze względu na płeć. Taki stosunek, polegający na akceptacji stereotypów płciowych, bardzo szybko może wzniecić mowę nienawiści – zwłaszcza gdy dojdzie do wyjaśniania, co „muszą” robić kobiety czy mężczyźni. Bez wątpienia niewłaściwy model zachowania może dotyczyć również mężczyzn.

    PROBLEM W ROZPOZNAWANIU MOWY NIENAWIŚCI

    Według A. Gaidarovič, wymienione powyżej przykłady, przytaczana podczas seminariów organizowanych przez Urząd Inspektora Etyki Dziennikarskiej w różnych miastach na Litwie, pomagają wyjaśnić, jak ludzie potrafią rozpoznać nieprawidłowe zachowanie i mowę nienawiści.
    – Niestety, ani razu nie spotkałam się z sytuacją, by na pytanie „Czy doświadczył(a) Pan(i) mowy nienawiści skierowanej do siebie?” odpowiedź brzmiałaby „Nie”.

    Po wzmiance na temat „miejsca kobiety” w rodzinie, pracy czy społeczeństwie, spora część audytorium zaczyna potakująco kiwać głowami. To pokazuje, że ludzie może nie codziennie, ale jednak dość często mają do czynienia z nieprawidłowym zachowaniem – ale nie zawsze je rozpoznają lub po prostu nie reagują. To stwarza warunki do rozprzestrzeniania się mowy nienawiści, ponieważ stosujące ją osoby nie mają okazji, by zrozumieć, że czynią coś niedopuszczalnego – przypomina prawniczka ŽEIT.

    CO ROBIĆ PO ZAUWAŻENIU TAKICH ZACHOWAŃ?
    Zdaniem przedstawicieli ŽEIT, w przypadku zauważenia mowy nienawiści w przestrzeni publicznej (w komentarzach na portalach informacyjnych, w mediach społecznościowych itp.), koniecznie należy odpowiednio zareagować.
    – Im więcej istnieje obojętności na nieodpowiednie publiczne wypowiedzi czy komentarze, tym mniej uwagi zwraca się na zapobieganie mowie nienawiści. Dlatego zachęcamy wszystkich, którzy zauważą mowę nienawiści, by poinformowali o tym nie tylko nas, ale by również zwracali się do redakcji portali, które publikują takie teksty. Warto postępować w ten sposób również w przypadku komentarzy w mediach społecznościowych – zachęca A. Gaidarovič.

    CZYM JEST MOWA NIENAWIŚCI?

    Jest to mówienie, pisanie, gestykulacja lub jakiekolwiek inne środki komunikacji werbalnej i niewerbalnej, za pomocą których osoby lub grupy społecznościowe są dyskryminowane ze względu na: rasę, religię, pochodzenie etniczne lub narodowe, płeć, niepełnosprawność, orientację lub tożsamość seksualną.

    CZYM JEST PODJUDZANIE DO MOWY NIENAWIŚCI?

    Podjudzanie do mowy nienawiści to publiczne rozpowszechnianie (ustnie, pisemnie) informacji (idei, opinii, świadomie fałszywych faktów), za pomocą której dochodzi do wyrażania drwiny, pogardy, wzmagania nienawiści, podjudzania do dyskryminacji, przemocy, fizycznego rozprawienia się z poszczególną grupą ludzi lub należącą do niej osobą, ze względu na wiek, płeć, orientację seksualną, niepełnosprawność, rasę, narodowość, język, pochodzenie, status społeczny, wiarę, przekonania czy poglądy.

    WOLNOŚĆ SŁOWA A MOWA NIENAWIŚCI

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    W Konstytucji Republiki Litewskiej jest ustanowiony przepis, iż człowiek ma prawo mieć swoje przekonania i swobodnie je wyrażać. Natomiast przewiduje on, iż swoboda w wyrażaniu swoich przekonań i rozpowszechnianie informacji jest niezgodna z działalnością przestępczą: nienawiścią na tle narodowym, rasowym, religijnym czy socjalnym, podjudzaniem do dyskryminacji, oszczerstwa i dezinformacji.

    Publikacja finansowana zgodnie z programem Unii Europejskiej „Prawa, równość i obywatelstwo” na lata 2014–2020.

    W niniejszym artykule wyrażona jest prywatna opinia autora i to on
    ponosi odpowiedzialność za jego treść.
    Komisja Europejska nie ponosi żadnej odpowiedzialności za potencjalne wykorzystanie podanych informacji.

    Zam. 2171

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.