![](https://kurierwilenski.lt/wp-content/uploads/2020/11/19_listopada_wirus.jpg)
| Fot. Marian Paluszkiewicz
W środę odnotowano ponowny skok zachorowań na COVID-19, potwierdzono 1 935 przypadków infekcji koronawirusowej oraz 24 zgony.
Główny litewski epidemiolog Loreta Ašoklienė w rozmowie z „Kurierem Wileńskim“ powiedziała, że „skok” liczby nowych przypadków koronawirusa jest normalny, ponieważ w weekend testów wykonuje się dwa-trzy razy mniej niż w dni robocze.
- To normalne, że dane dotyczące liczby chorych zmieniają się. Na początku tygodnia zawsze mamy mniej chorych, ponieważ w sobotę i niedzielę wykonuje się mniej testów. A więc te wahania są normalne. Oczywiście, że chciałoby się, żeby wreszcie zaczęła zmniejszać się liczba chorych. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w ostatnich 14 dniach mamy ponad 700 chorych. To znaczy, że mamy bardzo wysoki współczynnik zachorowalności i to jest niepokojące. Niepokoi to, że codziennie są rejestrowane przypadki zgonów spowodowanych koronawirusem. Śmiertelność także wzrasta – zaznaczyła Loreta Ašoklienė.
Ogólna liczba zarażonych w naszym kraju wzrosła do 38 810 osób, a przypadków śmiertelnych – do 323. Jak dotąd wyzdrowiały 9 362 osoby. Obecnie na COVID-19 chorują 29 002 osoby. Od 1 czerwca odnotowano 484 przypadki wwozowe.
– Możemy mówić o pewnej stabilizacji, ponieważ w ostatnim tygodniu, po wprowadzeniu kwarantanny, liczba przypadków tak bardzo drastycznie, jak przed kilkoma tygodniami, nie wzrastała. To jest dobra wiadomość. Ale że sytuacja poprawia się, na razie o tym nie możemy mówić, ponieważ liczba chorych nie zmniejsza się. W przyszłym tygodniu będą już widoczne skutki kwarantanny. Po wprowadzeniu kwarantanny nikt nie oczekiwał, że od razu liczba chorych zacznie spadać. Odwrotnie – mówiono, że na początku ta liczba będzie wzrastała, następnie będzie podobna, a teraz, miejmy nadzieję, że wkrótce zacznie spadać – powiedziała główny litewski epidemiolog Loreta Ašoklienė.
Tymczasowy minister ochrony zdrowia Aurelijus Veryga powtórzył również, że zostanie zaproponowane przedłużenie kwarantanny w kraju.
Z 1 935 przypadków zakażenia koronawirusem 512 zarejestrowano w Wilnie, 372 w Kownie, 274 w Kłajpedzie, 197 w Szawlach, 150 w Poniewieżu, 124 przypadki zakażenia potwierdzono w Olicie, 94 w Telszach, 91 w Mariampolu, 68 w Taurogach i 40 w Ucianie. 13 przypadków nie zostało jeszcze przypisanych do żadnego regionu kraju z powodu braku informacji. Regiony, do których należy przypisać te przypadki, zostaną wyjaśnione po dochodzeniu epidemiologicznym. Zarejestrowano 248 przypadki, w których okoliczności zakażenia osób nie są jasne.
Czytaj więcej: Covidowi pacjenci będą leżeli w poliklinice — w krytycznej sytuacji nawet w LITEXPO
Zarejestrowano 24 przypadki zgonów spowodowanych koronawirusem. W powiecie wileńskim zarejestrowano 5 zgonów, osoby należały do grup wiekowych 50-59, 70-79 i 80-89 lat. W okręgu Kłajpeda zarejestrowano 4 zgony osób w wieku 70-79 i 80-89 lat. W powiecie szawelskim zarejestrowano 4 zgony (przedziały wiekowe: 60-69, 70-79 i 80-89 lat). W powiecie telszewskim zarejestrowano 4 zgony (40-49, 70-79 i 80-89 lat). W powiecie kowieńskim zarejestrowano 3 zgony (60-69 i 90-99 lat i miały choroby współistniejące). W powiecie tauroskim zarejestrowano 2 zgony (70-79 i 80-89 lat). W powiecie mariampolskim zarejestrowano 1 zgon. Osoba należała do grupy wiekowej 50-59 lat. W Ucianie zarejestrowano również 1 zgon (80-89 lat). Ponadto zarejestrowano 8 zgonów (2 w Wilnie, 2 w Kłajpedzie, po 1 w powiatach: poniewieskim, szawelskim, tauroskim i telszewskim), gdy osoby zarażone koronawirusem zmarły z innych powodów.
![](https://kurierwilenski.lt/wp-content/uploads/2020/11/TVP_WILNO.jpg)