Synoptycy prognozują, że po rekordowych opadach śniegu, jakich nie było od 15 lat, w najbliższych dniach czeka nas kolejna fala śnieżnego kataklizmu i rosnącego mrozu. Nieprzejezdne drogi, połamane drzewa i zerwane linie elektryczne będą codziennym zjawiskiem do końca tygodnia.
– We wtorek musiałem jechać do Mickun, choć drogi były słabo odśnieżone. Już podjeżdżając do tego miasteczka, nagle zobaczyłem opadającą z trzaskiem na jezdnię grubą gałąź drzewa. Na szczęście, szybkość była niewielka, a i doświadczenie pomogło – samochód nie został uszkodzony, ale strach był – mówi Waldemar Szełkowski, mieszkaniec wileńskiej dzielnicy Nowa Wilejka, w której podstawowe ulice są odśnieżane, ale zaspy śniegu z podjazdów do domów prywatnych czy z podwórek blokowisk są usuwane rękoma, a raczej łopatami ich mieszkańców.
Czytaj więcej: Kataklizmy i anomalie pogodowe będą coraz bardziej częste
Drogowcy buksują
Warunki drogowe wczoraj (w środę) w całym kraju pozostawały trudne ze względu na obfite opady śniegu i śnieżyce, a niektóre drogi rejonowe były nieprzejezdne. Drogi główne były pokryte śniegiem z mokrymi lub zapadniętymi koleinami, miejscami warstwa ubitego lub luźnego śniegu sięgała nawet 30 cm.
Posiadany sprzęt drogowców to ok. 300 odśnieżarko-piaskarek, które nie są w stanie dokonać natychmiastowej poprawy sytuacji. W ciągu poprzednich dni strażacy mieli ponad 300 wezwań na miejsca wypadków z powodu połamania drzew i innych skutków opadów. Najwięcej takich przypadków było w Wilnie (ponad 100) i Kownie (ponad 80).
Policja drogowa informuje, że z powodu zaśnieżonych dróg i oblodzonej nawierzchni, w ciągu przedostatniej doby doszło do 77 wypadków drogowych. W dwóch ucierpiały dwie osoby. Nietrzeźwi kierowcy spowodowali 2 wypadki.
Bez prądu i komórek
Wczoraj bez prądu pozostawało ponad 55 tys. gospodarstw domowych, głównie w regionach wileńskim (ok. 20 tys.) i uciańskim (ok. 17 tys.). Do naprawy linii przesyłowych wysłanych zostało ok. 250 brygad ESO. Naprawy utrudnia fakt, że w niektórych miejscach technika nie może dojechać do miejsca awarii przez śnieg.
Prywatna rada autora publikacji – w przypadku wyładowania się baterii telefonu komórkowego, można skorzystać z podłączenia się do samochodowego akumulatora poprzez zapalniczkę lub gniazdo USB w sprzęcie muzycznym auta.
Ostrożnie z wysiłkiem!
Osoby powyżej 40. roku życia, odśnieżając, powinny być wyjątkowo ostrożne, bo są bardziej narażone na zawał serca z powodu zbyt dużego wysiłku fizycznego. Ponadto temperatura ciała gwałtownie wzrasta podczas odśnieżania. Nie należy spieszyć się, odpoczywać co jakiś czas i nie przesadzać z ilością nabieranego na łopatę śniegu oraz pić dużo wody – radzą lekarze. Należy wystrzegać się pracy ponad siłę, szczególnie przez te osoby, które rzadko uprawiają sport albo mają problemy zdrowotne – najczęściej z kręgosłupem.
Aptekarze zauważyli, że już zwiększyła się znacznie liczba klientów, którzy chcą kupić preparaty na ból pleców – plastry rozgrzewające, przeciwbólowe maści i żele.
Popyt na odśnieżarki
Wzrósł gwałtownie popyt na domowe odśnieżarki. Widać to po ofertach sklepów internetowych, które nie nadążają z dostarczaniem sprzętu. Największym wzięciem cieszą się spalinowe (od ok. 300 euro do 800 i więcej), mniej elektryczne (ok. 100 euro.) i akumulatorowe (ok. 200 euro).
W sprawie utrzymania dróg o znaczeniu państwowym (posypywanie, odśnieżanie, przeszkody itp.) należy kontaktować się z Centrum Informacji Drogowej spółki Kelių priežiūra pod nr tel. 1871 lub 8-5 232 96 77, 8 615 49 300.
Za stan dróg gminnych są odpowiedzialni starości, do których należy się zwracać wg miejsca zamieszkania.