Więcej

    Piotr Mazurek: „Rola młodzieży jest coraz większa”

    Czytaj również...

    Piotr Mazurek
    | Fot. KPRM

    Rozmowa z Piotrem Mazurkiem, pełnomocnikiem Rządu Rzeczypospolitej Polskiej ds. polityki
    młodzieżowej i wiceprzewodniczącym Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.


    Objął Pan funkcję pełnomocnika rządu ds. polityki młodzieżowej jesienią 2020 roku. Czy w polskich strukturach administracyjnych istniało wcześniej podobne stanowisko?

    Jest to nowe stanowisko powołane we wrześniu 2020 roku rozporządzeniem rządu w celu koordynowania dialogu pomiędzy instytucjami publicznymi, administracją rządową a środowiskami młodzieżowymi.

    Blisko współpracuję z Radą Dialogu z Młodym Pokoleniem, która jest forum stałego, regularnego dialogu obywatelskiego, a której jestem też współprzewodniczącym. Wiąże się z tym także cały szereg konkretnych zadań przydzielonych mi decyzją pana premiera Mateusza Morawieckiego.

    Jakie to są zadania?

    Poza wspomnianą koordynacją współpracy rządu z młodym pokoleniem, jest to także kwestia monitorowania aktów prawnych pod względem ich wpływu na młodzież, wspierania inicjatyw zwiększających udział młodych ludzi w życiu publicznym, zaś takie zadanie najbardziej istotne i najbardziej konkretne – to tworzenie wieloletniego, strategicznego dokumentu rządowego, który określa perspektywy długoterminowe, horyzontalne i ponadsektorowe oraz cele polityki państwa na rzecmłodych ludzi.

    Czytaj więcej: Wywiad z Gitanasem Nausėdą. „Ustawa o mniejszościach narodowych jest potrzebna”

    Z czego w ogóle wynikło powołanie takiego stanowiska i tworzenie takiej polityki?

    Moim zdaniem z tego, że młodzi ludzie przez wiele lat mieli poczucie, że ich głos nie był słyszany. Są zdecydowanie niedoreprezentowani w gremiach decyzyjnych. Możemy zobaczyć, ilu mamy młodych ludzi w społeczeństwie, a ilu mamy np. w Sejmie ludzi poniżej 30 roku życia.

    A jednak to jest pokolenie, które jeszcze wiele lat będzie w Polsce funkcjonować i decyzje podejmowane dzisiaj będą miały istotny wpływ na życie tych ludzi, więc uważam, że młodzi ludzie powinni odgrywać większą rolę w tych gremiach decyzyjnych. Tak uważa premier, tak uważa rada ministrów — stąd powołanie tego urzędu.

    Czy przy tworzeniu takiej polityki rząd wzoruje się na doświadczeniach innych krajów?

    W niektórych krajach europejskich faktycznie takie instytucje funkcjonują w różnych formach. Czasami to jest ministerstwo, czasem jest i wiceminister. U nas powołano pełnomocnika rządu w randze sekretarza stanu w kancelarii premiera, więc jest to urząd umocowany wysoko na poziomie politycznym i blisko ścisłego kierownictwa decyzyjnego rządu.

    Ciekawym przykładem może być Litwa, bo ma bardzo młody rząd, najmłodszego komisarza w
    Komisji Europejskiej. Nie rozważa Pan wymiany doświadczeń?


    Wymiana doświadczeń w ramach współpracy międzynarodowej jest bardzo cenna, dlatego już podjęliśmy w tym celu konkretne kroki. Analizujemy aktualnie raport przygotowany przez Fundację Inicjatyw Młodzieżowych nt. polityki młodzieżowej w różnych krajach UE i planujemy już współpracę i wymianę doświadczeń z konkretnymi krajami.

    Pod koniec listopada brałem też udział w konferencji z Ministrami UE ds. młodzieży, więc ta wymiana doświadczeń już ma miejsce.

    Czytaj więcej: Anušauskas: Najważniejszym osiągnięciem wstąpienia do NATO jest bezpieczeństwo

    Na Litwie polityka młodzieżowa obejmuje też takie kwestie, jak mobilizacja cywilna na wypadki
    sytuacji kryzysowych czy wojen. Jak jest z tym Polsce?


    W Polsce przykładem takiej mobilizacji jest rządowy program „Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów”, gdzie mamy zaangażowanie obywatelskie przede wszystkim młodych ludzi w działania dla dobra wspólnego.

    To też jest rola państwa, żeby te działania wspierać, ukierunkowywać na istotne sprawy, które w danym momencie wymagają zaangażowania obywateli.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Jak szeroki był odzew społeczny na SKWS?

    To kilkanaście tysięcy wolontariuszy, ponad 320 środowisk: organizacji pozarządowych, stowarzyszeń, fundacji, rad młodzieżowych, harcerskich, proobronnych, grup nieformalnych. Zdaliśmy ten egzamin z solidarności międzypokoleniowej, pomimo trwającej pandemii.

    SKWS to jest projekt o ograniczonym czasie. A czy jest plan na stałą tego rodzaju strukturę?

    Tak, jest też Korpus Solidarności, program Komitetu ds. Pożytku Publicznego, którego operatorem jest agencja wykonawcza — Narodowy Instytut Wolności.

    I to jest program systemowy długoterminowego wsparcia wolontariatu, który działa już dwa lata. SKWS jest wsparciem doraźnym, a to przykład wsparcia systemowego.

    Czy mogą w te działania angażować się studiujący w Macierzy Polacy z Wileńszczyzny, którzy nie są obywatelami RP?

    Jak najbardziej tak. Polacy z Wileńszczyzny zaangażowali się już w SKWS. To jest bardzo ważne, żebyśmy mieli taką łączność pomiędzy przedstawicielami naszego narodu, jeśli chodzi o środowiska młodzieżowe. Bardzo sobie cenię to państwa zaangażowanie, młodzieży z Wileńszczyzny, w podtrzymywaniu tej łączności.

    W ramach polityki młodzieżowej będzie obecny także aspekt angażowania na rzecz dobra wspólnego Polaków spoza granic kraju?

    Zdecydowanie tak. Widzimy różne kierunki działań możliwe do podjęcia wspólnie z Polakami, zamieszkującymi historyczne ziemie Rzeczypospolitej, a inne z Polakami, którzy z Polski wyjechali. Jeśli na przykład mówimy o młodzieży, która wyjeżdża na studia za granicę, to tutaj jest niewątpliwie dużo do zrobienia. Mamy już nawet w planach stworzenie programów wsparcia powrotów absolwentów uczelni zachodnich do kraju, gdyż oni powinni pracować dla polskiej gospodarki, dla polskiego państwa, nie dla
    innych krajów. Musimy o to zadbać.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Zachęcam także Polaków spoza granic kraju do udziału w konsultacjach, które obecnie prowadzimy, dotyczących strategii państwa na rzecz młodych ludzi. Docelowo odbędą się we wszystkich 16 województwach w różnych blokach tematycznych.

    Każdy będzie wysłuchany. Bardzo Państwa proszę, żeby nie bać się wyrażać swoich poglądów, abyśmy wspólnie doszli do takich wniosków, które umożliwią nam stworzenie dokumentu strategicznego, dzięki któremu młodzi ludzie będą czuli się w Polsce jak najlepiej.

    Żeby wypracowane rozwiązania odpowiadały jak najpełniej na oczekiwania i potrzeby wszystkich młodych ludzi, bez względu na ich poglądy.

    Czytaj więcej: Serce zostawiłem w Watykanie i Wilnie


    Więcej informacji o polityce młodzieżowej w Polsce
    gov.pl/DlaMlodych
    facebook.com/RadaDialoguzMlodymPokoleniem
    facebook.com/PiotrMazurekWarszawa/


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Gen. Andrzejczak dla „KW”: „Będziemy bezpieczni, jeśli wygramy z czasem. Mamy 2 lata”

    Generał uczestniczył w dniach 21—22 marca w konferencji w Wilnie nt. obronności. „Najważniejsze — to wykonać plany regionalne i wykonać je szybko. Na wojnie cudów nie ma. Jest ekonomika, twarda siła i silne przywództwo” — dodaje. I odpowiada na...

    Komunikatowy ból głowy

    Wielka sprawa, jaką się stał temat dymisji ministra obrony narodowej RL Arvydasa Anušauskasa, pokazała kondycję litewskiej przestrzeni informacyjnej. Cały dzień trwały spekulacje na temat dymisji Anušauskasa i wyboru potencjalnego jego następcy na stanowisku szefa resortu obrony, a zaczęło się...

    Koszt bezpieczeństwa narracyjnego

    Bezpieczeństwo jest rzeczą trudną do wycenienia. Ile kosztuje bycie bezpiecznym? To pytanie, na które można odpowiedzieć na różne sposoby. Z jednym z nich przychodzi nauka ekonomii – chodzi o obliczanie kosztów alternatywnych. O ile nie jest możliwa jednoznaczna odpowiedź,...

    „Tani” politycy drogo kosztują

    Po kolejnej akcji „uprzejrzystniania” wydatków polityków – tym razem posłów na Sejm Republiki Litewskiej – pojawiła się i kolejna fala oburzenia w kwestii sposobów, w jakie posłowie wydają pieniądze na działalność poselską. To, co napiszę, będzie niepopularne i niepopulistyczne...