Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków ustanowiony został przez Międzynarodową Radę Ochrony Zabytków (ICOMOS) i wpisany przez UNESCO do rejestru ważnych imprez kulturowych o znaczeniu światowym. Na całym świecie dzień jest obchodzony 18 kwietnia.
– Celem tego międzynarodowego święta jest przybliżenie mieszkańcom wagi problematyki dziedzictwa kulturowego, prezentowanie zabytków o szczególnym znaczeniu dla dziedzictwa światowego i bogatej spuścizny kulturowej w kraju – mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Gerda Ožiūnaitė, dyrektor wileńskiego działu Departamentu Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury.
Na listę światowego dziedzictwa UNESCO wpisane są cztery dobra Litwy – Starówka Wileńska, zespół archeologiczno-historyczny w Kiernowie, Mierzeja Kurońska oraz Łuk Geodezyjny Struve.
– Posiadanie miejsc dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego na Liście Światowego Dziedzictwa to wielki zaszczyt i odpowiedzialność dla każdego państwa. Litwa jest dumna z czterech uznanych na całym świecie obszarów o wyjątkowej uniwersalnej wartości – zaznacza specjalistka.
Cenną spuściznę stanowią nie tylko zabytki wciągnięte na listę UNESCO. Tysiące obiektów znajduje się w rejestrze dziedzictwa kulturowego, spora część posiada status chronionych przez państwo. Wśród nich jest m.in. cmentarz na Rossie. Pomimo przeznaczanych przez państwo funduszy, renowację cmentarza wspierają organizacje społeczne, pomyślnie trwa też współpraca z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP. Projekt renowacji zabytkowej nekropolii obejmuje m.in. remont około 400 nagrobków i 6 kaplic. Przed pandemią systematycznie odbywały się spotkania polskich i litewskich specjalistów z dziedziny ochrony zabytków. Eksperci oraz konserwatorzy zabytków z Polski często odwiedzali nekropolię, udzielali fachowych konsultacji litewskim specjalistom. Jak zaznaczają polscy specjaliści, cmentarz na Rossie stanowi ogromną wartość zabytkową sam w sobie jako całość – niezależnie od tego, czy nagrobki są mniej lub bardziej wartościowe artystycznie, i niezależnie od tego, czy są tam pochowane mniej czy bardziej ważne osoby.
Ostatnio lista chronionych przez państwo zabytków dziedzictwa kulturowego została uzupełniona o Kolonię Montwiłłowską na Łukiszkach. Do rejestru zabytków stanowiący Kolonię zespół budynków został wciągnięty jeszcze w 1992 r. Jednak status obiektu objętego ochroną państwa przyznano mu dopiero w tym roku. W sprawie przyznania takiego statusu, do Departamentu Ochrony Zabytków w ubiegłym roku zwrócili się właściciele budynków należących do Kolonii Łukiskiej. Wymogi względem obiektów wpisywanych na listę zabytków kultury są podobne, jednak obiekty z tej listy, które trafiają pod ochronę państwa, automatycznie stają się priorytetowe. Powstaje wówczas możliwość uzyskania, w ramach kompensacji, środków zainwestowanych przez właścicieli w remont czy dogląd tych obiektów.
Obecnie na liście chronionych przez państwo zabytków kultury znajduje się około 6 tys. obiektów. Budynki, które nie mają takiego notowania, ale są wciągnięte do ewidencji zabytków, to m. in. XIX-wieczny drewniany dom na Zarzeczu przy ul. Polocko 52. W odrestaurowanie tego zabytku architektury drewnianej inwestuje stołeczny samorząd. Zdaniem specjalistów, najcenniejsze pod względem artystycznym części budynku to ażurowe rzeźbienia dwupiętrowej werandy. Były mieszkalny dom jest przykładem unikatowej drewnianej architektury Wilna. Budowę domu rozpoczęto w 1876 r. według projektu architekta Iwana Lewickiego, w 1887 r. został przebudowany. W okresie międzywojennym mieszkali tu działacze kultury i sztuki, dom odwiedzali Ferdynand Ruszczyc i Jan Bułhak. Przez wiele lat budynek znajdował się w stanie bliskim ruiny. Szacuje się, że prace restauratorskie wyniosą około 1,6 mln euro. Budynek został wpisany do rejestru dziedzictwa kulturowego w 2006 r. Po remoncie dom na Zarzeczu zostanie dostosowany do potrzeb społecznych.
Czytaj więcej: Zwiedzając rejon solecznicki: Rzeczpospolita Pawłowska