Więcej

    Idy Teatralne 21: Pierwsze spektakle już w maju i bezpłatnie

    Czytaj również...

    Już najwyższy czas na spotkanie w teatrze – mówi Lila Kiejzik
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wreszcie doczekaliśmy się możliwości powrotu do spektakli na żywo. Oczywiście wykorzystamy ją jak najszybciej – mówi Lila Kiejzik, kierownik Polskiego Teatru Studio w Wilnie.

    Kwarantanna będzie trwać co prawda do czerwca, ale stopniowe jej luzowanie objęło także kulturę. Po długim okresie całkowitego zakazu można wreszcie organizować spektakle z udziałem widowni.

    – Możemy organizować spektakle do 150 osób w salach, które pozwalają na zachowanie odległości pomiędzy widzami. Nie jest to jeszcze powrót do sytuacji sprzed pandemii, ale dla nas takie rozwiązanie jest już wielkim krokiem naprzód. Tego rodzaju wymagania bez trudu spełnia scena Domu Kultury Polskiej w Wilnie czy też Pałacu Kultury w Trokach. Możemy więc już z całą pewnością stwierdzić, że wracamy – mówi Edward Kiejzik, aktor Polskiego Teatru Studio i dyrektor Pałacu Kultury w Trokach.

    Po tak długim czasie teatr postanowił rozpocząć od spektaklu utrzymanego w raczej rozrywkowym stylu. Już 15 maja w Wilnie, a dzień później w Trokach, będzie można obejrzeć „Witajcie w kabarecie” – muzyczne przedstawienie z udziałem Justyny Stankiewicz, przedstawicielki młodego pokolenia i aktorów Polskiego Teatru Studio oraz Rafała Jackiewicza – również młodego, choć mogącego się już poszczycić wieloma sukcesami muzyka pochodzącego z Niemenczyna.

    – Myślę, że już najwyższy czas na tego rodzaju spotkania. Otrzymuję wiele sygnałów od naszej stałej widowni, nie tylko tej młodej, ale również przedstawicieli starszego pokolenia, że stęsknili się za spektaklami. Większość z nich już jest zaszczepiona, więc powoli staramy się wracać do normalnego życia. W czasie pandemii, jak na te realia oczywiście, mieliśmy bardzo dobre warunki. Zawsze podkreślam, że bardzo ważna jest dla nas możliwość współpracy z Domem Kultury Polskiej w Wilnie, jednak teraz było to jeszcze bardziej odczuwalne. W czasie kwarantanny mogliśmy korzystać z bardzo wielu pomieszczeń, robić próby w małych, dwuosobowych zespołach. Dzięki temu czujemy się przygotowani do powrotu na scenę – mówi Lila Kiejzik.

    W maju przyjdzie też czas na długo oczekiwaną premierę. Już 23 maja, w rocznicę śmierci poety, będziemy mogli obejrzeć premierowy spektakl poświęcony Norwidowi. W przedstawieniu w reżyserii Lili Kiejzik wystąpi uznana aktorka – Agnieszka Rawdo, która swoje pierwsze kroki na scenie stawiała właśnie w PST oraz Artur Dowgiałło, dla którego będzie to pierwsza w życiu premiera.

    Czytaj więcej: Powrót aktorów Polskiego Teatru „Studio” na Pohulankę

    –  Artur to człowiek o wielkich możliwościach, mam nadzieję, że czeka go wielka kariera aktorska. Teraz stoi na jej początku, ale myślę, że za kilka lat będzie mógł się pochwalić podobnymi osiągnięciami co Agnieszka. Tego mu z serca życzę – mówi Lila Kiejzik.

    Jak wyjaśnia Lila Kiejzik, najbliższe spektakle będą bezpłatne, konieczna będzie jednak wcześniejsza rejestracja. – Wstęp bez biletów to nasze wyjście w kierunku widowni. Po prostu tegoroczne Idy Teatralne chcemy przeżywać jako wyjątkowe święto, ze względu na długi czas braku dostępu do kultury. Rejestracja jest natomiast wymagana przez władze, do których rozporządzeń oczywiście będziemy się stosować – wyjaśnia rozmówczyni „Kuriera Wileńskiego”.

    W maju bardzo ważne wydarzenie czeka również kierowniczkę PST. – Po roku polecę do Wiednia, by odebrać Złotą Sowę, która czeka tam na mnie przez cały czas pandemii. Mam nadzieję, że tym razem nic nie stanie na przeszkodzie i będziemy mogli odebrać nagrodę – spodziewa się Lila Kiejzik.

    „Złota Sowa Polonii”, zwana też Polonijnym Oscarem, jest uhonorowaniem dokonań twórczych, naukowych bądź społecznych Polonii i Polaków aktywnych poza Polską. Wyróżnienie od 2005 r. przyznaje redakcja polonijnego pisma Jupiter z Wiednia. Lila Kiejzik wraz z Walentym Wojniłłą zostali nimi nagrodzeni w 2020 r., jednak uroczysta ceremonia nie odbyła się jak dotąd z powodu pandemii.

    Repertuar Festiwalu Idy Teatralne 2021 jest stale odnawiany. Teatr powiadomi wkrótce o terminach kolejnych spektakli. Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego dotyczącego pomocy Polonii i Polakom za granicą za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

    Czytaj więcej: Artur Dowgiałło i Polski Teatr „Studio” przygotowują monodram na podstawie twórczości Norwida

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...