Od oficjalnego powitania premiera Mateusza Morawieckiego przez premier Litwy Ingridę Simonyte rozpoczęła się niedzielna wizyta szefa polskiego rządu na Litwie. Na stół wyłożono takie sprawy, jak bieżące kwestie Unii Europejskiej, obronności, współpraca Polski i Litwy oraz polityka regionalna. Premierzy obu krajów wspólnie brali udział w ceremonii wmurowania kamienia węgielnego w Domu Kultury Polskiej.
Jest to symboliczny początek rozbudowywania gmachu. Następnie złożono wraz z ministrem obronności kwiaty przy Grobie Matki i Serca Syna na Rossie. Ostatecznie świąteczny dzień 2 maja uświetniła msza święta w kaplicy ostrobramskiej. Przebieg wizyty i święta uwiecznił nasz reporter, Marian Paluszkiewicz.
W wigilię 3 maja
Premier Litwy, Ingrida Šimonytė, podkreśliła na wspólnej konferencji prasowej, zorganizowanej w przeddzień 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, że wspominane wydarzenia historyczne ważne były nie tylko dla Polski i Litwy, ale także dla całej Europy.
„Dzisiaj oba państwa Litwa i Polska jesteśmy członkami Unii Europejskiej, razem budujemy swoją przyszłość także w Unii Europejskiej. Ten kamień węgielny, na którym opiera się pomysł Unii jest niezwykle ważny i symboliczny” — mówiła premier.
Współpraca z Litwą „wspaniała”
Z kolei premier Polski Mateusz Morawiecki złożył życzenia Polakom na całym świecie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Podkreślił, że współpraca z państwem litewskim jest „wspaniała”.
„Dzisiaj jest specjalny dzień dla polskiej kultury i polskiego państwa również z tego względu, że 2 maja to Dzień Flagi polskiej i dzień Polaków rozsianych po wszystkich kontynentach na całym świecie. Dlatego niech mi wolno będzie tutaj, z Wilna, złożyć wszystkim Polakom również najlepsze życzenia Polakom mieszkającym na Litwie, obywatelom państwa litewskiego, Polakom rozsianym po całym świecie. Polska jest z wami, ale Polska na pewno jest również w was” — mówił Mateusz Morawiecki.
„Wszędzie tam, gdzie bije polskie serce, tam jest cząstka Polski, i niech również gorzkie lekcje, które są za nami, umocnią nas w dobrej, jak najlepszej współpracy z naszymi sąsiadami, tak wspaniałej współpracy, jaką mamy z państwem litewskim” — Morawiecki dziękował za współpracę, a także za niedzielną gościnę.
„Z tego miejsca chciałbym również litewskiemu narodowi i państwu litewskiemu życzyć tego, żeby przed wami była tylko dobra przyszłość, ażeby polsko-litewska współpraca, tą dobrą przyszłość bezpieczeństwo tylko umacniały, i żeby nasze narody ze sobą jak najbliżej mogły współpracować także w przyszłości” — oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej: Na Litwę spływają życzenia. Prezydent Duda podkreślił partnerstwo polsko-litewskie
Kwiaty na Rossie
Następnie odwiedził i złożył kwiaty przy Mauzoleum Matki i Serca Syna oraz w kaplicy powstańców styczniowych na Cmentarzu na Rossie.
To był ostatni punkt jednodniowej wizyty szefa polskiego rządu w Wilnie.
Na zakończenie dnia — msza święta
Przy otwartym oknie kaplicy ostrobramskiej została odprawiona msza święta w intencji Polaków, która była transmitowana przez TVP Wilno.
„Gromadzimy się dzisiaj u stóp tej, »co w Ostrej świecisz Bramie«. Gromadzimy się, aby uczcić święto Polonii i Polaków na całym świecie, ale także aby pomodlić się za wszystkie matki” — mówił w czasie mszy ks. prałat Wojciech Górlicki, który przewodniczył liturgii. Pierwsza niedziela maja jest na Litwie Dniem Matki.
Do wspólnego świętowania zaprosił także Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie.
„Odizolowani, odosobnieni, przeżywający niełatwy okres niepokoju i troski nie tylko o najbliższych, ale też o losy milionów ludzi narażonych na podstępny COVID-19, u stóp cudownego obrazu Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej połączmy się w jedną polską rodzinę” — napisał w komunikacie Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie, zapraszając Polaków na Litwie, ale też na całym świecie, do wspólnej modlitwy.
Fot. Marian Paluszkiewicz
Nadzieja na marsz 2 maja w następnym roku
Msza święta przed obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą jest już tradycją. Przed pandemią mszę poprzedzał wielotysięczny biało-czerwony przemarsz ulicami miasta. Związek Polaków na Litwie wyraził nadzieję, że już w przyszłym roku „uda się powrócić do tradycji”.
Marsze 2 maja mają na celu ukazanie liczebności Polaków na Litwie, ich wielobarwności, tradycji oraz bycia żywą tkanką społeczeństwa. Uczestnicy marszów 2 maja niosą flagi, wykonują pieśni patriotyczne w tradycyjnych strojach, przedstawiają swoje zespoły i organizacje. Jest to święto jednoczące wszystkich Polaków na Litwie.
Choć na początku marsz był traktowany jako „niepotrzebne afiszowanie się” bądź „wywyższanie się”, z czasem wyrósł do rangi lokalnej tradycji, która ściąga tego dnia uczestników z całego miasta i okolic. W marszach 2 maja często biorą udział sympatycy Wilna i Wileńszczyzny z Polski. Jest to okazja do nawiązywania kontaktów pomiędzy organizacjami.
Czytaj więcej: Wileński pochód biało-czerwonych