Więcej

    ,,Niech tylko moje serce schowają w Wilnie…”

    Czytaj również...

    Urnę z sercem Marszałka pochowano w Mauzoleum Matki i Serca Syna na wileńskiej Rossie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    12 maja mija 85. rocznica pochówku Serca Marszałka Józefa Piłsudskiego i prochów jego Matki na Cmentarzu na Rossie.

    Marszałek zmarł 12 maja 1935 r. w Belwederze. Ciało jego spoczęło na Wawelu, serce zaś, zgodnie z jego wolą, złożono w Wilnie. Rok po śmierci Marszałka, w Wilnie odbyły się ostateczne uroczystości pogrzebowe.
    Na miejsce wiecznego spoczynku Marszałka został obrany cmentarzyk wojskowy na Rossie. Powstał on w latach 1919 i 1920 po ciężkich walkach, które toczyły się o Wilno. Pochowano tam część żołnierzy poległych w walkach z bolszewikami. W latach 1935-1936 prof. USB Wojciech Jastrzębowski wykonał projekt mauzoleum. Cmentarzyk otoczono murem, a przy furtce środkowej umieszczono imitację kapliczki wiejskiej z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Uporządkowano placyk przed cmentarzem oraz wybudowaną drogę dojazdową do Rossy.
    Jeszcze za życia Marszałek Piłsudski niejednokrotnie wspominał, że chciałby, aby prochy jego pozostały w Wilnie, które kochał bezgranicznie.
    „(…) Jednem z najmilszych, jakie mam, jakiem przeżył, jest Wilno, miasto moje rodzone. Miłe miasto, miłe mury, co mnie dzieckiem niegdyś pieściły, co kochać wielkość prawdy uczyły. Miłe miasto z tylu przeżyciami. Miasto – symbol naszej wielkiej kultury i państwa ongiś potęgi: dynastie Jagiellonów, co nad wieżyczkami Krakowa i wieżami Wilna potężną dłonią panowały. Wilno Stefana Batorego, co Uniwersytet zakładał i mieczem nowe granice wybijał. Wielcy poeci, wieszcze, co naród pieścili słowami i czarami, w czar zakuwanemi słowy życie narodowe dawali, nie gdzie indziej, jak tu, w tej samej szkole, gdzie ja biegałem, w tych samych murach pięknie wołających do Boga, uczyli się, jak ja kiedyś w przeklętej rosyjskiej szkole (…)” – przytacza słowa Marszałka w swej książce ,,Wileńskimi śladami Józefa Piłsudskiego” Jerzy Surwiło, wileński dziennikarz, publicysta, pisarz.

    Czytaj więcej: Piłsudskiego pożegnanie z Wilnem

    Dwa dni po zgonie znaleziono pisany odręcznie przez Marszałka testament. Pisał w nim: „Nie wiem, czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie, gdzie leżą moi żołnierze, co w kwietniu 1919 r. mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili. (…) A zaklinam wszystkich, co mnie kochali, sprowadzić zwłoki mojej matki z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować matkę największego rycerza Polski nade mną (…)”.
    Pogrzeb serca Marszałka odbył się 12 maja 1936 r. Rano przybyli do Wilna członkowie rządu na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Ignacym Mościckim oraz premierem Marianem Zyndramem Kościałkowskim. W dniu pogrzebu w kościele św. Teresy odbyło się nabożeństwo połączone z wyniesieniem trumny Matki Marszałka z krypty kościoła do jego głównej nawy oraz odmurowaniem i ustawieniem w lektyce u stóp trumny Matki urny z Sercem Marszałka. Po mszy pochód pogrzebowy poprowadzili biskupi. Urnę z sercem Marszałka ponieśli dawni współbojownicy, trumnę wzięli na barki oficerowie. Za konduktem szła rodzina zmarłego, prezydent Rzeczypospolitej z otoczeniem, senatorowie, posłowie, wyżsi urzędnicy, generalicja, przedstawiciele instytucji naukowych i kulturalnych.

    Czytaj więcej: Na urodziny Józefa Piłsudskiego – „Marszałek: żołnierz z ducha”

    Tysiące osób zebrały się na Rossie. Po ostatnich modłach wdowa Aleksandra Piłsudska podała urnę córce Jadwidze, a ta starszej siostrze Wandzie, orkiestry odegrały hymn państwowy oraz „Pierwszą brygadę”, po czym prezydent Ignacy Mościcki wygłosił przemówienie transmitowane na całą Polskę. W 1939 r. Aleksandra Piłsudska z córkami Wandą i Jadwigą opuściły Polskę, udając się do Wielkiej Brytanii. W swoich wspomnieniach, już po jej śmierci, wydanych w Londynie w 1985 r., pisała: „Ciało spoczęło na Wawelu, a serce u stóp matki na Rossie wśród żołnierskich grobów. Mój mąż kochał Wilno i czuł z nim głęboki związek. Mówił: „Ani piędź ziemi mniej, a kto mnie kocha, niech broni Wilna, aby nie dostało się w obce ręce”. Czy mąż mój mógł przypuszczać, że po latach nad grobem Matki i Syna szumieć będą w bolesnej żałobie sosny wileńskie, płaczące nad utraconą wolnością…”.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Muzeum Adama Mickiewicza zaprasza na tradycyjne spotkania literackie

    Inicjatorem środowych spotkań literackich był Witold Hulewicz, polski pisarz, kierownik programowy wileńskiej rozgłośni Polskiego Radia, redaktor „Tygodnika Wileńskiego”. Pierwsze spotkanie miało miejsce 23 lutego 1927 r. Kolejne cieszyły się coraz większym zainteresowaniem. Zbierali się głównie przedstawiciele środowiska literacko-artystycznego. Spotkania poświęcano na...

    Izrael Bunimowicz, wileński król czekolady

    Dla Wilna druga połowa XIX w. i początek XX w. to czas intensywnego postępu technicznego oraz rozwoju przemysłu. W 1883 r. w mieście zaczyna działać fabryka cukierków i czekolady „Viktoria”. Przedsiębiorstwo wytwarzało cukierki czekoladowe i karmelowe, czekoladki, marmoladę, kakao oraz...

    Zmiany w trybie dostępności świadczeń medycznych

    W soboty w godz. 8:00–16:00 usługi lekarza rodzinnego oraz odontologa będą świadczone w przychodniach na Antokolu, w Karolinkach, w Nowej Wilejce, Szeszkini oraz w przychodni Centro (ul. Pylimo 3) wyłącznie dla pacjentów tych placówek medycznych. Pacjenci zarejestrowani w innych...

    Place Wilna. Historia wileńskich placów splata się z burzliwą historią miasta

    Plac Jana Pawła II W ub. r. na placu tym odbyła się wyjątkowa uroczystość poświęcenia odbudowanej kaplicy Pana Jezusa. Kaplica o wysokości 8,5 m stanęła na granitowym cokole. Wzniesiona w tym miejscu w XVIII w. kaplica została zburzona w 1952 r.  — Nowa...