Więcej

    Prewencyjny zakaz sprzedaży „przyjemnych” e-papierosów

    Czytaj również...

    Sejm zakazał sprzedaży papierosów elektronicznych o różnych smakach i zapachach. Celem jest zmniejszenie sprzedaży e-papierosów, które stają się coraz bardziej popularne, szczególnie wśród młodzieży, a co może spowodować uzależnienie od tego szkodliwego dla zdrowia nałogu.

    | Fot. pixabay.com

    Od lipca tego roku na Litwie nie będzie można sprzedawać papierosów elektronicznych i używać ich wkładów z płynem, jeśli zawiera on substancje aromatyzujące, z wyjątkiem zapachu i smaku tytoniu.

    We wtorek sejm uchwalił następujące poprawki do ustawy o kontroli tytoniu, wyrobów tytoniowych i produktów pokrewnych: 92 członków Sejmu zagłosowało „za”, dziewięciu „przeciw” i dziewięciu wstrzymało się od głosu.

    Nie poparto też propozycji, aby zakazać jedynie płynów z zapachem i smakiem słodyczy, gumy do żucia i słodkich napojów, bo akurat takie najczęściej kupuje młodzież.

    Czytaj więcej: Zanieczyszczone powietrze szkodzi tak samo jak palenie?

    Istniejące już zakazy

    Papierosy elektroniczne i ich wkłady z płynem są obecnie niedozwolone na rynku, jeśli zawierają witaminy lub inne dodatki, które sprawiają wrażenie, że są korzystne lub mniej szkodliwe dla zdrowia.

    Nie importuje się również elektronicznych papierosów i płynów do ich wypełniania zawierających kofeinę lub taurynę oraz inne dodatki i stymulanty kojarzące się z energią i witalnością.

    W płynach zabronione są również dodatki takie jak: barwniki lub mające właściwości rakotwórcze, mutagenne i toksyczne dla reprodukcji, tzw. właściwości CMR.

    Od pojawienia się na Litwie elektronicznych papierosów minęło niewiele ponad 10 lat, a wiadomo o nich jeszcze tyle, że mogą stanowić ryzyko dla zdrowia, choć pod niektórymi względami są mniej szkodliwe od papierosów.

    Mniej płacić z mniejszą szkodą…

    Palacze e-papierosów jako najskuteczniejszy argument wskazują ten ekonomiczny, jak również chęć zerwania z nałogiem.

    Jak nam opowiedział Romek, student II roku ekonomii Uniwersytetu Wileńskiego, pali papierosy od starszych klas szkoły, a na e-papierosy przeszedł od dobrych kilku lat.

    – Wszystko przez te coraz wyższe ceny, które nam unia zrobiła. Próbowałem „żyć” na dwa razy tańszych białoruskich z kontrabandy, ale są paskudne i mocne. Znajomy poradził elektroniczne. Spodobały się. A jeszcze te różne zapachy! Poza tym nie śmierdzę nikotyną i innym dym ten nie przeszkadza. 

    Ile wydaje na e-papierosy? Jak mówi, płyn, który wystarcza mu na tydzień lub dwa, kosztuje tyle co paczka papierosów, a zakup samego e-papierosa ,,zwraca się z nawiązką’’ po ok. miesiącu.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    – Do rzucenia palenia wybieram się jak goły do pokrzywy. Próbowałem kodować się prywatnie u takiego niby-psychiatry, niby-hipnotyzera. I nic – 150 euro poszło na marne. Teraz będę próbował używać plastrów nikotynowych. Trzeba z tym jakoś skończyć. Szkoda zdrowia i pieniędzy. I jeszcze każdemu tłumaczyć się, że mój elektroniczny dym innym nie szkodzi… – śmieje się gorzko Romek.


    Alarmujące dane

    Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła jakiś czas temu pandemię palenia tytoniu. Z alarmujących danych wynika, że jeżeli palacze nie porzucą nałogu, to liczba zgonów gwałtownie wzrośnie, osiągając prawie 600 mln w 2050 r. Według WHO, od 1990 r. nikotynizm jest na świecie drugim, po nadciśnieniu tętniczym, czynnikiem ryzyka śmierci.

    W 2017 r. Special Eurobarometer opublikował dane dotyczące palenia papierosów przez Europejczyków. Wynika z nich, że nadal pali ponad jedna czwarta mieszkańców starego kontynentu. Dodatkowo w grupie wiekowej 15–24 lata nastąpił przyrost liczby palaczy z 24 proc. w 2014 r. do 29 proc. w 2017.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wystartował sezon na grilla, można i z…  krokodyla!

    — Najlepszą jest karkóweczka. Ale dobre i inne kawałki świninki — żeberka i boczek! — mówi Leon, ze smakiem oblizując usta. „Te smalone szaszłyczki…” Niemenczynianin Leonard Stankiewicz od lat młodzieńczych kocha wręcz „smalić szaszłyczki”! Bo taki to tylko wtedy był sposób...

    SoDra o minimalnych i maksymalnych wysokościach świadczeń

    Aleksander Borowik: W kwietniu, wraz z rozpoczęciem nowego kwartału roku, zmieniają się minimalne i maksymalne wysokości świadczeń SoDry. Dotyczy to przede wszystkim tych beneficjentów, których dochody są zaliczane do najniższych i najwyższych. Małgorzata Kozicz: Świadczenia na wypadek choroby, macierzyństwa, ojcostwa...

    Dzień mamy, dzień taty – propozycja wydłużenia tej ulgi do 16 lat

    Obecnie dodatkowo po jednym dniu odpoczynku dla mam i ojców (lit. „mamadieniai” i „tėvadieniai”) prawnie przysługuje raz na trzy miesiące rodzicom wychowującym dzieci 12. roku życia. „Dobrze, że kiedyś wymyślili te dni!” Darek, „mój” kurier jednego ze sklepów internetowych, kiedy usłyszał...

    Ach, ten kwiecień plecień…

    Zdezorientowane szpaki, które jeszcze przed tygodniem dziobały moją łączkę jak te kury, teraz siedzą z nastroszonymi piórkami na drutach jak w tej humorystycznej kreskówce „Angry Birds” („ale nas ta szybka wiosna nabrała…”). A propos. Spóźnialscy jeszcze mają ostatnią szansę zawiesić...