Więcej

    Tegoroczny Kaziuk z niebiesko-żółtymi akcentami

    Czytaj również...

    Podczas minionego weekendu ulice Wilna zabarwiły się tysiącem kolorów Kiermaszu Kaziukowego. W tym roku dominowały niebiesko-żółte akcenty.

    Palmy wileńskie.
    Swoje wyroby zaprezentowało blisko 800 artystów ludowych
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Uroczyste otwarcie Jarmarku Kaziukowego odbyło się w piątek, 4 marca, w dniu imienin Kazimierza, patrona Litwy. W kiermaszu, który trwał do niedzieli włącznie, udział wzięło blisko 800 rzemieślników i kupców. Jak zaznaczali organizatorzy — o stu więcej niż w poprzednich latach. Otwarciu jarmarku towarzyszyła procesja rzemieślników. W południe przemaszerowali oni aleją Giedymina, od placu Łukiskiego do katedry.

    Kaziukowe serca, lizaki, obwarzanki i nie tylko

    Tradycyjnie impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem ze strony mieszkańców i turystów. Można było kupić wyroby wiklinowe i ceramiczne, kute, tkane i plecione, drewniane łyżki, miski, wałki, stolnice. Na straganach pstro było od różnokolorowych kaziukowych serc, lizaków, pierników i obwarzanków. Był też szeroki wybór wyrobów ze skóry, wełny, srebra i bursztynu. Ulice zakwitły palmami podwileńskimi. Swoją twórczość zaprezentowali artyści malarze. Po raz pierwszy stoisko na Jarmarku Kaziukowym w Wilnie mieli członkowie Twórczego Związku Polskich Artystów Malarzy na Litwie „Elipsa”. Można tu było kupić obrazy, kartki okazyjne i świąteczne, witraże, ręcznie kute wyroby artystyczne z metalu, palmy. Wyroby kaziukowe można było podziwiać i kupować na al. Giedymina, przy pl. Vincasa Kudirki, na pl. Katedralnym, na Starówce. Na ulicach brzmiała muzyka w wykonaniu zespołów ludowych.

    Wyroby z ceramiki zadziwiały barwami i różnorodnością kształtów
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tradycyjne potrawy kuchni litewskiej

    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Nie zabrakło też tradycyjnych wyrobów gastronomicznych — stoiska aż się uginały od wędlin, chleba, pierogów, sera, piwa z domowych browarów, miodu. Można było spróbować tradycyjnych potraw kuchni litewskiej — cepelinów, kiszki ziemniaczanej, blinów z różnym nadzieniem i kwasu chlebowego. W niedzielę, w dniu zamknięcia jarmarku, ulicami przemaszerowała ogromna kukła sterowana za pomocą sznurków przedstawiająca św. Kazimierza.

    Podczas jarmarku można było spróbować tradycyjnych potraw kuchni litewskiej
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tegoroczny Kaziuk z niebiesko-żółtymi akcentami

    W tegorocznej palecie kolorów dominowały niebiesko-żółte akcenty. Rzemieślnicy i artyści przygotowali mnóstwo wyrobów w tych barwach. Były niebiesko-żółte ptaki i kwiaty z drewna czy ceramiki, powiewało mnóstwo chorągiewek z barwami Ukrainy. Reagując na wydarzenia na Ukrainie, uczestnicy kaziukowych targów przyłączyli się też do wsparcia pogrążonego w wojnie kraju.

    Na pl. Vincasa Kudirki odbywały się aukcje prac rzemieślników i artystów ludowych na rzecz Ukrainy
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wsparcie dla Ukrainy

    Podczas trwania jarmarku na pl. Vincasa Kudirki odbywały się aukcje prac rzemieślników. Zebrane środki trafią do jednego z funduszy pomocy dla Ukrainy. W ramach inicjatywy „Come Borsch, Support Ukraine” uczestników jarmarku zapraszano do degustacji barszczu ukraińskiego. Wszystkie zebrane fundusze będą przeznaczone na zakup pomocy humanitarnej dla walczącego narodu ukraińskiego.

    Kosze wiklinowe cieszyły się wielkim popytem
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Środki bezpieczeństwa podczas jarmarku

    Przed rozpoczęciem targów organizatorzy wydarzenia apelowali o zachowanie wszelkich środków ostrożności oraz stosowanie się do obowiązujących przepisów. Ostrzegali, że sytuacja covidowa na Litwie nadal jest groźna. Aby uniknąć skupisk w niektórych miejscach, stragany ustawiono po jednej stronie ulicy. Jednak nie udało się uniknąć tłumów, sprzyjała też dobra pogoda. Zdawało się, że wszyscy zapomnieli o maseczkach i przestrzeganiu bezpiecznego dystansu. Po długiej zimie wszyscy cieszyli się słońcem i wiosną.

    Czytaj więcej: Jarmark Kaziukowy wraca na wileńskie ulice


    Reklama (dobiera algorytm zewnętrzny na podst. ustawień czytelnika)

    Afisze

    Więcej od autora

    Miłość do kultury polskiej trzeba rozwijać od małego

    Z satysfakcją stwierdzam, że z roku na rok zainteresowanie dziecięcym festiwalem nie maleje, a wręcz odwrotnie, rośnie – mówi Apolonia Skakowska, prezes Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki. Tegoroczna edycja festiwalu odbyła się 17 marca w Domu Kultury Polskiej...

    110 lat teatru na Pohulance

    Został zaprojektowany przez architektów Aleksandra Parczewskiego i Wacława Michniewicza. Budowę Teatru Wielkiego w Wilnie, na Pohulance, zainicjował Hipolit Korwin-Milewski. Dzięki własnemu wkładowi finansowemu oraz składkom społecznym innych wilnian Polaków doprowadził do realizacji tego przedsięwzięcia. Zespół, któremu przyszło tu działać, miał...

    27 marca swoje święto obchodzi teatr

    Justyna Giedrojć: Czy Polski Teatr „Studio” szykuje się do obchodów święta teatrów? Lila Kiejzik: Tak się złożyło, że każdego roku Międzynarodowy Dzień Teatru świętujemy spektaklami, odbywającymi się w ramach Festiwalu „Idy Teatralne”. W tym roku święto zostanie uczczone komedią Teatru Królewskiego w...

    Polskie filmy na festiwalu „Kino pavasaris 2023”

    „Chleb i sól” Film w reżyserii Damiana Kocura zainspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, zagrali w nim naturszczycy. Tymek, młody pianista, student Warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego, wraca na wakacje do swojej prowincjonalnej miejscowości, gdzie czekają na niego matka, młodszy brat i kumple z...