Więcej

    Józef Ignacy Kraszewski w Wilnie

    Czytaj również...

    19 marca 2022 r. przypada 135. rocznica śmierci Józefa Ignacego Kraszewskiego. Jest to szczególnie ważna data dla Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Wilnie.

    Uczniowie z Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Wilnie.
    Od 1993 r. polska szkoła średnia nr 26 w Wilnie nosi imię Józefa Ignacego Kraszewskiego
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Patron szkoły od prawie trzydziestu lat

    — W 1993 r. szkole nadano nowe imię, Józefa Ignacego Kraszewskiego. Wcześniej zgłoszono wiele propozycji, kogo wybrać za patrona naszej szkoły. Proponowano słynnych pisarzy, naukowców, ale wybraliśmy właśnie Kraszewskiego. Dużo uwagi poświęcał on historii Wilna. Chodziło nam też o to, żeby patron był wzorcem dla młodego pokolenia. Poza tym w Wilnie jest mnóstwo miejsc związanych z Kraszewskim — mówi dla „Kuriera Wileńskiego” Helena Juchniewicz, dyrektor Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Wilnie.

    Czytaj więcej: Helena Juchniewicz: „Współczesna szkoła jest niewątpliwie inna”

    Kraszewski to polski pisarz, publicysta, wydawca, historyk, encyklopedysta, działacz społeczny i polityczny, współzałożyciel Macierzy Polskiej, autor z największą liczbą wydanych książek i wierszy w historii literatury polskiej, malarz.

    Szkoła numer XXVI

    — Początkowo szkoły nazywane były zgodnie z przypisaną numeracją. Nasza była XXVI. Po upływie czasu, mimo że szkoła nosiła już nazwę Józefa Ignacego Kraszewskiego, to wszyscy mówili średnia szkoła XXVI. Teraz już wszyscy mówią Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Wilnie — zaznacza Helena Juchniewicz.

    Szkoła powstała na bazie utworzonego w 1945 r. w Nowej Wilejce (obecnie dzielnicy Wilna) XXVI gimnazjum z polskim językiem wykładowym. Przed II wojną światową w miejscu szkoły znajdowało się Państwowe Gimnazjum im. św. Kazimierza. Nowy budynek szkoły został wybudowany w 1951 r., później kilkakrotnie rozbudowywany, w tym w 1976 r. o halę sportową. W 1954 r. powołano polską szkołę średnią. W 1993 r. szkole nadano nowe imię Józefa Ignacego Kraszewskiego. W 2014 r. szkoła im. J. I. Kraszewskiego w Nowej Wilejce uzyskała status gimnazjum.

    Czytaj więcej: Gimnazjum Kraszewskiego w Wilnie zaprasza do głosowania w konkursie „Dla Niepodległej”!

    Znaki obecności Kraszewskiego w Wilnie

    W Wilnie, oprócz gimnazjum noszącego imię wybitnego polskiego pisarza, jest też ulica Józefa Ignacego Kraszewskiego (J. I. Kraševskio g.). Biegnie przez Zwierzyniec, równolegle do ul. Adama Mickiewicza.

    Kraszewski był jednym z najpłodniejszych pisarzy świata. Jego pisma obejmują ponad 600 tomów. Studiował na Wydziale Literatury Uniwersytetu Wileńskiego. Tu poznał swoją pierwszą miłość, debiutował jako pisarz. Okres wileński w życiu pisarza liczy sześć lat. Na studia do Wilna 17-letni Józef przyjechał z Warszawy, gdzie się urodził.

    „Oglądasz się, jeszcze nie ma miasta — już przecie wjechałeś do niego i nie wiesz, jakim cudem cię otoczyło nagle” — napisze po latach, wspominając pierwsze swoje spotkanie z Wilnem.

    Czytaj więcej: Wileńskie ślady polskich romantyków: Józef Ignacy Kraszewski

    Dom „niejakiej Orłowskiej”, gdzie Kraszewski po przyjeździe do Wilna wynajął mieszkanie, mieści się przy ul. Zamkowej (Pilies 24, obecnie hotel „Narutis”). O tym, że pisarz tu mieszkał, przypomina dwujęzyczna tablica pamiątkowa na ścianie budynku. Wiadomo też, że często gościł w domu pod nr. 24 przy ul. Niemieckiej. Mieszkał tam krytyk literacki Julian Klaczko (właśc. Jehuda Lejb). Tłumaczył m.in. na język hebrajski utwory Adama Mickiewicza. Dom rodzinny Klaczki opisał Kraszewski w „Powieści bez tytułu”. Niektóre wspomnienia związane z tym miejscem są tragiczne — chodzi o nieszczęśliwą miłość do siostry Juliana. Kraszewski był jej korepetytorem, gdy dziewczyna popełniła samobójstwo. Od 1838 r. Kraszewski mieszkał przeważnie na Ukrainie, na Wołyniu, od 1860 r. — w Warszawie. W 1863 r. wyemigrował do Drezna. Zmarł w Genewie w 1887 r., pochowany został w Krakowie.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Pięknie jest być częścią tego jubileuszu. Polska scena na Litwie trwa od 65 lat

    Dyrektor teatru Edward Kiejzik podkreślił znaczenie wieczoru zarówno dla zespołu, jak i dla całej polskiej społeczności wileńskiej. – Spektakl „M.K. Trajektorie” to wyjątkowe wydarzenie, którym uczciliśmy rok wielkiego litewskiego twórcy...

    To teatr mnie znalazł. To miłość, to życie, to miejsce, gdzie mój syn wyrósł i dorastał

    Honorata Adamowicz: Jak to się stało, że Pani trafiła do teatru? Lila Kiejzik: To była trochę historia z przeznaczeniem. Byłam w dziewiątej klasie, w szkole nr 29 – dzisiejszym Konarskim....

    Jak to dawniej na Wileńszczyźnie było: wspomnienia wiernych o Opiekach

    Autokary przed kościołem — Opieki Matki Boskiej Ostrobramskiej bardzo się zmieniły. Dla wielu wiernych zawsze były to wielkie święta — takie, na które czekało się przez cały rok z wiarą...