Szef Ministerstwa Spraw Zagraniczny Litwy Gabrielius Landsbergis zaznaczył, że strategia obronna wschodniej flanki NATO musi zostać przepisana w związku z kontynuowaniem przez Rosję inwazji na Ukrainę. Wschodnia flanka NATO to przede wszystkim Polska, Litwa, Łotwa i Estonia. Wcześniej minister przebywał z wizytą na pogrążonej w rosyjskim najeździe Ukrainie.
„Ponieważ Rosja kontynuuje wojnę na Ukrainie, strategia obronna na skrzydle wschodnim NATO musi być napisana od nowa” — powiedział minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis. Słowa te padły na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Litwy i Norwegii.
„Cała strategia obrony na wschodniej flance musi zostać napisana od nowa i jestem wdzięczny sekretarzowi generalnemu NATO za dokonanie przeglądu tych planów” — powiedział w piątek dziennikarzom minister.
„Oczekujemy szybkiego rozwiązania” — dodał.
Czytaj więcej: Źródła: Gabrielius Landsbergis jest na Ukrainie
Rosja przekroczyła wszystkie „czerwone linie”
Zdaniem kierownika litewskiej dyplomacji jeszcze przed wojną rosyjską na Ukrainie środki odstraszające były wystarczające, ponieważ nie spodziewano się tak agresywnych działań Moskwy jak obecnie.
„Jednak Rosja przekroczyła wszystkie »czerwone linie«” — powiedział minister.
Landsbergis tak powiedział po spotkaniu w Wilnie ze swoją norweską odpowiedniczką minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt na temat wsparcia dla Ukrainy, sytuacji bezpieczeństwa w regionie oraz współpracy dwustronnej.
Czytaj więcej: Wojna na Ukrainie: uchodźcy i bezpieczeństwo krajów bałtyckich
Norwegia wraz z UE chcą dalej idących sankcji wobec Rosji
Podczas spotkania omówiono także dalsze sankcje wobec Rosji. Obecnie Rosja jest najciężej objętym sankcjami krajem na świecie, jednak wciąż nie przerywa inwazji na Ukrainę.
„Rozmawialiśmy o dodatkowej presji na Rosję i cieszymy się, że Norwegia przystąpiła do europejskich sankcji. Mamy nadzieję, że w przyszłości zapadną dodatkowe decyzje i że Unia Europejska wraz z Norwegią zrobią to wspólnie” — powiedział litewski minister spraw zagranicznych.
Minister spraw zagranicznych Norwegii nazwała rosyjską wojnę na Ukrainie „bezsensowną” i jednoznacznie wzywa Moskwę do jej zakończenia.
Czytaj więcej: Szef dyplomacji UE Borrell: „Nałożymy na Rosję najcięższe sankcje w historii”
Norwegia pomoże Litwie zadbać o uchodźców
Huitfeldt odwiedziła również ośrodek rejestracji uchodźców wojennych z Ukrainy na Litwie i powiedziała, że Norwegia pomoże także Ukraińcom.
Kierownik norweskiej dyplomacji powiedziała:
Przemieścimy 5 tys. uchodźców do Norwegii, głównie z Mołdawii (…) Norwegia wydzieli także 200 mln euro jako pomoc humanitarną.
Powiedziała też, że spotkała się ze Swiatłaną Cichanouską, przywódczynią białoruskiej opozycji mieszkającej na Litwie.
Rosyjska śpiewka bez zmian — „nie zostawiono nam innego wyboru”
Rosja w przekazach propagandowych w dalszym ciągu twierdzi, że do inwazji na Ukrainę została zmuszona przez NATO. Jednocześnie żąda od krajów bałtyckich i Polski likwidacji infrastruktury wojskowej oraz wycofania sojuszniczych wojsk.
Takie „rosyjskie ultimatum” (czyli którego nie sposób przyjąć, bo odrzucenie go jest w planach Rosji) zostało postawione krajom NATO tuż przed inwazją na Ukrainę.
Odrzucenie ultimatum — które, jak twierdził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, nie jest ultimatum, a tylko „szkicem umowy” — posłużyło Rosji jako jeden z pretekstów propagandowych, aby przeprowadzić na Ukrainie blitzkrieg (atak błyskawiczny).
Wojna na Ukrainie
Rosja napadła na Ukrainę pod koniec lutego i rozpoczęła wojnę. Od tamtego czasu Ukrainę opuściło ponad 3 mln mieszkańców.
Wraz ze wzrostem zagrożeń bezpieczeństwa w regionie stacjonujące na Litwie wojska NATO zostały wzmocnione dodatkowymi oddziałami z innych krajów, w tym z Norwegii.
Czytaj więcej: Więcej sił NATO na Litwie?
Na podst.: BNS, własne