Więcej

    Zbrodnia wojenna w Buczy — „to rosyjski sposób prowadzenia działań antypartyzanckich”

    Czytaj również...

    Świat z przerażeniem reaguje na doniesienia o masakrze ludności cywilnej w Buczy, odkrytej po odbiciu miasta przez siły ukraińskie z rąk Rosjan.

    Zbrodnia wojenna w Buczy.
    W niedzielę ukraińskie władze i dziennikarze opublikowali wstrząsające zdjęcia i nagrania z przedmieść Kijowa, z których wyparto rosyjskie wojska
    | Fot. twitter.com/Podolyak_M

    Podkijowska Bucza została w piątek wyzwolona przez wojska ukraińskie. Od soboty przedstawiciele ukraińskich władz i media informują o odnalezieniu licznych ciał zabitych przez Rosjan cywilów, nie tylko w Buczy, ale i w innych wyzwolonych miastach obwodu kijowskiego.

    Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, oskarżył siły rosyjskie o popełnianie „okrucieństw” w obwodzie kijowskim. Polityk wezwał do nałożenia dalszych sankcji na Rosję. Szefowa Komisji Europejskiej pisze o „horrorze nie do opisania”. „Wstrząsające obrazy z Buczy pokazują, że z takim sąsiadem na Wschód od naszych granic, którym jest Rosja, nie możemy czuć się bezpieczni, dlatego trzeba zrobić wszystko, by wesprzeć Ukrainę w tej walce” — powiedział w poniedziałek wiceszef polskiego MSZ Marcin Przydacz.

    Czytaj więcej: Ukraina broni się na wszystkich frontach. Trzeci dzień rosyjskiej inwazji, świat przygotowuje kolejne sankcje

    W poniedziałek rano zakłady pogrzebowe w Buczy informowały o tym, że po wyzwoleniu w mieście pochowano już ciała około 330-350 cywilów. W niedzielę ukraińskie władze i dziennikarze opublikowali wstrząsające zdjęcia i nagrania z przedmieść Kijowa, z których wyparto rosyjskie wojska. Na filmach widać olbrzymie zniszczenia i liczne ciała ofiar leżące na ulicach bez broni i w cywilnych ubraniach. Ukraińskie ministerstwo obrony podało, że miejscowi cywile byli poddawani egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, a ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta.

    Dla cywilizowanego świata to jest normalnie szok. Ludzie myśleli, że to już tylko przeszłość, ale okazało się, że historia ciągle jest taka sama. Jak teraz widać, okupanci nie zmienili się od 1939 roku

    — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Artur Płokszto, wykładowca Litewskiej Akademii Wojskowej.

    Zaznacza też, że już na początku tej wojny było jasne, że dojdzie do eskalacji przemocy i możliwego ludobójstwa.

    — To nie pierwsza taka wojna. Okupant może wybrać drogę okupacji i może wybrać, w jaki sposób w ogóle chce istnieć na terenach, które zajął przeciwko woli mieszkańców. Represje względem ludności miejscowej, która nie popiera okupantów, najczęściej bywały okrutne. Szok polega na tym, że wszyscy myśleli, że świat jest już inny, że więcej takich okrucieństw nie będzie. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że czasy są te same. W ogóle, to był bardzo zły pomysł mordować cywilów na Ukrainie. Od niedzieli ukraińscy partyzanci będą mordować wszystkich rosyjskich żołnierzy — komentuje rozmówca.

    Czytaj więcej: Oblężenie Kijowa. Mer stolicy: „Nic nas nie złamie”

    „Masakra ludności cywilnej w Buczy nie jest jednostkowym przypadkiem, to jest rosyjski sposób prowadzenia działań antypartyzanckich” — uważa Jack Watling z zajmującego się obronnością i bezpieczeństwem londyńskiego think tanku Royal United Services Institute (RUSI). W rozmowie z radiem BBC 4 wyraził on obawę, że na innych obszarach zajętych przez rosyjskie wojska również następują podobne akty przemocy. „To nie jest jednorazowe okrucieństwo. W ten sposób Rosjanie prowadzą wojnę antypartyzancką. Myślę, że na tych obszarach, gdzie Rosjanie zajęli terytorium, odkryjemy znaczną liczbę takich aktów. Intencje tych okrucieństw będą takie same, czyli odwet na ludności za to, że miała śmiałość stawić opór. Myślę, że będzie to bardzo rozpowszechnione” — powiedział Watling. „To samo robili w Afganistanie. To samo robili w Czeczenii i w czasie II wojny światowej. To jest doktryna wojny antypartyzanckiej, która polega na stosowaniu zbiorowej kary” — dodał ekspert.

    Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował w poniedziałek do MTK oraz organizacji międzynarodowych o wysłanie do Buczy i innych podkijowskich miejscowości misji w celu zebrania dowodów rosyjskich zbrodni popełnionych na cywilach.

    Czytaj więcej: Ukraina, 13 dzień inwazji. Zginął rosyjski generał, okupacyjne wojska zwolniły. Wciąż giną cywile


    Na podst.: PAP, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspólna impreza imieninowa po raz pierwszy w Taboryszkach

    — Zapraszamy do wspólnej biesiady przy stole, tak jak na imieninach. Tym razem będą to imieniny w stylu ludowym. Nie zabraknie muzyki i poczęstunku. Wydarzenie nawiązuje przede wszystkim do Anny Krepsztul — zapowiada Jolanta Prowłocka, organizatorka imprez w Centrum...

    Kary pieniężne za nieodpowiedzialne biwakowanie na łonie przyrody

    „Celem akcji jest przypomnienie mieszkańcom, żeby wypoczywając na łonie przyrody nie zanieczyszczali zbiorników wodnych, wybrzeży i lasów oraz zachowywali się odpowiedzialnie spędzając czas na obszarach chronionych” — informuje Departament Ochrony Środowiska przy MSW. Podstawowe zasady Instytucja przytacza cztery podstawowe zasady...

    Dzieje dzielnicy „Krasnucha” na wystawie w Wilnie

    W ramach wystawy można też zwiedzić ciekawe, lecz niedostępny na co dzień obiekt.  — Zapraszamy do odwiedzenia dawnej siedziby Litewskiego Państwowego Archiwum Historycznego przy ul. Gerosios Vilties 10. Czynna jest tu wystawa, która opowiada o dziejach dzielnicy obejmującej ulice Savanorių,...

    Wolontariusze z Bolesławca na wileńskiej Rossie. „Poznajemy historię tam, gdzie mieszkali nasi przodkowie”

    — Drugi rok z kolei realizujemy projekt „Wolontariat dla Nowej Rossy”. Jest to projekt dofinansowany przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika. Co roku staram się, żeby członkowie towarzystwa i młodzież z naszych bolesławieckich szkół uczestniczyła w...