Sejm Litwy we czwartek 28 kwietnia ostatecznie zdecyduje o indeksacji emerytur. Wielkość indeksacji ma wynieść 5 procent i wejść w życie w czerwcu. Po rozważaniu za takim rozwiązaniem głosowało 118 posłów na sejm, nikt nie wstrzymał się ani nie głosował przeciwko. Na prośbę premier Ingridy Šimonytė ostateczne głosowanie przewidziano na czwartek.
Jak zaznaczył przewodniczący sejmowego Komitetu ds. Socjalnych i Pracy Mindaugas Lingė, indeksacja jest zrównoważona. Mimo to, w aktualizowanym budżecie SoDry pojawią się wydatki większe o 115 mln euro, z czego na indeksację pójdzie 67 mln euro.
Emerytura ma wzrosnąć o 22 euro i sięgnąć sumy 482 euro, a z wymaganym stażem o 25 euro i wyniesie 510 euro. Bazowa wartość emerytury wyniesie 225,84 euro.
Czytaj więcej: Jak się żyje emerytom na Litwie, w Polsce i na Białorusi?
Decyzja częściowo motywowana politycznie?
Kierownik Banku Litwy (lit. Lietuvos bankas) Gediminas Šimkus skrytykował decyzję rządu jako częściowo motywowaną politycznie. Uważa on, że indeksacja ta odbiega od przyjętego w ustawie systemu indeksacji.
Z kolei premier Ingrida Šimonytė wcześniej zaznaczała, że indeksacja pomoże ludziom opłacić rosnące rachunki.
Na podst.: BNS, LRS