Sejm Litwy we czwartek 28 kwietnia ostatecznie zdecyduje o indeksacji emerytur. Wielkość indeksacji ma wynieść 5 procent i wejść w życie w czerwcu. Po rozważaniu za takim rozwiązaniem głosowało 118 posłów na sejm, nikt nie wstrzymał się ani nie głosował przeciwko. Na prośbę premier Ingridy Šimonytė ostateczne głosowanie przewidziano na czwartek.
![Emeryci litewscy siedzą na prożku](https://kurierwilenski.lt/wp-content/uploads/2018/05/24_maj_renta.jpg)
Jak zaznaczył przewodniczący sejmowego Komitetu ds. Socjalnych i Pracy Mindaugas Lingė, indeksacja jest zrównoważona. Mimo to, w aktualizowanym budżecie SoDry pojawią się wydatki większe o 115 mln euro, z czego na indeksację pójdzie 67 mln euro.
Emerytura ma wzrosnąć o 22 euro i sięgnąć sumy 482 euro, a z wymaganym stażem o 25 euro i wyniesie 510 euro. Bazowa wartość emerytury wyniesie 225,84 euro.
Czytaj więcej: Jak się żyje emerytom na Litwie, w Polsce i na Białorusi?
Decyzja częściowo motywowana politycznie?
Kierownik Banku Litwy (lit. Lietuvos bankas) Gediminas Šimkus skrytykował decyzję rządu jako częściowo motywowaną politycznie. Uważa on, że indeksacja ta odbiega od przyjętego w ustawie systemu indeksacji.
Z kolei premier Ingrida Šimonytė wcześniej zaznaczała, że indeksacja pomoże ludziom opłacić rosnące rachunki.
Na podst.: BNS, LRS