Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Bitwa o Donbas wciąż nie jest rozstrzygnięta. 4 maja był 70. dniem wojny w Ukrainie. We środę odbyła się kolejna ewakuacja z Mariupola do obwodu zaporoskiego. We wtorek udało się ewakuować 101 osób, które wydostały się z piwnic zakładu Azowstal.
Ewakuacja ludzi z Mariupola
W środę konwój autobusów, którymi jest ewakuowana ludność cywilna z oblężonego i niemal całkowicie zniszczonego Mariupola nad Morzem Azowskim, opuścił miasto dzięki współpracy ukraińskiego rządu, ONZ i Czerwonego Krzyża, jak poinformował w mediach społecznościowych szef władz obwodu donieckiego, Pawło Kyryłenko.
Autobusy zmierzają do Zaporoża. Po drodze z Mariupola pojazdy mają zatrzymać się w trzech miejscach zbiórki ludności chcącej ewakuować się z regionu. Możliwe będzie także dołączenie do konwoju osób chcących wyjechać prywatnymi samochodami.
Przeprowadzenie wojskowej operacji odblokowania oblężonego przez Rosjan Mariupola nad Morzem Azowskim jest na razie niemożliwe, bo Ukraina nie ma wystarczającej ilości broni ciężkiej — oznajmił sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Ołeksij Daniłow.
„Wszyscy (obrońcy Mairupola) to bohaterowie, wszyscy, którzy tam są. Gdyby była choćby najmniejsza szansa ich uwolnienia z punktu widzenia operacji wojskowej, to by ją przeprowadzono. Niestety, nie mamy obecnie ciężkiego uzbrojenia i broni w wystarczającej ilości. Proszę uwierzyć, że gdybyśmy ją mieli, prezydent wydałby rozkaz i taka operacja by się odbyła” — powiedział Daniłow w wywiadzie dla telewizji islandzkiej, cytowany przez agencję Ukrinform.
Czytaj więcej: Ukraina, 15 dzień inwazji. Rosja ściąga rezerwy. W Mariupolu ponad tysiąc ofiar ostrzału
Zabici, ranni i straty po rosyjskich atakach rakietowych
O zniszczeniu obiektów infrastruktury na skutek rosyjskich ataków rakietowych we wtorek wieczorem poinformował portal Suspilne, powołując się na dane władz obwodowych. Są zabici i ranni.
W obwodzie kirowohradzkim rosyjskie rakiety trafiły w podstację trakcyjną. Jedną rakietę udało się zestrzelić ukraińskim siłom obrony przeciwlotniczej.
W obwodzie odeskim ostrzelano hromadę (gminę) arcyzką, choć trzy rakiety przeciwnika zostały strącone przez siły ukraińskie.
W obwodzie dniepropietrowskim dwie rakiety trafiły w obiekty kolejowe. Zniszczono podstację trakcyjną. Jedna osoba odniosła obrażenia.
W obwodzie zaporoskim rosyjska rakieta trafiła w podstację energetyczną dworca kolejowego. Uszkodzony został gazociąg. Trwają prace naprawcze.
W obwodzie lwowskim rakiety poważnie uszkodziły podstacje energetyczne. Spowodowało to opóźnienia w kursowaniu pociągów. Dwie osoby zostały ranne.
W obwodzie ługańskim doszło do czterech ataków rakietowo-bombowych, w Siewierodoniecku, Rubiżnem, Lisiczańsku i Zołotem. Armia rosyjska ostrzeliwała też Popasną i hromadę hirską. Uszkodzonych zostało 45 budynków i innych obiektów.
W obwodzie donieckim ostrzelano koksownię w Awdijiwce. Są zabici i ranni. Do kolejnego ostrzału koksowni doszło w środę rano. Uszkodzona została infrastruktura. Szef władz obwodowych, Pawło Kyryłenko, podał, że na skutek nocnego ostrzału Awdijiwki uszkodzony został budynek mieszkalny i szkoła. W nocy ostrzelano też pociskami zapalającymi Marjinkę, trafiając w obiekty sektora prywatnego.
Terytorium obwodu sumskiego zostało ostrzelane z rosyjskich pozycji zza granicy Ukrainy.
W obwodzie charkowskim jedna osoba zginęła, sześć zostało rannych w rejonie iziumskim na skutek ostrzałów Dergaczy, Złoczowa, Bogoduchowa oraz Czuhujewa.
Trudna sytuacja panuje nadal w obwodzie chersońskim, którego terytorium ostrzeliwano w nocy z wtorku na środę. W nocy ostrzeliwano również jedną z dzielnic Mikołajowa.
Zapowiedź udziału Białorusi
„Władze w Kijowie nie wykluczają, że Rosja użyje w pewnym momencie białoruskich wojsk w wojnie przeciwko Ukrainie” — oświadczył w środę rzecznik ukraińskiej straży granicznej, Andrij Demczenko, cytowany przez agencję Reutera. „Nie wykluczamy, że Federacja Rosyjska może w pewnym momencie wykorzystać terytorium Białorusi oraz Siły Zbrojne Republiki Białorusi przeciwko Ukrainie. Dlatego jesteśmy gotowi” — powiedział Demczenko.
Białoruś rozpoczęła niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe. Białoruskie ministerstwo obrony ogłosiło, że celem manewrów jest sprawdzenie gotowości bojowej armii, i zapewniło, że „nie stanowią zagrożenia” dla sąsiednich krajów.
Czytaj więcej: Łukaszenka wciągnął Białoruś w wojnę i oddał ją Putinowi
Na podst.: PAP