Kiedyś młodzi wyśmiewali się ze swoich dziadków, którzy trzymali złoto na „czarną godzinę”. Mówili, że trzeba żyć teraz i używać życia, póki można! Teraz przypomnieli sobie o mądrości przodków. Inwestują pieniądze, które mogliby wydać na „te francje i hiszpanie”, w co się tylko da. Najczęściej w nieruchomości i w te wykpiwane onegdaj złoto…
W tych niepewnych czasach mieszkańcy Litwy gorączkowo zastanawiają się, gdzie zainwestować zgromadzone pieniądze. Złoto i nieruchomości to obiekty, w które zwykle ludzie inwestują swoje pieniądze, jak mówią eksperci.
Czytaj więcej: Złoto idzie jak woda…
Zakupowy boom
Według szefa Florinusa, firmy handlującej inwestycyjnym kruszcem, a która to ma największy asortyment metali szlachetnych w krajach bałtyckich, obecnie rezerwowane są sztabki złota z wyprzedzeniem. A gdy dotrą na miejsce, są wykupowane w ciągu kilku dni.
Wiele osób wie, że „pieniądze muszą zarabiać”, ale nie każdy ma odwagę wykorzystać swoje oszczędności. „Mieszkańcy Litwy chcą zazwyczaj inwestować w to, co naprawdę mogą dotknąć. Są to nieruchomości, złoto, inne metale szlachetne. Po prostu, kupujesz sztabki złota i masz w garści swoje pieniądze” — mówi Jūratė Cvilikienė, dyrektorka Instytutu Finansów Swedbanku.
Rekordowy wzrost ceny
Sprzedawcy złota inwestycyjnego nie pamiętają takiego boomu zakupowego. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy uncja złota wzrosła o około 12 proc., a od początku pandemii o ponad 50 proc., ale nawet coraz droższe złoto jest rozchwytywane. Obecnie gram złota próby 750 kosztuje 35,5 euro.
„W ubiegłym roku, podobnie jak w tym, na Litwę przywieziono złota na 4 mln euro, a które to wyprzedano w ciągu 3-4 dni. A kiedy fizycznie nie mamy już złota, to klienci rezerwują je u nas i wpłacają kaucję, aby kupić, jak tylko przybędzie” — powiedział Žilvinas Leškevičius, szef Florinusa sprzedającego inwestycyjne metale szlachetne.
Inwestycja dobra, ale bez większego zwrotu
Jak mówi specjalista, jest to dobra inwestycja, ale jej roczny zwrot jest niewielki w porównaniu z nieruchomościami. „Jeżeli mówimy o tej klasycznej inwestycji i kupnie lub wynajmie mieszkania, to dla tych ludzi idą ciężkie czasy. Do tego segmentu wchodzi coraz więcej firm oferujących kompleks usług — zabezpieczenia, umowy i opłaty dla najemcy” — mówi Mindaugas Statulevičius, prezes Stowarzyszenia Deweloperów Litwy.
Czytaj więcej: Zawsze jest dobry moment na kupienie mieszkania
Badanie opinii publicznej wykazało, że tylko co dziesiąta osoba wie, jak i gdzie inwestować. Połowa respondentów stara się inwestować, planuje, ale nie zna konkretnego kierunku. „Może do IT, a może do start-upów, ale warto pomyśleć o czymś więcej” — powiedział jeden z mieszkańców. „Może odłożyłbym to do banku i to wszystko” — powiedział inny ankietowany.
Ludzie nie ufają „papierom”…
Eksperci wyjaśniają, że inwestowanie w konkretny obiekt nieruchomości zawsze będzie bardziej ryzykowne niż w akcje czy papiery wartościowe, chociaż mieszkańcy Litwy raczej nie ufają takim inwestycjom. „Jeśli chodzi o inwestowanie, powinniśmy pomyśleć o przynajmniej 10-letniej perspektywie, w którą inwestujemy, nie patrzymy i nie otwieramy. Nie denerwujemy się naszymi pieniędzmi, jeśli inwestujemy na giełdach. Nie zawsze będą spadki, a potem można spodziewać się zwrotu w ciągu 10-15 lat” — powiedziała Jūratė Cvilikienė.
A może dzieła sztuki, dobre wina?
Są ludzie, którzy próbują inwestować w dzieła sztuki, dobre wina, ale zdaniem ekspertów, same grube portfele nie wystarczą. „W większości przypadków jest to uzasadnione, zdarzają się przypadki na Litwie, gdzie inwestycje rosną o 400 proc., ale przed zakupem trzeba się bardzo dobrze przyjrzeć przyszłej inwestycji” — powiedziała Gabija Tarabilda, koordynatorka targów sztuki współczesnej Art Vilnius.
Niewiedza i nieporozumienia pojawiły się również u tych, którzy chcą szybko się wzbogacić i zainwestowali w kryptowaluty. „Wtedy to po prostu dotarło do nas, że takie inwestowanie bardziej przypomina żmudną uprawę kwiatów. Jest to proces powolny, wymaga dużo cierpliwości i ważne jest, aby zdywersyfikować ryzyko i nie wkładać wszystkiego do jednego koszyka” — mówi Žygimantas Mauricas, ekonomista banku Luminor.
Czytaj więcej: Wojna na Ukrainie spowoduje zmianę nawyków konsumpcyjnych
Uncja złota — ile to gram?
Często słyszymy, jak w bieżących informacjach mówi się o uncjach złota. A ta uncja złota — ile to gram? Uncja jubilerska stosowana jest do każdego rodzaju metali szlachetnych i wynosi 31,1 g.
Drugim dnem zagadnienia „uncja złota — ile to gram” pozostaje natomiast szacunek wartości złota, szczególnie w przypadku złotych monet inwestycyjnych. To właśnie monety bulionowe najczęściej osiągają gramaturę 1 uncji, która stanowi punkt odniesienia dla kalkulacji kosztów inwestycyjnych.
Złoto i srebro nadrabiają straty
W poprzednim tygodniu notowania metali szlachetnych wyraźnie zwyżkowały, nadrabiając część spadków z poprzedniego tygodnia. Na rynku złota kluczowe było to, że kontrakty na ten kruszec, mimo nacisków na przełamanie w dół bariery 1 800 USD za uncję, ostatecznie utrzymały się powyżej tego poziomu i oscylują już w okolicach 1 827 USD za uncję. Analogiczne ruchy cenowe miały miejsce na rynku srebra. Cena srebra powróciła do okolic 21,60 USD za uncję.
Dolar pomaga?
W przypadku obu kruszców, zarówno wcześniejsza seria zniżek, jak i obecne odbicie notowań w górę, są powiązane z wpływem amerykańskiego dolara na wyceny tych metali. Dolar zyskiwał na wartości w ostatnich tygodniach, docierając do najwyższych poziomów od około dwóch dekad, wywierając presję na ceny wielu surowców, z metalami szlachetnymi na czele. Jednak obecnie wzrost wartości dolara wyhamował, co stworzyło pole do odbicia w górę notowań złota i srebra.
Czy sprzedaż sztabek złota jest zyskowna? Od czego są zależne notowania tego surowca? Kurs złota cały czas rośnie, dlatego jest to opłacalna inwestycja dla wszystkich, którzy posiadają ten kruszec. Co ważne, inwestor za sprzedaż złotych sztabek zakupionych kilkadziesiąt lat temu może uzyskać kilkakrotnie większą sumę pieniędzy. Złoto odgrywa bardzo istotną rolę w systemie monetarnym, to ono stworzyło grunt dla międzynarodowej gospodarki.
Ostrożnie z „obcałowywaniem”!
Uwaga, na wpływ ceny złota za gram ma także jego aktualny stan. Dlatego warto przechowywać złoto inwestycyjne w specjalnie przeznaczonych do tego opakowaniach i nie oglądać ani nie wyjmować zbyt często! Dobrze przechowywane złoto na dłużej zachowa swoje piękno i pozwoli na otrzymanie maksymalnej oferowanej ceny w skupie.
Kurs złota — prognozy na 2022 rok
Cena złota znajduje się pod silną presją sprzedaży. Z kolei dolar amerykański zyskuje na odradzającym się ryzyku, gdy po zaostrzeniu polityki przez główne banki centralne na świecie zapanowała panika związana z obawami o recesję.
Fed i SNB są nadal zdecydowane na kolejne podwyżki stóp procentowych w celu kontroli inflacji. Zielony dolar otrzymał również nowy impuls po gołębich prognozach BOJ, które osłabiły jena i sprawiły, że USD/JPY na krótko przekroczył poziom 134,50.
Wznowienie wyprzedaży rentowności obligacji skarbowych USA o dłuższych terminach wykupu ogranicza dalsze wzrosty kursu dolara. W przypadku kontynuacji korekcyjnego spadku rentowności w nadchodzącym dniu, jasny metal może odzyskać tendencję wzrostową. Przepływy pod koniec tygodnia mogą mieć istotny wpływ na cenę metalu, ponieważ inwestorzy oczekują na wystąpienie przewodniczącego Fed Jerome’a Powella. Raport Fed na temat polityki monetarnej będzie również uważnie analizowany, aby uzyskać nowe spojrzenie na wytyczne polityki banku centralnego.
Kurs XAU/USD po raz kolejny zanotował solidny powrót, przedłużając zwyżkę wywołaną przez Fed i osiągając najwyższy od kilku dni poziom 1 858 USD.
Panika na indeksach na Wall Street również pomogła w odbiciu cen złota.
Inf. PAP