Więcej

    Dworek w Borejkowszczyźnie: uroczy zakątek, który warto zwiedzić

    Muzeum poety epoki romantyzmu Władysława Syrokomli (1823-1862) w Borejkowszczyźnie koło Wilna przechowuje i eksponuje pamiątki po poecie i podtrzymuje pamięć o twórcy. Do jego dorobku literackiego przyznają się zarówno Polacy, jak i Litwini oraz Białorusini. Ekspozycja muzealna opowiada również o wileńskim środowisku inteligenckim połowy XIX w.

    Czytaj również...

    Borejkowszczyzna

    Władysław Syrokomla (właśc. Ludwik Władysław Franciszek Kondratowicz) twierdził, że niegdyś, przed wiekami te tereny należały do niejakiego Borejki. Później tereny przeszły do rodziny Żółkiewskich, ostatecznie właścicielami posiadłości zostali hr. Tyszkiewiczowie. Na wiosnę 1835 r. poeta wydzierżawił u hr. Benedykta Tyszkiewicza folwark Borejkowszczyzna. Mieszkał tu przez 9 lat z przerwami. W wierszu „Borejkowszczyzna” wyznawał: „Nie mój to domek, nie moja gleba / Chodź chleb mi rodzi przez lato / Moim jest tylko błękit nieba / Co się unosi nad chatą”.

    Czytaj więcej: Borejkowszczyzna – miejscowość o ogromnym potencjale

    Owocne lata twórczości

    W Borejkowszczyźnie urodził się najmłodszy syn Władysława Syrokomli, Kazimierz. Lata spędzone koło Wilna w twórczości poety były bardzo owocne. Tutaj powstały: „Kęs chleba”, „Córa Piastów”, „Szkoła wiejska”, „Stare wrota”, „Spowiedź Pana Korsaka”, „Pan Marek w piekle”, „Filip z konopi”, „Melodie z domu obłąkanych” i głównie „Margier” — poemat z dziejów Litwy. Władysław Syrokomla zmarł w Wilnie, w domu Aleksandra Bobiatyńskiego, gdzie wynajmował mieszkanie. Został pochowany na Cmentarzu Na Rossie.

    Dzieje dworku

    Po II wojnie światowej w dworku zaczęła funkcjonować wiejska szkoła. Znajdowała się tam do 1969 r. Po zbudowaniu nowej szkoły w pobliskich Rukojniach, w lewym skrzydle ulokowano bibliotekę. 29 września 1973 r., w 150. rocznicę urodzin Władysława Syrokomli, w dwóch pokojach prawego skrzydła otwarto skromne muzeum poety. W 1981 r. obiekt zamknięto na remont. W 160. rocznicę urodzin twórcy, obchodzoną w 1983 r., dokonano otwarcia muzeum po renowacji. W latach 2009-2011 dokonano kolejnej renowacji dworku w Borejkowszczyźnie. W 2011 r. Muzeum Władysława Syrokomli stało się samodzielną placówką kulturalną i uzyskało podmiotowość prawną.

    W 2011 r. Muzeum Władysława Syrokomli stało się samodzielną placówką kulturalną
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Nowe wydanie

    W ub. roku przypadała 10. rocznica otwarcia muzeum po renowacji. W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Helena Bakuło, dyrektorka placówki, zaznacza, że z powodu pandemii koronawirusa uroczystych obchodów tej daty nie było. Z okazji tej okrągłej daty w 2021 r. ukazała się nowa, dwujęzyczna (z tekstami w jęz. polskim i litewskim) książka „Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie”. Autorami wydania są pracownicy muzeum: Helena Bakuło, Józef Szostakowski, Alina Balčiūnienė, Anna Taukin.

    Ważna data

    Muzeum zachęca do obejrzenia ekspozycji, zwiedzania malowniczych okolic, udziału w licznych, odbywających się tu imprezach kulturalnych.

    — Zapraszamy po nowe wrażenia i emocje. To wszystko gwarantuje nasze muzeum znajdujące się w otoczeniu pięknej przyrody. Jest to świetne miejsce na wycieczki połączone z edukacją. Przekonacie się, w jaki sposób łączymy technologie z historią — mówi Helena Bakuło. Dodaje, że rok 2023 będzie niezwykle ważną datą dla muzeum.

    — W przyszłym roku przypada 200. rocznica urodzin poety. Od września zaczniemy intensywnie się przygotowywać do obchodów tej rocznicy. Mamy wiele planów, więc cała jesień zostanie skierowana na przygotowania do tego historycznego wydarzenia — zaznacza Helena Bakuło.

    Czytaj więcej: Wystawa tkanych ścieżek Heleny Bakuło i możliwość ich nabycia

    Ekspozycja

    W ekspozycji umieszczone są m.in.: stare fotografie dworku, książki wydane za życia poety, meble uzyskane przez muzeum po śmierci w 1966 r. zamieszkałej w Wilnie Ludwiki Bylińskiej, wnuczki Władysława Syrokomli. Przypuszcza się, że sprzęty znajdowały się w dworku i służyły poecie. Odtworzono gabinet poety, zachowały się też rzeczy osobiste „lirnika wioskowego”, zachowane po wojnie dzięki nauczycielom wiejskiej szkółki. Można tu również za pomocą szafy grającej, wykonanej w postaci półki z książkami, wysłuchać 16 opowiadań o poecie, nagrań jego utworów po polsku i w tłumaczeniu na język litewski oraz nagrań pieśni do słów jego utworów, w tym „Pieśń wieczorną” Stanisława Moniuszki. Do obejrzenia są również faksymile korespondencji poety.

    Muzeum zachęca do obejrzenia ekspozycji, zwiedzania malowniczych okolic, udziału w licznych, odbywających się tu imprezach kulturalnych
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Podwórko

    Zwiedzający muzeum z reguły udają się na spacer do dawnego ogrodu. W 1897 r. miłośnicy twórczości „lirnika wioskowego” na cześć poety ustawili pomnik w postaci stołu z granitu. Na powierzchni widnieje wykuta lira. Boczne napisy głoszą: „Tu w Borejkowszczyźnie, od r. 1853 do 1860 mieszkał Władysław Syrokomla / W tem miejscu przy stole kamiennym tworzył swe wiekopomne dzieło”.

    Przyjaciele poety

    W drewnianym dworku w Borejkowszczyźnie gościli przyjaciele poety. Z Wilna przyjeżdżał historyk, archeolog i etnograf Adam Honory Kirkor, kompozytor i dyrygent Stanisław Moniuszko (poeta był ojcem chrzestnym jego syna Jana). Owocem współpracy poety i kompozytora stały się Moniuszkowskie „Śpiewniki domowe”. W drewnianym domku bywali m.in. literaci Ignacy Chodźko i Antoni Edward Odyniec, archeolog hr. Eustachy Tyszkiewicz.

    Upamiętnienie

    Wiosną tego roku w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie odbyła się niecodzienna uroczystość: przekazanie do jego ekspozycji obrazu „W. Syrokomla i S. Moniuszko w Borejkowszczyźnie” pędzla znanego współczesnego artysty, członka Litewskiego Związku Malarzy, Czesława Połońskiego. Darczyńcą jest brat malarza, Henryk Połoński, którego własnością było płótno. Malarz wspomina, że przed prawie czterdziestu laty pojechali z bratem do Borejkowszczyzny. Dworek okazał się zamknięty, ale obejrzeli budynek z zewnątrz, otoczenie — wysokie drzewa, studnię. Aby na płótnie przekazać klimat XIX-wiecznego pejzażu, autor czerpał z estetyki malarstwa romantycznego.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo


    Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie jest czynne:
    środa-piątek w godz. 11:00 —17:00
    sobota – niedziela w godz. 11:00 — 14:00.

    Cena biletu dla osoby dorosłej wynosi 0,60 euro, bilet ze zniżką kosztuje 0,30 euro.
    Wycieczka z przewodnikiem kosztuje 6 euro.

    Wstęp dla osób niepełnosprawnych oraz obywateli Ukrainy jest darmowy.

    Latem bezpłatnie zwiedzać muzeum mogą też dzieci.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspólna impreza imieninowa po raz pierwszy w Taboryszkach

    — Zapraszamy do wspólnej biesiady przy stole, tak jak na imieninach. Tym razem będą to imieniny w stylu ludowym. Nie zabraknie muzyki i poczęstunku. Wydarzenie nawiązuje przede wszystkim do Anny Krepsztul — zapowiada Jolanta Prowłocka, organizatorka imprez w Centrum...

    Kary pieniężne za nieodpowiedzialne biwakowanie na łonie przyrody

    „Celem akcji jest przypomnienie mieszkańcom, żeby wypoczywając na łonie przyrody nie zanieczyszczali zbiorników wodnych, wybrzeży i lasów oraz zachowywali się odpowiedzialnie spędzając czas na obszarach chronionych” — informuje Departament Ochrony Środowiska przy MSW. Podstawowe zasady Instytucja przytacza cztery podstawowe zasady...

    Dzieje dzielnicy „Krasnucha” na wystawie w Wilnie

    W ramach wystawy można też zwiedzić ciekawe, lecz niedostępny na co dzień obiekt.  — Zapraszamy do odwiedzenia dawnej siedziby Litewskiego Państwowego Archiwum Historycznego przy ul. Gerosios Vilties 10. Czynna jest tu wystawa, która opowiada o dziejach dzielnicy obejmującej ulice Savanorių,...

    Wolontariusze z Bolesławca na wileńskiej Rossie. „Poznajemy historię tam, gdzie mieszkali nasi przodkowie”

    — Drugi rok z kolei realizujemy projekt „Wolontariat dla Nowej Rossy”. Jest to projekt dofinansowany przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika. Co roku staram się, żeby członkowie towarzystwa i młodzież z naszych bolesławieckich szkół uczestniczyła w...