Więcej

    Nie wymyślamy własnych „Dziadów”. Pozwalamy mówić Mickiewiczowi

    Z Dariuszem Matysem, aktorem Teatru Wierszalin i koordynatorem „Objazdu mickiewiczowskiego wzorem Reduty na Litwie” rozmawia Ilona Lewandowska.

    Czytaj również...

    Ilona Lewandowska: Już niedługo przyjedzie Pan do Wilna z „Dziadami” Mickiewicza. Jak powstał pomysł „Objazdu mickiewiczowskiego wzorem Reduty na Litwie”, który Teatr Wierszalin będzie realizował na Wileńszczyźnie w październiku?

    Dariusz Matys: Ten pomysł powstał w bardzo naturalny sposób. Pielęgnujemy w naszym teatrze od dłuższego czasu tradycję tego rodzaju objazdów po Polsce, realizujemy je w różny sposób, w zależności od warunków, w czasie pandemii oczywiście mogliśmy to robić przede wszystkim w formie online. Właśnie wtedy nasz projekt realizowaliśmy również dla młodzieży z Wileńszczyzny. Oglądali nasz spektakl online, a potem już na żywo spotykaliśmy się z uczniami Gimnazjum św. Jana Pawła II w Wilnie. Teraz nasz przyjazd na Litwę otwiera kolejny etap w naszym upowszechnianiu twórczości Mickiewicza. Z jego twórczością jesteśmy bardzo związani od ośmiu czy dziewięciu lat, gdy zaczęły powstawać nasze pierwsze mickiewiczowskie przedstawienia i oczywiście zawsze chcieliśmy pojechać do Wilna. Po prostu być ze spektaklami tutaj, zobaczyć Ostrą Bramę, zobaczyć klasztor bazylianów.

    Czytaj więcej: Objazd Mickiewiczowski wzorem „Reduty” Teatru Wierszalin zawita na Litwę

    W Wilnie spektakle odbędą się w klasztorze franciszkanów i w sali teatralnej Uniwersytetu Wileńskiego. To dosyć nietypowe miejsca, dlaczego właśnie te zostały wybrane?

    Klasztor franciszkanów znamy z premiery telewizyjnej „Dziadów” w telewizji Wilno, która odbyła się rok temu. Po prostu to bardzo piękny budynek, niedawno odzyskany przez franciszkanów, zrobił na nas ogromne wrażenie. Doświadczyliśmy tam również bardzo życzliwego przyjęcia i ta pierwsza lokalizacja była dla nas oczywista. Tam, 8 października, przed spektaklem odbędzie się również wernisaż wystawy zdjęć Magdaleny Rybij, naszej fotografki. Myślę, że także sala teatralna Uniwersytetu Wileńskiego to świetny wybór. Jesteśmy w kontakcie z uczelnią, liczymy na to, że przyjdzie sporo studentów. Adresujemy ten spektakl nie tylko do Polaków, będą wyświetlane litewskie napisy. Tłumaczona będzie też rozmowa, która odbędzie się po spektaklu. Myślę, że będzie to taki uniwersytecki spektakl. Oczywiście zapraszamy wszystkich, którzy chcą go obejrzeć i z nami się spotkać.

    Do Mickiewicza zbliża wasz teatr również miejsce… Supraśl wydaje się bardzo odpowiadać klimatowi mickiewiczowskich opowieści. Pan sam podkreśla, że Pana rodzina pochodzi z Białostocczyzny. Czy geograficzna i, wydaje się, także kulturowa bliskość do rodzinnych stron Mickiewicza pomaga w odczytaniu jego twórczości?

    Tak, rzeczywiście, na Podlasiu klimat „Dziadów” nadal można odczuć. Nie chodzi tylko o to, że tuż obok nas, na wsiach spotkać można „szeptuchy”, które, jak wielu wierzy, mają niezwykłe moce i mogą leczyć, ale także o wielokulturowość, która nas otacza. „Dziady” również ukazują taki świat, gdzie katolicyzm i prawosławie są blisko siebie. Do Nowogródka jest 200 km. W linii prostej na wschód. Do Wilna też mamy niedaleko. No i my na co dzień słyszymy ten śpiewny język, to nie jest dla nas jakaś nowość, czujemy bliskość z naturą, z duchami, po prostu można powiedzieć, że żyjemy w tym samym środowisku, choć dzieli nas czas. Trochę, jakbyśmy byli przesiąknięci tym samym powietrzem, co Mickiewicz.

    W Wilnie spektakle odbędą się w klasztorze franciszkanów i w sali teatralnej Uniwersytetu Wileńskiego
    | Fot. Teatr Wierszalin, Magdalena Rybij

    Dziady” to chyba jeden z najważniejszych tekstów scenicznych polskiej kultury. Czym wasza interpretacja różni się od innych?

    Na pewno zupełnie wyjątkowy jest spektakl „Dziady — Noc Pierwsza”. Przede wszystkim nasza inscenizacja opiera się na części IV „Dziadów”, niemalże w całości wykorzystujemy tekst wieszcza, skróty, zresztą bardzo niewielkie, dotyczą jednego czy dwóch monologów Gustawa. I to właśnie jest wyjątkowe, bo do tej pory żaden nie podjął się wystawienia „Dziadów” w ten sposób, jak chciał tego autor. Od czasu pierwszej inscenizacji w Teatrze Miejskim w Krakowie w 1901 r. w reżyserii Stanisława Wyspiańskiego, wszyscy kolejni reżyserzy skracali tę część do epizodu. My potraktowaliśmy ten tekst bardzo poważnie, okazało się, że jest on bardzo głęboki, bardzo psychologiczny, dający aktorom bardzo duże możliwości. „Noc druga” to nasza interpretacja III części „Dziadów”. To, co może w niej zaskakiwać, to fakt, że pokazujemy ten arcydramat w bardzo małym zespole, ale jest on bardzo pełny. Jest w nim wszystko, czego potrzeba, by Mickiewicza naprawdę usłyszeć. To nas chyba właśnie wyróżnia, że nie wymyślamy własnych interpretacji „Dziadów”, pokazujemy je klasycznie, ale także nowocześnie.

    Czytaj więcej: Wycieczki słuchaczy PUTW w Solecznikach śladami Adama Mickiewicza


    Teatr Wierszalin

    To głośny zespół teatralny założony w 1991 r. przez reżysera Piotra Tomaszuka oraz grupę współpracujących z nim artystów. Siedzibą teatru jest miejscowość Supraśl pod Białymstokiem. Wierszalin jest trzykrotnym laureatem prestiżowej nagrody Fringe First przyznawanej na światowym festiwalu teatralnym w Edynburgu. W 1994 r. otrzymał z rąk Ministra Spraw Zagranicznych RP dyplom uznania za wybitne zasługi dla kultury polskiej na świecie, a w 1998 Nagrodę Krytyków Międzynarodowego Instytutu Teatralnego w uznaniu wartości wnoszonych do teatru światowego.

    Spektakl „Dziady — Noc Pierwsza” w wykonaniu Teatru Wierszalin z Supraśla został wyróżniony w kategorii „Teatr” na I Festiwalu Kultury Narodowej „Pamięć i Tożsamość”.


    Repertuar objazdu

    8 października godz. 18:00
    Wernisaż wystawy fotografii
    Klasztor Franciszkanów w Wilnie

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    8 października godz. 19:00
    Spektakl „Dziady. Noc pierwsza”
    Klasztor Franciszkanów w Wilnie

    9 października godz. 18:00
    Spektakl „Dziady. Noc druga”
    Sala teatralna Uniwersytetu Wileńskiego

    10 października godz. 12:00
    Spektakl „Dziady. Noc pierwsza”
    Klasztor Franciszkanów w Wilnie

    11 października godz. 10:00
    Spektakl „Dziady. Noc druga”
    Sala teatralna Uniwersytetu Wileńskiego

    11 października godz. 13:00
    Spektakl „Dziady. Noc druga”
    Sala teatralna Uniwersytetu Wileńskiego

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    18 października godz. 12:00
    Spektakl „Dziady. Noc pierwsza”
    Pałac Kultury w Trokach

    19 października godz. 12:00
    Spektakl „Dziady. Noc druga”
    Centrum Rekreacji i Biznesu w Ejszyszkach

    20 października godz. 12:00
    Spektakl „Dziady. Noc pierwsza”
    Centrum kultury w Solecznikach

    21 października godz. 12:00
    Spektakl „Dziady. Noc druga”
    Centrum Kultury w Niemenczynie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...