„Liczba wykwalifikowanych pracowników z krajów trzecich, którzy chcą tymczasowo osiedlić się na Litwie, w tym roku stale rośnie” – powiedziała w poniedziałek 24 października Liucija Voišnis, wicedyrektor Departamentu Migracji.
„Od stycznia do września następuje stały wzrost liczby cudzoziemców, którzy przyjeżdżają jako wykwalifikowani pracownicy i otrzymują pozwolenia na pobyt” – stwierdziła wicedyrektor Departamentu Migracji na posiedzeniu grupy roboczej do spraw problemów rynku pracy sejmowego Komitetu Gospodarki.
Według Voišnis od początku roku do października pozwolenia na pobyt czasowy na Litwie otrzymało ok. 3,5 tys. wykwalifikowanych pracowników.
Największą grupę cudzoziemców stanowią Ukraińcy
Według danych Służby Zatrudnienia w pierwszym półroczu na Litwie zatrudnionych było 37,8 tys. osób z 88 krajów spoza Unii Europejskiej, w tym najwięcej – obywateli Ukrainy (18,6 tys.) i Białorusi (10,7 tys.).
Ukraińcy mogą otrzymać pracę na Litwie bez konieczności poddania się ocenie potrzeb rynku pracy, czyli są zwolnieni z konieczności uzyskania pozwolenia na pracę. Mają też możliwość pracy na podstawie umowy o pracę tymczasową lub samozatrudnienia. Według Ministerstwa Ubezpieczeń Społecznych i Pracy nawet 40 proc. Ukraińców, którzy przyjeżdżają na Litwę, ma wykształcenie wyższe.
W litewskich firmach i instytucjach w tym roku pracę rozpoczęło o 67,2 proc. więcej obcokrajowców niż w tym samym czasie w roku ubiegłym.
Co dziesiąty (łącznie 4 tys.) zatrudniony w tym półroczu cudzoziemiec jest zatrudniony w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji, w większości jako programista i analityk oprogramowania i aplikacji (1,3 tys.) oraz specjalista sprzedaży i marketingu (0,4 tys.).
Obywateli niektórych krajów aż 6 razy więcej niż w ubiegłym roku
Liczba Ukraińców, którzy w tym roku podjęli pracę w naszym kraju była 2,4 razy większa niż w roku ubiegłym, podczas gdy liczba Azerów wzrosła prawie 6 razy, Tadżyków prawie 3,7 razy, a Gruzinów 2,7 razy. Prawie dwukrotnie wzrosła liczba Mołdawian, Uzbeków i Kazachów. Liczba obywateli Rosji wzrosła o 36 proc., a Białorusinów o proc.
W pierwszej dziesiątce zatrudnionych obywateli z państw trzecich obok Ukraińców i Białorusinów znajdują się także Rosjanie (1,3 tys.), Kirgizi (1,2 tys.), Azerowie (1 tys.), Uzbecy (0,8 tys.), Tadżycy (0,8 tys.), Gruzini (0,7 tys.), Kazachowie (0,6 tys.) i Mołdawianie (0,4 tys.).
Znaleźć pracę łatwiej niż wcześniej
Od 1 sierpnia tego roku weszły w życie nowe przepisy Ustawy o statusie prawnym cudzoziemców, które są szczególnie ważne dla pracodawców zatrudniających pracowników o wysokich kwalifikacjach. Zmiany w ustawie miały na celu uproszczenie zasad migracji i ułatwienie uzyskania Niebieskiej Karty (Blue Card, nie mylić z „Niebieską Kartą” funkcjonującą w prawie polskim) – czyli unijną kartę potwierdzającą kwalifikacje.
Jedna ze zmian przepisów zakłada, że pracodawcy mogą zobowiązać się do zatrudnienia cudzoziemca na krótszy okres – 6 miesięcy zamiast 1 roku. Cudzoziemiec też może zawrzeć umowę o pracę z więcej niż jednym pracodawcą.
Niebieska Karta – ułatwieniem dla wykwalifikowanych
W 2009 r. instytucje Unii Europejskiej opracowały i stworzyły mechanizm motywacyjny, znany jako Niebieska Karta (Blue Card), który ma przyciągnąć na rynek pracy wysoko wykwalifikowanych pracowników z państw trzecich. Otrzymują ją tylko wysoko wykwalifikowani specjaliści, mający dokumenty, które potwierdzałyby takie kwalifikacje.
Na Litwie Niebieska Karta jest zwykle ważna do 3 lat. Jeżeli umowa o pracę jest zawarta na okres krótszy niż 3 lata, niebieska karta jest ważna o 3 miesiące dłużej niż okres trwania umowy o pracę.
Członkowie rodziny cudzoziemca są uprawnieni do imigracji z pracownikiem i otrzymują pozwolenie na pobyt czasowy ważne na ten sam okres, co Niebieska Karta.
Opr. S.B.