Więcej

    Przyjęto ustawę o desowietyzacji Litwy

    13 grudnia Sejm RL przyjął ustawę o desowietyzacji, która wprowadza zakaz promowania reżimów totalitarnych, autorytarnych i ich ideologii. Głównym celem tego aktu prawnego jest stworzenie warunków do usunięcia z przestrzeni publicznej symboli totalitaryzmu i autorytaryzmu: pomników, nazw ulic i placów oraz innych obiektów publicznych.

    Czytaj również...

    — Społeczeństwo bardzo długo czekało na desowietyzację. Można nawet powiedzieć, że jest ona opóźniona. Powinna była zostać wprowadzona dużo wcześniej. Jej przyjęcie przyspieszyła wojna w Ukrainie. Ustawa jest bardzo ważna dla każdego obywatela naszego państwa — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Paulė Kuzmickienė, przewodnicząca sejmowej Komisji Walk o Wolność i Państwowej Komisji Pamięci Historycznej.

    Ustawę poparła zdecydowana większość litewskich posłów — 103 w 141-osobowym parlamencie.

    — Bardzo ważna jest również misja, która wiąże się z koniecznością uchwalenia tej ustawy — nie tylko eliminowanie, zmiana znaków, ale także wzmacnianie zapobiegania rozprzestrzenianiu się reżimów totalitarnych i autorytarnych. Innymi słowy, pomoże nam to nie tylko usunąć znaki, ale także porozmawiać o tym, co te znaki dla nas oznaczają, co ulice lub place miejskie nazwane imionami niektórych osobowości w ogóle znaczą dla naszego państwa i co musimy przemyśleć i zrozumieć z tej historii — zaznacza Paulė Kuzmickienė.

    Po wejściu ustawy w życie, o tym, czy dany obiekt promuje reżimy totalitarne, autorytarne i ich ideologie i czy w związku z tym należy go usunąć, będzie decydowało Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy oraz instytucje miejskie.

    Czytaj więcej: Czym zamienią sowieckie rzeźby na moście Zielonym?

    Aby ocenić, czy obiekty publiczne naruszają zakaz ustanowiony przez prawo, Sejm, na wniosek Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, utworzy komisję międzyinstytucjonalną i wyznaczy jej przewodniczącego. Dyrektor generalny centrum, po otrzymaniu wniosków z tej komisji, będzie musiał podjąć decyzję w sprawie obiektu publicznego nie później niż w ciągu 5 dni roboczych. Niektóre samorządy Litwy już wcześniej wnioskowały o skreślenie z listy dziedzictwa poszczególnych pomników żołnierzy sowieckich. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zdemontowano około 20 takich obiektów.

    — W okresie drugiej okupacji sowieckiej zbudowano lub w inny sposób upamiętniono najwięcej obiektów publicznych związanych z reżimem i ideologią komunizmu, które przetrwały do chwili obecnej. Doszło wtedy do przymusowej sowietyzacji Litwy, miały miejsce sowieckie represje polityczne i gospodarcze, terror, rzezie ludności cywilnej (zbrodnie przeciwko ludzkości), deportacje, tłumienie życia duchowego, rusyfikacja społeczeństwa – podkreśla Paulė Kuzmickienė.

    Czytaj więcej: Z wileńskiego cmentarza na Antokolu usunięto sowieckie rzeźby

    Minister kultury Simonas Kairys zaznaczył, że na Litwie jest około 160 obiektów, które prawdopodobnie zostaną uznane za propagujące reżimy totalitarne. W większości są to pomniki na cmentarzach żołnierzy sowieckich. Dotychczas ich usunięcie utrudniał fakt, że są one na liście dziedzictwa. „Zostały na nią wciągnięte nie dlatego, że są wyjątkowe, ale po to, by chronić je przed różnymi prowokacjami” — powiedział Kairys.

    Zakazy nie będą dotyczyć muzeów, archiwów i bibliotek, a także wykorzystywania takich obiektów w celach edukacyjnych, naukowych, zawodowych, artystycznych i kolekcjonerskich — dla działań informujących społeczeństwo o reżimach totalitarnych i autorytarnych.

    Ustawa o desowietyzacji, po jej podpisaniu przez prezydenta Gitanasa Nausėdę, ma wejść w życie 1 maja 2023 r.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...