W wielu krajach Unii Europejskiej dopuszcza się kontrolowana produkcja, w ograniczonych objętościach, wyrobów alkoholowych — piwa, wina czy wódki — na potrzeby własne.
W drodze ustawa
Stosowny wniosek parlamentarzyści rządzący i opozycyjni złożyli w grudniu ub. r., a który już zatwierdził sejm. Ministerstwo Rolnictwa również poparło propozycję posłów co do legalizacji produkcji i spożycia tradycyjnych napojów alkoholowych o stężeniu poniżej 65 proc., ale wcześniej chce zapewnienia mechanizmów ich kontroli i jakości. Ministerstwo proponuje, by nowa ustawa weszła w życie od 2024 r.
Czytaj więcej: W Ejszyszkach policjanci zarekwirowali 40 litrów bimbru
Poskromić przemyt
„Prawne uregulowanie takiej produkcji pomogłoby zmniejszyć skalę przemytu i nielegalnej sprzedaży alkoholu” — powiedział wiceminister Paulius Astrauskas. Ministerstwo zatwierdziło produkcję i sprzedaż alkoholi domowej roboty, ale postawiło też warunek. Proponuje się zezwolić na produkowanie, przechowywanie i sprzedaż napojów alkoholowych do 65 proc. stężenia alkoholu rolnikom zarejestrowanym w krajowym rejestrze rolników, a którzy świadczą usługi turystyki wiejskiej i którzy posiadają certyfikat tradycyjnego rzemiosła. Napoje byłyby spożywane i sprzedawane wyłącznie w gospodarstwie agroturystycznym rolnika, który je wyprodukował.
Do tysiąca litrów
Produkcja byłaby dozwolona do 1 000 litrów rocznie. Ministerstwo Rolnictwa zamierza jednocześnie nałożyć na rolników obowiązek zawierania umów z laboratoriami, które sprawdzałyby bezpieczeństwo i jakość produkowanych napojów oraz wystawiały potwierdzające to dokumenty. Proponuje się także stworzenie mechanizmu kontroli ich produkcji i obrotu oraz „wyznaczenie instytucji odpowiedzialnych za nadzór i kontrolę produkcji i obrotu”.
Rewizja kodeksu
Resort postuluje także rewizję obowiązującej procedury sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych i zapewnienie, aby koncesja na produkcję napojów alkoholowych dawała rolnikom również prawo do prowadzenia ich sprzedaży detalicznej. Według Ministerstwa Rolnictwa zapobiegłoby to „nieuzasadnionemu wzrostowi obciążeń administracyjnych”.
Jednocześnie ministerstwo zauważa, że wraz z liberalizacją produkcji napojów alkoholowych potrzebne są odpowiednie poprawki do Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych RL. Potrzebne jest skonkretyzowanie wymagań co do produkcji, sprzedaży i transportu tego rodzaju wyrobów alkoholowych. Należy też wyjaśnić pojęcie reklamy takiego alkoholu.
Kontrola produkcji
Projekt ustawy powinien być jeszcze zatwierdzony w sejmowym komitecie ds. ekonomii oraz w komitetach ds. zdrowia i wsi. Autorzy nowelizacji ustawy proponują również ocenę zagrożenia, jakie dla zdrowia i życia ludzi niesie nielegalna i niekontrolowana produkcja alkoholu domowej produkcji. Oczekuje się, że legalizacja domowej produkcji wódek zapewni kontrolę wielkości i jakości produkcji.
Czytaj więcej: Trwają dyskusje w sprawie legalizacji wódki domowej