— W porównaniu do roku 2019 nasze ubiegłoroczne, wypłacone odszkodowania wzrosły 3,5-krotnie. Rok 2020 już był rekordowy, ale rok 2021 był nowym rekordem wypłat z tytułu klęsk żywiołowych, a ubiegły rok ponownie nazywamy rekordowym. W 2021 r. wypłaciliśmy ponad 4 mln euro rekompensat za szkody wyrządzone mieszkaniom, domom, a w 2022 r. przekroczyły one już 5,6 mln euro — informuje nas Artūras Juodeikis, szef Działu likwidacji szkód spółki Lietuvos draudimas.
Czytaj więcej: Samorząd Rejonu Wileńskiego ubezpieczy swych pracowników
Huraganowe wiatry
Na początku ubiegłego roku, nietypowo dla sezonu zimowego, było bardzo wietrznie. Zdaniem eksperta spółki, zarówno w styczniu, jak i w lutym huraganowe wiatry spowodowały wiele szkód.
— Były uszkodzone dachy domów, okna, połamane ogrodzenia. W przeszłości straty powodowały obfite opady śniegu, ekstremalne mrozy, kiedy ludzie dużo palili w piecach, a liczba pożarów znacznie wzrosła — mówi Artūras Juodeikis.
Burzliwe lato
— Latem było dużo burz z gradobiciem — ucierpiały dachy domów, cieplarnie i altanki. Pioruny wyrządziły wiele szkód instalacjom elektrycznym i sprzętom gospodarstwa domowego. Do 2020 r. klęski żywiołowe występowały zwykle w lipcu i sierpniu, a spowodowane nimi straty ubezpieczeniowe wyniosły stosunkowo niewiele — do 400 tys. euro miesięcznie. Jednak w ubiegłym roku sytuacja diametralnie się zmieniła — siły natury co miesiąc wyrządzały mniejsze lub większe szkody — zaznacza Juodeikis.
Na wysokość odszkodowań ma wpływ rosnąca inflacja i wyższe ceny materiałów budowlanych.
– Na przykład, poprzednia cena dachu, gdy dom był budowany, jeśli trzeba go teraz wymienić z powodu na przykład powalonego drzewa, teraz znacznie wzrosła – mówi przedstawiciel spółki ubezpieczeniowej.
Czytaj więcej: Spółki ubezpieczeniowe podliczają straty wyrządzone przez nawałnicę
Jak uniknąć strat?
Jak zaznacza, aby się zabezpieczyć, należy pomyśleć o przedmiotach, które są na zewnątrz: czy można je wnieść do środka, przymocować do nieruchomej powierzchni, aby np. grill nie przewrócił się i nie uszkodził otoczenia, a ogrodowe meble nie wybiły szyb.
— Można mówić o różnych zagrożeniach, takich jak pożar, kradzież itp., dzielić się wskazówkami, jak chronić swoje mienie, ale z klęskami żywiołowymi jest inaczej — na całym świecie coraz trudniej jest przewidzieć, kiedy można ich się spodziewać. Dlatego każdy powinien pomyśleć o tym, jak zmniejszyć swoje możliwe straty, zadbać o ubezpieczenie i ochronę domu i znajdującego się w nim mienia — podkreśla Artūras Juodeikis.