Według najnowszych danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Litwa jest jednym z czterech krajów europejskich, w których wskaźnik zatrudnienia Ukraińców w wieku produkcyjnym przekracza 40 proc. Inne kraje, które osiągnęły podobne wskaźniki w tym obszarze, to Holandia, Wielka Brytania i Estonia.
Uzupełniane niedobory pracowników
– Dzisiaj co trzeci uchodźca wojenny z Ukrainy w wieku produkcyjnym, który przybył na Litwę, pracuje. Dla firm, które borykają się z niedoborem pracowników, stało się to dobrą okazją do zapewnienia sobie pracowników, zwłaszcza w sektorach usług, produkcji, gdzie problem niedoboru pracowników jest jednym z najbardziej dotkliwych – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” ekonomistka Swedbanku Greta Ilekytė.
Wraz z wybuchem wojny i kryzysem humanitarnym Służba Zatrudnienia jako jedna z pierwszych podjęła inicjatywę ułatwienia Ukraińcom wejścia na rynek pracy po przyjeździe. We współpracy z samorządami, innymi władzami, partnerami społecznymi i potencjalnymi pracodawcami przygotowywała się do integracji Ukraińców na rynku pracy.
„Ten kryzys pokazał, że nasza instytucja jest odporna na takie sytuacje, jej pracownicy są w stanie bardzo szybko się zreorganizować, inaczej ułożyć procesy pracy. Kiedy to się stało, pracownicy Służby Zatrudnienia nie pytali Ukraińców, dlaczego się u nas znaleźli, ale po prostu zabierali się do pracy. Wszyscy zrozumieli – trzeba działać szybko, adekwatnie, zrezygnować z niepotrzebnych działań, aby poradzić sobie z tym, co było najważniejsze w tamtym czasie – pomóc narodowi ukraińskiemu” – mówiła wówczas w mediach Inga Balnanosienė, dyrektor Służby Zatrudnienia.
Służba Zatrudnienia zaproponowała pracodawcom zatrudnianie Ukraińców na wolnych stanowiskach w firmach. Już w marcu 2022 r. 4,5 tys. firm zarejestrowanych w Służbie Zatrudnienia zaproponowało 10,2 tys. miejsc pracy dla Ukraińców uciekających przed wojną. Dla tych, którzy chcieli pracować, selekcje i spotkania z pracodawcami odbywały się bez przerwy, Ukraińcy otrzymywali oferty od firm z możliwością zatrudnienia.
– W 2022 r. wiele firm twierdziło, że boryka się z problemem niedoborów kadrowych i określiło to jako jeden z najważniejszych czynników hamujących rozwój biznesu. Tak więc wejście obywateli Ukrainy na rynek pracy przyczyniło się do wzrostu gospodarczego. Zatrudnienie pracowników w kraju wzrosło o 5 proc. Należy pamiętać, że wzrost liczby ludności w kraju przyczynia się do wzrostu gospodarczego nie tylko poprzez zatrudnienie, ale także poprzez konsumpcję. Kupowanych jest również więcej towarów i usług – mówi Greta Ilekytė.
Służba Zatrudnienia zatrudniała Ukraińców do pomocy uchodźcom wojennym, którzy nie mówili po angielsku i rosyjsku, w porozumiewaniu się w ojczystym języku ukraińskim. Specjaliści, konsultanci rekrutacyjni, którzy mówią po rosyjsku i angielsku w celu zapewnienia wysokiej jakości usług, zostali najpierw wybrani do zespołu do pracy z uchodźcami. Pracownicy są szkoleni w zakresie prawidłowego komunikowania się z osobami wrażliwymi psychicznie i straumatyzowanymi.
Czytaj więcej: W Wilnie upamiętniono pierwszą rocznicę rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę
Specjaliści niemal z każdej branży
Choć od początku 2023 r. zmniejszył się napływ obywateli Ukrainy, komunikacja ta trwa nadal – pracodawcy są stale zachęcani do zatrudniania Ukraińców. W tej chwili w Służbie Zatrudnienia z 6,8 tys. zarejestrowanych wakatów 1,8 tys. pracodawców zaznaczyło, że do pracy przyjęliby Ukraińców.
Spada też liczba Ukraińców poszukujących pracy – w tej chwili jest to 3,7 tys. osób. Większość rejestrujących się to kobiety, dominują osoby w wieku 30–49 lat. Obecnie w kraju pracuje 23,3 tys. Ukraińców. Najwięcej z nich weszło na rynek pracy w kwietniu i maju 2022 r. (odpowiednio 5,2 tys. i 3,9 tys.).
Według I. Balnanosienė w ciągu ostatniego roku udało się uniknąć koncentrowania przyjazdów tylko do największych miast kraju. We współpracy z partnerami społecznymi stworzono warunki do znalezienia pracy przez Ukraińców w różnych regionach. Najwięcej z nich pracuje obecnie w przetwórstwie przemysłowym (6,3 tys.), budownictwie (4,4 tys.), transporcie i magazynowaniu (3,8 tys.), zakwaterowaniu i usługach gastronomicznych (2,5 tys.).
W ubiegłym roku ponad 2,4 tys. obywateli Ukrainy, którzy przybyli do naszego kraju, zaangażowało się w aktywne działania polityki rynku pracy – większość z nich została zatrudniona z subsydiami (1,9 tys.), kolejnych 341 Ukraińców nabyło zawody, a 160 skorzystało ze wsparcia mobilności. 93 Ukraińców uczyło się litewskiego. 8,1 proc. Ukraińców pracuje w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji. Są to: specjaliści ds. biznesu i administracji (menedżerowie logistyki i sprzedaży), specjaliści ds. zdrowia (lekarze, pielęgniarki, weterynarze), a także specjaliści ds. szkoleń, informatycy, specjaliści inżynierii fizycznej, specjaliści ds. prawnych, społecznych i kulturowych.
67,4 proc. Ukraińców wykonuje prace wymagające średnich kwalifikacji. To specjaliści serwisowi, sprzedawcy, budowniczowie, specjaliści od obróbki metali, mechanicy urządzeń elektromechanicznych i elektronicznych, operatorzy instalacji stacjonarnych i maszyn, kierowcy. Około 24,5 proc. uchodźców z Ukrainy pracuje jako pracownicy nisko wykwalifikowani i niewykwalifikowani – większość z nich to sprzątacze biur i hoteli, pomocnicy kuchenni i pakowacze, robotnicy rolni i leśni, kucharze, pomocnicy.
W kraju największą liczbę obywateli Ukrainy po rozpoczęciu działań wojennych na Ukrainie zatrudniały firmy: PKC Group Lithuania, Biovela – Utenos meat, Amber Food, Palink, Premier Restaurants, Rimi Lietuva, AQ Wiring Systems, Costo, Vlantana, Manvesta, Public Institution International School of Ukraine, Mabrocona, Čili pica, Eivora, Transmėja, Hoptransa, Baltic Transline Transport, Freda, Krekenava agrofirma, Transriva, Lidl Lietuva, Ventos ranga.
Średnie umowne wynagrodzenie brutto Ukraińców wynosi 1020 euro miesięcznie. Ukraińcy zatrudnieni na stanowiskach menedżerów finansowych otrzymywali 3,4 tys. euro miesięcznego wynagrodzenia brutto, menedżerowie IT – 3,1 tys., programiści – 3 tys., analitycy systemowi – 3 tys., specjaliści web i multimedialni – 2,8 tys., twórcy aplikacji – 2,4 tys., pozostali programiści – 2,5 tys. Najniższe wynagrodzenie umowne przysługuje osobom zatrudnionym jako ochroniarze, producenci artykułów z wikliny, drewna itp., rzemieślnicy.
Czytaj więcej: Historyczna antropologia Ukrainy i praca antropologa podczas wojny
Prognozy i ankiety
Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) do połowy listopada 2022 r. do Unii Europejskiej przybyło ok. 4,7 mln uchodźców z Ukrainy. Większość z nich to kobiety z wykształceniem wyższym niż średnie. Pomimo szybkiego zaangażowania na rynku pracy wykształcenie i umiejętności Ukraińców w wielu krajach nie pomagają zajmować wysoko wykwalifikowanych stanowisk. Zwykle pracują w niewykwalifikowanych zawodach, często też nie mogą pracować przez cały dzień, ponieważ muszą opiekować się dziećmi.
W krajach bałtyckich sytuacja jest lepsza. Na Litwie pracuje 23,3 tys. Ukraińców (prawie 50 proc. przybywających uchodźców wojennych w wieku produkcyjnym). W Estonii pracę znalazło około 8,2 tys. osób. z 20 tys. Ukraińców w wieku produkcyjnym (41 proc.).
– Dalsza sytuacja jest trudna do przewidzenia, ponieważ w dużej mierze zależy od przebiegu wojny. Gdyby wojna się skończyła, część obywateli Ukrainy, którzy przybyli, prawdopodobnie zdecydowałaby się na powrót. Jest jednak prawdopodobne, że druga część tych, którzy przybyli na Litwę, pozostanie nawet po zakończeniu wojny. Trudno jest prognozować dzisiaj, co będzie, gdy zakończy się wojna na Ukrainie – zaznacza ekonomistka Swedbanku Greta Ilekytė.
Od początku wojny na Litwie zatrudnionych zostało ponad 23 tys. Ukraińców. Około 11 tys. dostało pracę z pomocą Służby Zatrudnienia. Ukraińscy uchodźcy wojenni pracują we wszystkich litewskich gminach, prawie co trzeci – w Wilnie. Ukraińcy pracujący na Litwie płacą naszemu krajowi nawet 5 mln euro miesięcznie euro w różnych podatkach (PIT, CIT, VAT), poinformowało wileńskie biuro Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji.
Wileńskie biuro Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM Lietuva) wraz z instytucją publiczną SOPA przeprowadziło badanie, jak Ukraińcy radzą sobie ze znalezieniem pracy na Litwie. „W ubiegłym roku, w listopadzie i grudniu, przeprowadziliśmy ankietę wśród 104 respondentów z Ukrainy. Wśród najczęściej wymienianych przyczyn niepowodzenia w znalezieniu pracy znalazła się bariera językowa i opieka nad dziećmi. Większość kobiet, które przyjechały na Litwę z Ukrainy, przyjechała nie tylko z małymi dziećmi, ale także ze starszymi rodzicami, więc mają podwójne obciążenie, a w tym przypadku naprawdę nie jest łatwo znaleźć pracę” – powiedziała Inga Šukaitienė, pośrednik rekrutacyjny w instytucji SOPA.
Najwięcej Ukraińców pracuje w największych miastach kraju: w Wilnie – 6,8 tys., czyli prawie co trzeci pracujący Ukrainiec, w Kownie – 2,9 tys., czyli co siódmy Ukrainiec zatrudniony na Litwie od początku wojny na Ukrainie, w Kłajpedzie – 2,6 tys.
78,4 proc. respondentów wskazało, że chciałoby zmienić pracę. Powody zmiany pracy są różne, ale należy zauważyć, że aż 41proc. badanych jest niezadowolonych z otrzymywanego wynagrodzenia (uważają, że jest ono zbyt niskie), 28,2 proc. respondentów chciałoby pracować zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, a 12,8 proc. twierdzi, że warunki pracy są dość trudne.
Czytaj więcej: Litwa przygotowuje się na nowych uchodźców z Ukrainy. Pani Walentyna: „Tak bardzo jestem wdzięczna”
Artykul opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 10(29) 11-17/03/2023