Więcej

    Niedziela Palmowa w Łysych na Kurpiach [Z GALERIĄ]

    Najpiękniejsze palmy zobaczyć można tylko na Kurpiach. Po dwóch latach przerwy, spowodowanej pandemią, ponownie do Łysych zjechały w niedzielę, 2 kwietnia, tłumy gości z regionu i kraju.

    Czytaj również...

    Niedziela Palmowa jest wprawdzie katolicką uroczystością kościelną, ale także wspaniałym barwnym festiwalem folkloru i ściąga co roku licznych turystów — także z zagranicy.

    Piękne kurpiowskie palmy można było podziwiać w niedzielę — już od samego rana — tak w zabytkowym drewnianym kościele pw. św. Anny jak i na placu przed świątynią. Wiele z nich sięgało nawet 10 m wysokości! Większość skręcana była z kolorowych papierów, gałązek miejscowych drzew i poszycia leśnego.

    Przy tej okazji miejscowi twórcy ludowi prezentowali i sprzedawali swój dorobek. Były to m.in. rzeźby, pieczywo obrzędowe, wycinanki, pisanki oraz kierce — ozdoby, które były dawniej wieszane w wiejskich chatach i przypominały żyrandole. Zarówno przed nabożeństwem, jak i po nim, na placu przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej miały miejsce występy zespołów ludowych. Nie zabrakło też stoisk, na których można było kupić miejscowe potrawy i kurpiowskie pamiątki.

    Gmina Łyse położona jest na piaszczystej Równinie Kurpiowskiej, 160 km na północ od Warszawy, w województwie mazowieckim. W jej skład wchodzą 22 wsie zamieszkiwane przez ponad 8 tys. mieszkańców. W środkowej części gminy zachował się duży kompleks bagien, będących pozostałością po jeziorze Krusko. Gmina Łyse to teren żywych jeszcze tradycji kurpiowskich. Można tam jeszcze spotkać barwny, tradycyjny strój, gwarę w codziennym użyciu, liczne obrzędy związane z porami roku, rolnictwem, zbieractwem.

    Tegoroczne wyróżnienie i nagrody za wspaniałe palmy otrzymali: za I miejsce w wysokości 1200 złEmilia Potaś i Mariola Kuśmierczyk; za II miejsce w wysokości 1000 złHalina Maria Nosek i Julia Kowalczyk; za III miejsce w wysokości 900 złAngelika Saciłowska, Aleksander Nurczyk, Małgorzata Bacławska, Danuta Ejdys i Aleksander Kuśmierczyk.

    Kurpiowskie palmy, wiele z nich miało nawet 10 m wysokości | Fot. Antoni Szeratics


    Leszek Wątróbski

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zachowanie kultury, to nie tylko chęci…

    Leszek Wątróbski: Zjazd założycielski Waszego stowarzyszenia — wcześniej Litewskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego — odbył się w końcu marca 1957 r. w Puńsku. Robert Słowik: Dokładnie w dniach 30-31 marca. W obradach uczestniczyło 112 delegatów, w tym 94 z powiatu sejneńskiego i...

    Ejszyszki – miasto, w którym dominują Polacy

    Rolę lokalnego ośrodka podkreśla także położenie przy granicy białorusko-litewskiej (przejście graniczne w Ejszyszkach), która oddziela rejon solecznicki od rejonu werenowskiego na Białorusi, w którym Polacy stanowią 83 proc. mieszkańców. Chcę się pochwalić Polskością, bo prawie 83 proc. naszych mieszkańców to Polacy,...

    Konferencja w Warszawie poświęcona 30-leciu polsko-litewskiego traktatu o przyjaźni

    Organizatorami konferencji byli Ambasada Republiki Litewskiej w RP przy współpracy z Muzeum Historii Polski i Instytutem Historii Litwy. Została ona poświęcona jubileuszowi podpisania Traktatu o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy między Litwą a Polską. Wydarzeniu towarzyszyła prezentacja wystawy „Traktat...

    Prof. Iwanow: „Ludzie Kremla nad Wisłą nie mieli narodowości…”

    Leszek Wątróbski: Urodził się Pan Profesor na Białorusi…  Prof. Mikołaj Iwanow: ...i wiele lat tam przeżyłem. Do Polski przyjechałem w roku 1979 i spędziłem tu większość swego życia. Pochodzę z okolic Brześcia, gdzie moi dziadkowie rozmawiali tzw. dialektem poleskim. U...