Więcej

    Ludziom brakuje na codzienne wydatki, więc odkładają opłacanie rachunków

    Jedna trzecia (35 proc.) ludności kraju przynajmniej raz w ciągu bieżącego roku stanęła w obliczu braku dochodów na pokrycie regularnych wydatków na życie codzienne.

    Czytaj również...

    W tym czasie co dziesiąty mieszkaniec miał trudności finansowe trzy lub więcej razy w roku — wynika z badań przeprowadzonych przez Spinter tyrimai na zlecenie Instytutu Finansów banku Swedbank.

    Według przesłanego nam raportu jedna czwarta ludności kraju 1-2 razy miała niedobór dochodów na bieżące wydatki, 5 proc. wskazała, że była w takiej sytuacji 3-4 razy.

    Kolejne 5 proc. badanych powiedziało, że 5 razy lub częściej brakowało im pieniędzy na codzienne wydatki.

    Pozytywne trendy

    — Chociaż 35 proc. mieszkańców wskazuje, że w ostatnich latach zetknęło się z sytuacją, kiedy nie miało wystarczających środków na bieżące wydatki, wyniki badań wskazują również na pozytywne trendy. W 2017 r. było ich o 5 punktów procentowych więcej, tj. 41 proc. respondentów zaznaczało, że ma problemy z codziennymi wydatkami — mówi Jūratė Cvilikienė, szefowa Instytutu Finansów Swedbanku.

    Według niej można przypuszczać, że sytuacja materialna ludności poprawiła się w ciągu ostatnich sześciu lat. Dochody wielu mieszkańców wzrosły, co pozwoliło im zgromadzić rezerwę finansową.

    Dlatego wzrost cen surowców energetycznych i ogólna wysoka inflacja nie były dramatycznym ciosem finansowym dla większości społeczeństwa.

    Czytaj więcej: Inflacja negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne

    Więcej oszczędzających

    Wzrosła liczba osób oszczędzających, a zmniejszyła się liczba osób pożyczających na bieżące wydatki.

    — Liczba mieszkańców, którzy stanęli przed wyzwaniami finansowymi i zaczęła żyć oszczędniej, w porównaniu z 2017 r., wzrosła o 16 punktów procentowych i osiągnęła 71 proc.

    Możliwość dostosowania swego budżetu do rosnących cen jest niewątpliwie jedną z najważniejszych cech zrównoważonego zachowania finansowego. Zapewnia zdrową równowagę finansów osobistych i zapobiega wpadaniu w błędną spiralę zadłużenia — zauważa Jūratė Cvilikienė.

    Jūratė Cvilikienė
    | Fot. Swedbank.lt

    Mniej „chwilówek”

    Jak zaznacza ekspertka, chociaż część populacji nie mogła przeżyć bez pożyczek, jednak kredytobiorców było mniej.

    36 proc. mieszkańców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej pożyczało środki od bliskich, czyli o 3 pkt proc. mniej niż w 2017 r. Ponadto z powodu trudności finansowych zmniejszyła się liczba osób pożyczająca w instytucjach finansowych.

    O 3 pkt proc. mniej respondentów zadeklarowało pożyczki w bankach (14 proc.), a o 9 pkt proc. zmniejszyła się liczba osób pożyczających w firmach udzielających szybkich pożyczek, tzw. chwilówek.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Wzrosło oprocentowanie wkładów, ale w górę poszły i koszty pożyczek

    Zadłużenia za usługi

    Jednak, jak wynika z badań, aż ponad 40 proc. mieszkańców, borykających się z problemami finansowymi, decydowało się nie płacić niektórych rachunków i odkładało je na czas, kiedy będzie miało więcej pieniędzy.

    W tym czasie 38 proc. respondentów wskazywało, że w obliczu trudności zaczęło wykorzystywać zgromadzone wcześniej oszczędności.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wystartował sezon na grilla, można i z…  krokodyla!

    — Najlepszą jest karkóweczka. Ale dobre i inne kawałki świninki — żeberka i boczek! — mówi Leon, ze smakiem oblizując usta. „Te smalone szaszłyczki…” Niemenczynianin Leonard Stankiewicz od lat młodzieńczych kocha wręcz „smalić szaszłyczki”! Bo taki to tylko wtedy był sposób...

    SoDra o minimalnych i maksymalnych wysokościach świadczeń

    Aleksander Borowik: W kwietniu, wraz z rozpoczęciem nowego kwartału roku, zmieniają się minimalne i maksymalne wysokości świadczeń SoDry. Dotyczy to przede wszystkim tych beneficjentów, których dochody są zaliczane do najniższych i najwyższych. Małgorzata Kozicz: Świadczenia na wypadek choroby, macierzyństwa, ojcostwa...

    Dzień mamy, dzień taty – propozycja wydłużenia tej ulgi do 16 lat

    Obecnie dodatkowo po jednym dniu odpoczynku dla mam i ojców (lit. „mamadieniai” i „tėvadieniai”) prawnie przysługuje raz na trzy miesiące rodzicom wychowującym dzieci 12. roku życia. „Dobrze, że kiedyś wymyślili te dni!” Darek, „mój” kurier jednego ze sklepów internetowych, kiedy usłyszał...

    Ach, ten kwiecień plecień…

    Zdezorientowane szpaki, które jeszcze przed tygodniem dziobały moją łączkę jak te kury, teraz siedzą z nastroszonymi piórkami na drutach jak w tej humorystycznej kreskówce „Angry Birds” („ale nas ta szybka wiosna nabrała…”). A propos. Spóźnialscy jeszcze mają ostatnią szansę zawiesić...